Każdy dzień jest tak samo ważny

Co roku to samo… W lutym serduszkowe szaleństwo i wszechogarniająca miłość. Wiadomo, zbliżają się Walentynki. W sklepach robi się czerwono od wszelkiej maści gadżetów, a ludzie otumanieni tym wszystkim czują nagłą potrzebę wyznawania miłości. Przez jeden dzień w roku. Dziękuję, przeczekam. Nie świętuję jakoś specjalnie Walentynek, nie szaleję też przed Sylwestrem… Staram się celebrować każdy dzień i każdy uczynić wyjątkowym. Bo dla mnie każdy dzień jest tak samo ważny.

 

każdy dzień

Czemu uczepiłam się tak tych Walentynek? Bo to dla mnie taki dzień miłości na pokaz. Choćby w domu codziennie latały talerze i towarzyszyły im niekończące się awantury w Walentynki muszą być czerwone róże i czekoladki w kształcie serca. Choćby ludzie żyli przez cały rok bardziej obok siebie niż ze sobą, rozluźniając każdego dnia łączącą ich więź, w Walentynki musi być wyjście do kina i kolacja przy świecach. Bo to święto miłości przecież. Bo wszyscy świętują.

A ja Walentynek nie świętuję. I żeby nie było, że to taki slogan, którego używają wyłącznie ci, którzy nie mają z kim świętować – ja naprawdę czuję się kochana i wyjątkowa każdego dnia. Dla mnie każdy dzień jest jak Walentynki – naznaczony codzienną troską, czułością i obecnością drugiej osoby. Codziennym „dzień dobry” i „dobranoc”. Te 365 dni (nie)zwykłych dni jest dla mnie warte więcej niż jeden dzień miłosnych fajerwerków wybuchających czerwienią na każdej sklepowej wystawie za cenę 364 szarych dni.

każdy dzień

Podobnie rzecz ma się z Sylwestrem. Nie porywa mnie to całe szaleństwo sylwestrowych balów, strzelających szampanów i kreacji za przysłowiowe „miliony monet”. Od kilku już lat witam nowy rok w kapciach przed telewizorem, ostatnio w towarzystwie juniora, który walczy ze sobą, by dotrwać do fajerwerków o północy. I wcale nie mam poczucia, że witam rok jakoś gorzej niż inni. Dla mnie Sylwester jest tak samo wyjątkowym dniem, jak każdy inny.

każdy dzień

A po Sylwestrze to dopiero się zaczyna… Bo od nowego roku wypada mieć jakieś postanowienia. To nic, że potem nie wypalą, ale przecież coś trzeba sobie obiecać. A potem od nowego miesiąca, od poniedziałku, od jutra… Dobrze wiem, bo sama kiedyś tak robiłam. Aż pewnego dnia powtarzając sobie, że od jutra zacznę ćwiczyć, pomyślałam sobie, że zaraz… chwileczkę… a dlaczego właściwie nie od dzisiaj? Wtedy właśnie ubrałam sportowe ciuchy i zaczęłam trening od tego „dziś”. Bo zamiast tworzyć sobie magię jakichś dni, można każdy dzień uczynić magicznym. Bo każdy dzień jest tak samo ważny i każdy wyjątkowy. I od Ciebie zależy, jak go zapiszesz. Więc zapisuj go najpiękniej jak potrafisz. Nie od jutra… ale właśnie od dziś.

Buziaki!
signature
Subskrybuj, żeby nie przegapić żadnego posta!
Podaj swój e-mail, aby otrzymywać informacje o nowościach!
Tagi

Co o tym myślisz?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

1 komentarz
  • jotka
    5 maja, 2018

    Każdy dzień jest ważny , a my gonimy od weekendu do wakacji, od wakacji do gwiazdki…a życie ucieka.
    Czasami jednak dni szczególnie podkreślone pozwalają przystanąć w tym pędzie, tak myślę 🙂

  • Zib
    5 maja, 2018

    Masz rację 😛 tylko co z tego. Większość z ludzi jest niewolnikami, a może i wszyscy? Nie tylko kalendarza i korporacji przeróźnych, przede wszystkim głupoty i własnych ograniczeń. Zresztą wiem coś o tym! Sam jestem nielepszy. I wcale tego nie zmienia że jestem ostatnim do owczego pędu. 🙁

  • szarabajka
    5 maja, 2018

    W ogóle nie lubię żadnej celebry, ale ja takim dziwakiem jestem, więc to pewnie dlatego.

  • ariadna
    6 maja, 2018

    Bardzo mądrze powiedziane! Mam takie samo zdanie i wielki dystans do tego typu świąt 😋

  • Ewa
    6 maja, 2018

    Bardzo dobrze napisane, szkoda tylko, że tak często o tym zapominamy.

  • Teresa
    6 maja, 2018

    Zgadzam się z Tobą Królowo. Każdy dzień jest ważny, każda chwila w nim przeżyta, każdy drobiazg, który nas zachwyci. Ale dzisiejsze czasy chyba nie sprzyjają temu, aby się zatrzymać i celebrować tę codzienność. A może jest tak, że nie zastanawiamy się na tym, dopiero z wiekiem to przychodzi. Wiem coś o tym….., ale już nie będę wytykała tu sobie wieku. 😉 . 😀 .
    A jeśli chodzi o Walentynki, to też nie przepadam za tym świętem.
    Pozdrawiam. 🙂 .

  • Renata
    6 maja, 2018

    no to mamy tak samo;D
    choć w tym roku zrobiłam postanowienia, ale związane z rękodziełem, bo zaczynałam tracić nad nim kontrolę;D

  • Ervisha
    6 maja, 2018

    Dokładnie. Święte słowa. Przecież aby okazać komuś szacunek, miłość, to że sie go docenia, szanuje, kocha, lubi… nie potrzeba specjalnego dnia, święta itp. Można to zrobić w każdej chwili. Każdy dzień jest świetną okazja do tego by powiedzieć Komuś”Kocham Cię”, „Dziekuję, że jesteś”, „Doceniam to co dla mnie robisz”, podarować kwiatek, buziaka, przytulić mocno i szczerze….. Według mnie powinniśmy to robić – nie mówię, że codziennie ale jeśli nawet czasem powiemy drugiej osobie coś miłego, wyrazimy to jak jest Ona dla nas Ważna nie tylko Jej sprawimy radość ale również i sobie. Bo czyż jest coś piękniejszego niż uszczęśliwanie osób na ktorym nam zalezy? 🙂 Co z tego, ze w Walentynki ktoś komu da kwiaty jak zaraz następnego dnia zwyzywa od najgorszych itp (oczywiście nie ma zasady). Żyjemy w ciągłym biegu zapominamy o tym co wazne i o tych którzy są ważni, zapominamy o tym aby cieszyć się z tego co nas otacza, doceniać to i szanować. W naszej naturze jest wieczne narzekanie i takie „chciejstwo” – chcieć więcej, coraz więcej i się w tym zatracać. I człowiek tak na prawdę nie jest szczęśliwy. A przecież tak jak napisałaś wszystko zależy od nas samych 😉

  • Szop Pracz
    6 maja, 2018

    Nie świętujemy Walentynek, nie obchodzę Dnia kobiet od jakiegoś czasu ani tym podobnych dni. Nawet urodziny z czasem stają się jakoś mniej wyraźne. Bo właśnie z czasem człowiek uświadamia sobie, że liczyć powinien się każdy dzień i każdego dnia powinno się pamiętać o pewnych uczuciach, ludziach, tym, co nas łączy i dzieli. Każdego dnia powinno się pielęgnować i dbać. Starać się, dla drugiej osoby a także dla siebie. Daty graniczne albo te wymyślone i celebrowane mają jednak to do siebie, że czasem dają nam do myślenia i…bywają nam potrzebne. Gdy trochę się zagubimy. Dlatego chyba nie można się ich całkiem pozbyć, na pewno nie w społecznym rozumieniu 🙂

  • Dokładnie, ludzie odkładają swoje „lepsze życie” na termin bliżej nieokreślony zamiast wziąć się w garść, nie szukać okazji tylko zaczynać od dziś i teraz 🙂

  • honestjessicaalba.wordpress.com
    6 maja, 2018

    Popieram w 100%
    Od lat spędzam Sylwestra w domu lub ze znajomymi na domówce, a cała „wyjątkowość” tej nocy polega na tym, że za zwykłą imprezę w klubie, gdzie można potańczyć w każdy weekend, trzeba w Sylwestra zapłacić czasem kilkaset złotych za samo wejście. Z Walentynkami podobnie nie czuję presji, żeby koniecznie gdzieś wyjść i świętować i mam takie przekonanie niezależnie od tego czy byłam sama czy jestem w związku. Owszem miło mi, jak mąż kupi mi w ten dzień kwiaty, ale więcej radości mam z kwiatów czy innego miłego gestu w każdy inny dzień, kiedy jest to spontaniczne, a nie pod wpływem reklam czy ogólnego szaleństwa jakie widzi się 14 lutego.

  • Kathy Leonia
    6 maja, 2018

    i to jest piękny post:) bo celebrować się powinno każdą chwilę

  • Agnieszka Wieczorek
    6 maja, 2018

    Pięknie napisane! Masz rację – każdy dzień jest ważny i wyjątkowy! Ja też nie obchodzę Walentynek ani Sylwestra, którego również witam w dresie i kapciach przed TV 🙂

  • L.B.
    6 maja, 2018

    Walentynki to twór komercyjny, zasłaniający się św. Walentym. Święto niepolskie, tylko amerykańskie. My mamy Kupałę. Nie obchodzę, ani tego, ani tego, gdyż jestem singielką, a nawet jakbym miała faceta, to też bym się nie zdecydowała, jako że nie kocha się przez jeden dzień i nie na tym polega miłość.

  • karodos.pl
    6 maja, 2018

    Zgadzam się z Tobą 🙂 Też nie do końca rozumiem tego walentynkowego szaleństwa. Sylwester już prędzej ale też nie czuję się gorzej od innych że spędzam go z mężem przed TV 🙂 Masz rację, trzeba celebrować każdy dzień i tego się trzymajmy !

  • Magdalena
    6 maja, 2018

    Czekanie na Walentynki by dać komuś kwiat, albo na imieniny by koleżankę z pracy poczęstować miłym słowem, jest bez sensu. Życie jest zdecydowanie za krótkie, by ograniczać się do kilku dat.

  • Małgorzata G.
    6 maja, 2018

    Uważam, że o miłość powinno się dbać każdego dnia a nie tylko w jednym dniu. Bez okazji też można dać kwiatka.

  • Alice
    6 maja, 2018

    Faktycznie , obydwa dni są bardzo komercyjne. Walentynek również nie obchodzę, mój mąż ma urodziny dwa dni pózniej 😉

  • Dorota
    6 maja, 2018

    Mam podobne podejście do Walentynek i Sylwestra. Myślę, że do „celebrowania” każdego dnia, który mamy szczęście przeżywać, trzeba dorosnąć czy raczej dojrzeć. Bardzo często zwrot następuje w następstwie jakiejś choroby, wypadku, traumy… Wtedy właśnie dostrzegamy piękno każdej chwili, cieszymy się z drobnych rzeczy, zmieniamy priorytety:)

  • Mam tak samo z tymi obydwiema datami. Walentynki może i są fajne, jednak jeśli na co dzień miłość jest ograniczona mocno, nie jawi się jako coś prawdziwego, to nie ma wiele sensu w takim świętowaniu. Co do Sylwestra to parę razy byłem poza domem u znajomych, a od paru lat w domu spędzam ten czas. I też jest bardzo ciekawie, smacznie, wesoło i kolorowo. 🙂

    @_@ No to trochę kurczaki z zajęciami. Za to ja będę miał już na pewno (chyba?) 19 i 20 maja.

    Pozdrawiam!

  • Jola (Pixel Kolor)
    6 maja, 2018

    Masz rację, każdy dzień jest równie ważny. Choć trzeba trochę czasu i pracy, aby to zrozumieć. 🙂

  • Sheira
    6 maja, 2018

    Masz rację 😉 Czemu niby mamy okazywać naszą miłość tylko jeden dzień w roku? Co prawda, ja zabawę sylwestrową lubię, ale bardziej w kategorii okazji do zorganizowania spotkanie ze znajomymi (bo wiadomo, że 1 stycznia jest wolny, więc łatwiej zebrać ekipę :D). Ale walentynki, moim zdaniem, to święto czysto komercyjne 😉

  • Kamila
    6 maja, 2018

    Ale pięknie napisane 🙂 no i muszę się z tobą z tym wszystkim zgodzić

  • Love is everywhere and everyday!

  • Paola Lauretano
    6 maja, 2018

    Lovely post… happy mother’s day!!!
    Kisses, Paola.

    Expressyourself

  • Kathrine Eldridge
    6 maja, 2018

    Love the new look of your site!

    https://www.kathrineeldridge.com

  • magda
    6 maja, 2018

    fantastic sharing
    https://retromaggie.blogspot.pt

  • dilek
    7 maja, 2018

    Fantastic post!
    Kisses .
    Dilek …

  • kosmetykofanki
    7 maja, 2018

    Masz racje piękny post, każdy dzień należy celebrować bo jest tak samo wyjątkowy jak inne 🙂

  • Lakierowniczka
    7 maja, 2018

    Masz rację, każdy dzień jest ważny i warto go doceniać. Jednak mamy tak, że o tym zapominamy i przez to że istnieją taką dni to przypominamy sobie o tym ja wiele mamy ☺

  • 30plus blog
    7 maja, 2018

    To chyba przychodzi z wiekiem i pewnymi doświadczeniami 🙂

  • Sara
    7 maja, 2018

    This post is so lovely… Have a great day!
    https://chicchedimamma.com/

  • Ja celebruję i walentynki i sylwestra…ale raczej podchodzę do tego ze spokojem. Nic na siłę i nie na pokaz. Zgadzam się z Twoim przesłaniem, że każdy dzień jest najważniejszy, a najważniejsza jest chwila, która trwa…tylko z nią możemy coś zrobić 😉

  • Jackie Harrison
    7 maja, 2018

    A sweet post

  • Matka na Szczycie
    7 maja, 2018

    My też jakoś nie obchodzimy specjalnie takich dni i jakoś nas one nie kręcą 😉 Jedyny dzień, który faktycznie zawsze w szczególny sposób świętujemy (oprócz oczywiście ważnych świąt typu Boże Narodzenie czy Wielkanoc), to rocznica naszego ślubu 🙂

  • JoAnna
    7 maja, 2018

    Dlatego wnerwiają mnie teksty, wiersze, piosenki w stylu: „gdybyś była moja, każdy dzień bym zmienił w święto” i tego typu bzdety, że bez ciebie jestem nikim, że ktoś za nas coś…
    Kochajmy siebie, zróbmy to dzisiaj, a każdy dzień będzie ważny, piękny, dobry – bo tak właśnie jest.

  • alessandra
    7 maja, 2018

    Interesting post
    Alessandra Style

  • ventana de foto
    7 maja, 2018

    La magia, puede estar en cualquier día de la vida, tan sólo hay que encontrarla.

    Te agradezco la visita y comentario en mi blog

  • Karolina90
    7 maja, 2018

    A wiesz, że mam podobnie – Walentynek nie obchodzę, ba, nawet nie ciągnie mnie tego dnia ani na słodycze, ani na kupno pięknych kwiatów. Sylwester… w sumie taki sam dzień, jak każdy inny, z tym, że następny będzie w kolejnym roku. Ot, dla mnie to zwyczajne dni, jak każde inne. Pozdrawiam serdecznie

  • C-Abriendo mi armario
    7 maja, 2018

    So beautiful pictures!

  • Carmy
    7 maja, 2018

    nice tips 🙂

  • Kathy Leonia
    8 maja, 2018

    jakie plany na wtorek?:)

  • post meraviglioso

  • Ewa
    8 maja, 2018

    Święte słowa:) Każdy dzień jest ważny, bo liczy się przede wszystkim tu i teraz. Od nas zależy jak zbudujemy naszą przyszłość, a przecież budujemy ją dziś (bo to dziś podejmujemy różne decyzje, które w mniejszy lub większy sposób wpływają na nasze życie;)
    Co do Walentynek i Sylwestra mam tak samo jak Ty. Nie obchodzę jakoś szczególnie tych dni, aczkolwiek nie jest też tak, że jakoś mocno się ich wypieram. Wg mnie wiele osób podchodzi do Walentynek w niewłaściwy sposób;) albo może to ja mam jakieś spaczone podejście – to też możliwe;)

  • Sakuranko
    8 maja, 2018

    Oh very interesting post
    xx

  • The Yum List
    8 maja, 2018

    Yes, I agree with you.

  • Paola Lauretano
    8 maja, 2018

    Have a lovely day Karo!
    Kisses, Paola.

    Expressyourself

  • Beauty Unearthly
    8 maja, 2018

    Interesting post dear! thanks for sharing xx

  • Vika
    8 maja, 2018

    Really interesting post) Thanks a lot for sharing!

  • Have a great day !

  • Magda
    9 maja, 2018

    Zgadzam się, że każdy dzień jest ważny, ale myślę, że jeśli chcemy trochę oderwać się od codzienności i świętować, to czemu nie, oczywiście nie chodzi o celebrowanie na pokaz, tylko z odruchu serca 🙂

  • magda-domowy klimacik
    9 maja, 2018

    My też nie świętujemy Walentynek, każdego dnia trzeba o sobie pamiętać 🙂

  • Marzena T (Mania)
    9 maja, 2018

    Święta racja 🙂 Warto celebrować każdy dzień, nigdy nie wiadomo kiedy będzie tym ostatnim

  • Agnieszka
    9 maja, 2018

    Królowo Karo – dziękuję za przypomnienie. Bo każdy dzień jest tak samo ważny – a ja trochę o tym zapomniałam…
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

  • EllaCanto
    9 maja, 2018

    Dobrze napisane, choć trzeba się nauczyć takiego podejścia – nie iść z nurtem tylko samemu coś wypracować 🙂

  • Monika
    9 maja, 2018

    Masz fajne nastawienie do życia, by doceniać każdy dzień, każdą chwilę. 🙂 Ja też Sylwestra spędzam w domu przed TV i nie czuję się gorsza od tych, którzy świętują gdzieś indziej. 😉

  • Mońka
    9 maja, 2018

    Prawdziwym szczęściem jest doświadczanie takiej troski na co dzień – nie tylko w walentynki! Prawdziwym szczęściem jest docenianie tego, co się ma i celebrowanie każdego dnia 🙂 Naprawdę warto mieć takie podejście do życia! Każdy dzień niesie ze sobą coś nowego i trzeba umieć to dostrzegać 🙂 Mimo wszystko ja nie jestem przeciwna świętowaniu, bo takie dni jak walentynki są świetną okazją do przełamania lodów, zmienienia czegoś w swoim życiu. Dla wielu jest to dzień pełen inspiracji i nie ma w tym nic złego 🙂

  • Asmodeusz
    10 maja, 2018

    Ja mm zdanie odrębne. Dobrze, że są te walentynki. Dobrze dla tych, co przez cały ok się kłócą. Przynajmniej jeden dzień w roku udają, że się kochają i wszyscy mogą odetchnąć…
    Co do sylwestra nie mam zdania. Gdy byłem młody, ten dzień (właściwie noc) bez imprezy byłby dniem straconym. Dziś na odwrót. Każda impreza sylwestrowa, to stracona noc i Nowy Rok (tu na leczenia kaca).
    Ale tak ogólnie, wydaje mi się, że podejście do tych dni powinno zależeć tylko od zainteresowanych. Natomiast z tym przeżywaniem wszystkich dni, to też różnie, ale wyjaśnienie wymagałoby by elaboratu. Nie wypada tak na pierwszą wizytę.
    Pozdrawiam 🙂

  • Carmy
    10 maja, 2018

    have a great weekend 🙂

  • GlamourZONE
    10 maja, 2018

    hello, great post. you are right every day is as important these holidays are overrated.

    http://www.glamourzone.org

  • Nancy
    11 maja, 2018

    Have a sunny weekend.
    Nancy 😉

  • Janusz Bartoszek Blog
    13 maja, 2018

    Mądrze powiedziane, choć nie mam nic przeciwko tym wszystkim „dniom” 😉

  • Fajny post 🙂 Ja też uważam, że każdy dzień jest dla nas ważny 🙂

    Pozdrawiam,
    Patryk

  • pirelka
    17 maja, 2018

    Ja jestem za tym, by miłość i uczucie okazywać każdego dnia, na co dzień doceniać drugiego człowieka, którego się kocha, wtedy to jest prawdziwa miłość, a Walentynki to tylko dodatek.

  • Karolina Barcikowska
    23 maja, 2018

    Także nie szczególnie lubię świętować walentynki ponieważ w każdy inny dzień powinno także pokazywać jak się kocha drugą osobę. Pozdrawiam i zapraszam do mnie. ❤
    https://wszystkodlamamicorek.blogspot.com/?m=1

  • Iwona
    3 lipca, 2019

    Masz rację: postanowienia są ważne niezależnie od tego, którego dnia podjęte, natomiast Walentynki nawet lubię, bo lubię świętować miłe dni 🙂