Co w krowie siedzi?

Kiedy zaczynałam swoją przygodę z gotowaniem mięsa dzieliłam na wołowinę, wieprzowinę i drób. O innych nie wspominam, bo królik czy jagnięcina były dla mnie totalną abstrakcją. A wołowina to wołowina, wiadomo… Dopiero z czasem odkryłam, że wołowina tak naprawdę dzieli się na kolejne rodzaje mięsa, a wybór do konkretnego dania może często być kluczem do sukcesu w kuchni. Dziś więc pokrótce będzie o tym, co w krowie siedzi…
Choć wydaje się, że rozbiór mięsa powinien się odbywać według jednego schematu, nie do końca tak jest. Warto o tym wiedzieć, jeśli chcemy przełożyć zagraniczne przepisy na polskie uwarunkowania, bo w przypadku mięsa ich podział nie do końca przekłada się na nasz, więc i przepisy wymagają inwencji. Ale my będziemy rozbierać po polsku. Zaczniemy od głowy, a w zasadzie od szyi…
Szyja wołowa jest bardzo tłustym mięsem, które nadaje się do gotowania i duszenia – głównie do przygotowywania wywarów, ale dodaje się ją czasem do mięsa mielonego.
Karkówka – położona zaraz za szyją, jej dolna część to podgardle – nadaje się do długiego gotowania, duszenia, ale także na mięso gulaszowe i mielone. Ja najczęściej stosuję ją właśnie do gulaszu.
Rozbratel – umiejscowiona zaraz za karkówką, to jeden z najlepszych kawałków mięsa wołowego. Jest kruchy i soczysty, idealnie nadaje się więc na steki i do pieczenia. Można go również dusić i używać jako mięsa gulaszowego.Przyrządzisz z niego rumsztyk, bryzol oraz bardzo dobry stek siekany.
Antrykot – to również kruche i soczyste mięso poprzerastane błonami i tłuszczem, które nadaje się pieczenia, smażenia i duszenia. Robi się z niego steki i pieczone mięso oraz rosół. Idealny kawałek na grilla.
Rostbef – to w mojej ocenie najlepszy fragment mięsa wołowego. To mięso zwarte, soczyste, ale zarazem delikatne, obrośnięte tłuszczem i grubą błoną. Rostbef nadaje się do smażenia i pieczenia
Polędwica – to najdroższy i najlepszy jakościowo kawałek wołowiny, pochodzący z okolic kości biodrowej, nadaje się do smażenia i pieczenia oraz do spożycia na surowo w postaci tatara – to mięso sprawdza się właściwie przy każdym zastosowaniu.
Udziec – to mięso soczyste i kruche, świetnie nadaje się do smażenia i pieczenia. Górna część nadaje się do spożycia na surowo. Ta nieco niżej to zrazówka, która jest idealna na zrazy czy rolady wołowe.
Ligawa – to dolna część udźca, bardzo zwarta, która nadaje się na rolady i steki, ale też często jest peklowana na wędzonkę. Świetna na małe rolady oraz do carpaccio.
Ogon – choć w naszym kraju traktowany jest raczej jako odpad, w wielu krajach jest przysmakiem – można go gotować i dusić.
Goleń przednia i tylna (inaczej nazywana pręgą) – jest to mięso mocno poprzerastane błonami i ścięgnami, nadaje się do gotowania i duszenia oraz na mięso mielone, sprawdzi się podczas przygotowywania wywarów.
Łata – nadaje się do gotowania i przygotowania gulaszu, rosołu, potraw duszonych i mielonych – po zmieleniu doskonała na hamburgery.
Szponder (żeberka) – mięso to zawiera dużo tłuszczu i włókien, nadaje się do rosołu i przygotowywania wywarów na zupy, można jest stosować w potrawach mielonych.
Mostek – mięso do duszenia, pieczenia i gotowania, szczególnie polecany jako dodatek do rosołu. Sprawdza się w potrawach jednogarnkowych, jako sztuka mięsa, a po zmieleniu jest idealny do smażenia na hamburgery.
Łopatka – mięso poprzerastane błonami, można dusić, gotować lub wykorzystać na mięso mielone. Nadaje się na gulasz, pieczeń i zrazy.
Krzyżowa – to najbardziej delikatny po polędwicy fragment mięsa wołowego, jest doskonała na steki, do krótkiego smażenia, pieczenia, duszenia, na rolady, fondue, bryzol, rumsztyk
Mam nadzieję, że ta ściągawka pomoże Wam podczas kuchennych manewrów, ale przede wszystkim podczas zakupów, kiedy człowiek nie może się zdecydować, który kawałek mięsa wybrać. A warto czasami przy wołowinie się zatrzymać, bo choć często odstrasza ceną, to najwartościowsze mięso pod względem wartości odżywczych – zawiera sporo wysoko przyswajalnego białka, witaminę B12, której nie ma w produktach roślinnych oraz żelazo.
A Wy jecie wołowinę? Po jaką część sięgacie najczęściej i co z niej przyrządzacie?

justekmakemesmile
17 sierpnia, 2015Gulasz z udźca wołowego jest pychotą:))
Angelika Ś.
22 sierpnia, 2015przestań, bo robię się głodna:P
Fitnesanka
17 sierpnia, 2015Ja to w ogóle nie mam pojęcia 😉 Trochę się u Ciebie poduczyłam 🙂
Krystyna Boner
18 sierpnia, 2015Świetny wpis. Bardzo przydatna ściąga dla każdego. Rzadko używam w mojej kuchni wołowinę. A jeśli już, to jest udziec lub ligawa.. Po prostu wybieram takie potrawy, żeby z tych rodzajów mięsa przygotować coś smacznego. Mam zaufany sklepik, w którym robię zakupy i pracuje tam pani z ogromną wiedzą na temat wszystkich rodzajów mięsa. Zawsze służy radą. Pozdrawiam 🙂
Lena
18 sierpnia, 2015Uwielbiam wołowinę, ciekawe wskazówki:)
IN & OUT
18 sierpnia, 2015ja nie jem miesa taki moj wybor 🙂
http://zielonoma.blogspot.it/2015/08/red-lip.html
sisi
18 sierpnia, 2015Jem wszystko:). Ale jako kucharz utknęłam na poziomie: jest wołowina, jest drób…
Elżbieta Dziurkowska
18 sierpnia, 2015Fajna rozpiska, moi domownicy nie lubią wołowiny, a więc rzadko po nią sięgam. 🙂
Ines RdP
18 sierpnia, 2015jestem weganką, więc dla mnie to po prostu martwe i niewinne zwierzę
Kathy Leonia
24 sierpnia, 2015długo trwasz w tym postanowieniu?:)
Kathy Leonia
18 sierpnia, 2015by najczęściej jadamy kurczaka;p
Eva Pe
18 sierpnia, 2015Ja na chwilę obecną to słabo rozróżniam części mięsa. Z wieprzowiną jeszcze jako tako, ale z wołowiną to już gorzej. Nieźle znam się natomiast na drobiu.
Malgorzata Wrzesinska
18 sierpnia, 2015Uwielbiam gulasz ale szczerze mówiąc- podobnie jak Ty nigdy nie zastanawiałam się nad szczegółowym rozkminianiem partii mięsa … a tu proszę – trochę nazewnictwa jest 🙂 Przydatna ściągawka 🙂 Serdecznie pozdrawiam 🙂
Małgorzata B.
18 sierpnia, 2015Wołowina nie gości często na naszym stole. Nie umiem jej przyrządzić. Jedynie tatara uwielbiam, ale jako, że nikt poza mną nie chce go jeść, to nie robię.
Angelika i Monika Candy Pandas
18 sierpnia, 2015Nie ogarniamy tych wszystkich podziałów 😛
Mięso jemy sporadycznie i to raczej domowy drób ale gdyby ktoś poczęstował nas dobrej jakości wołowinką chętnie byśmy spróbowały 🙂
Helen G.
18 sierpnia, 2015Jeśli już kupuję wołowinę to tylko polędwicę albo rostbef, bo są najsmaczniejsze:) Czasem też karkówkę wołową na gulasz:)
Katarzyna Balbierz - MaaMaa BaalBinkaa
18 sierpnia, 2015O mamuniu! Połowy nie miałam pojęcia 😉 Co ze mnie za kucharka 😉
Gail J
18 sierpnia, 2015I tend not to eat cow anymore. However, I prefer the softest part because my teeth are not great with the hard stuff
Anonimowy
18 sierpnia, 2015dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałam
http://www.magfashion.pl
Tanika i Wojtas
18 sierpnia, 2015Rzadko kiedy jadamy wołowinę, ale jak już, to rostbef i antrykot
Charu Sharma
18 sierpnia, 2015Great post!! 🙂
Sandra Kozłowska
18 sierpnia, 2015wołowiny nie jadam od ponad 10 lat i dobrze mi z tym;p
Sandicious!
claire
18 sierpnia, 2015Bardzo lubię wołowinę, na przykład mielone mięso i robię z tego zapiekankę angielską i szynkę pastrami i oczywiśćie befsztyk 😀
Anna Bielaszewska
18 sierpnia, 2015no polędwica wolowa i antrykot to kojarzę, a na resztę jakoś nie zwracałam uwagi
Ela
18 sierpnia, 2015Ciekawie podsumowane informacje !!
Pozdrawiam
Monika N
18 sierpnia, 2015Ja to na gotowaniu się w ogóle nie znam 😛 U mnie gotuje mój facet 😀 Ale wołowinę bardzo lubię 🙂 I różne jej części kupujemy 🙂 Zależy co chce przyrządzić nam do jedzenia 🙂
Świnka
18 sierpnia, 2015Kiedy gotuję sama wybieram tylko drób, bo szybciej i bardziej po studencku, ale Mama czasem gotuje wołowinę. Szczerze powiedziawszy nawet nie wiedziałam że tyle jej rodzajów 🙂
GlamourZONE
18 sierpnia, 2015That looks so yummy
smak uczucie
18 sierpnia, 2015Uwielbiam wołowinę. Fajna i pomocna ściągawka.
tr3ndygirl fashion blog
18 sierpnia, 2015very interesting post
would you like to pass from my blog?
I wish you an happy day
a big kiss
<<< fashion blogger Pamela Soluri >>>
Magda C.
18 sierpnia, 2015Ostatnio sporadycznie jem wołowinę, a szkoda 🙁 Dzięki za przydatną ściągawkę 🙂
Natalia K
18 sierpnia, 2015Ja jem tylko mięso wieprzowe, dziczyznę i drób… nie mogłabym przełknąć królika, krowy, cielaka, czy konia… mimo tego, że może są to dobre mięsa…
pozdrawiam serdecznie Karolinko:)
Ewa Bl
18 sierpnia, 2015U mnie jesli juz, to lopatka i karkowka do pieczeni, gulaszu, itd. i wychodzi, ze krzyzowa do zrazow 😉
Marta
19 sierpnia, 2015Nigdy nie umiałam i chyba nigdy się nie nauczę rozróżniać, która część mięsa jest z czego.
LieveG
19 sierpnia, 2015Ja niestety mogę jeść tylko drób. :< Nic innego nie jestem w stanie – po prostu nie lubię.
Beata, Tajemnice Natury
19 sierpnia, 2015Jakoś tak, masakrycznie odebrałam ten post, mimo, że jadam mięso, ale nie wołowinę
bernikula
19 sierpnia, 2015W ogóle nie jem czerwonego mięsa, sporadycznie jem rybę lub owoce morza, raz na kilka miesięcy kawałek piesi z kurczaka:)
Zdeterminowana Ana
19 sierpnia, 2015Jak już jadam wołowinę to udziec 😉
sylwia
19 sierpnia, 2015U mnie nie jada się wołowiny. Trochę dziwne zważywszy że ją hodujemy.
BEATA REDZIMSKA
19 sierpnia, 2015Bardzo fajna ta Twoja rozbiorka miesa, wiele czesci znanych ze slyszenia, ale nie zawsze wiedzialam do jakiej to bestii przypisac. pozdrawiam serdecznie beata
Paznokciowe Lovee.
19 sierpnia, 2015Antrykot jest przepyszny! 🙂 moj mąż swego czasu miał chrapkę na steki 🙂 co ja sie namęczyłam…nie jest to prosta sprawa…
Paulina
19 sierpnia, 2015Ja tam nie jem mięsa i dobrze mi z tym 😉
Agata Samulak
19 sierpnia, 2015ja jem tylko drób, choć karkówkę uwielbiam to niestety musiałam z niej zrezygnowwać
Katarzyna kasiatestuje
19 sierpnia, 2015Przydatna ściągą.Lubię szponder i łatę.Bez nich nie ma dobrego rosołu.
Mama Calineczki
19 sierpnia, 2015Karkówka i rostbef dwa moje ulubione i najczęściej używane. 😉
Katsuumi
19 sierpnia, 2015Miałam to wszysciutko na technologii mięsa 🙂 co część to zupelnie inna!
teresa
20 sierpnia, 2015Ligawa to coś nowego dla mnie. Chodzi oczywiście tylko o nazwę. Pozdrawiam Królowo. 🙂
Sonia
20 sierpnia, 2015Bardzo przydatna i fajna ściąga 🙂
Milena M
20 sierpnia, 2015Nie przepadam za wołowiną, ciężko ją dobrze przyrządzić.
Katsunetka
20 sierpnia, 2015Przydatna ściąga, choć mnie ceny w sklepie nadal odstraszają.
Weronika Domogród
20 sierpnia, 2015Świetny post. Na pewno się przyda początkującym w gotowaniu.
Lady Lilith
20 sierpnia, 2015Lol. I can spend lots of time at the super market trying to figure out what I want. With every piece of meat, I have so many ideas it can be difficult.
Magdalena B
20 sierpnia, 2015ja nie lubię wołowiny, a więc nie jem ;P aktualnie porzucam całkowicie mięso 😉
blogierka
20 sierpnia, 2015Nie ma to jak edukacja blogowa- dzięki 🙂
sandraxblog
20 sierpnia, 2015ja najbardziej lubię kurczaka, rzadko jem wołowinę 🙂
Paola Lauretano
20 sierpnia, 2015Interesting post… as usual!!!
Kisses, Paola.
Expressyourself
My Facebook
justa
20 sierpnia, 2015ja krowiszcza ciągle poznaję i ciągle mnie zaskakuje, jakie cuda można z nich zrobić
Marta Świderska
20 sierpnia, 2015O niektórych częściach nigdy nie słyszałam. 😉 A najbardziej lubię karkówkę, jeszcze nic mi tak nie posmakowało.
Alice
20 sierpnia, 2015rzadko jadam wołowinę 😉
domowacukierniaewy.blox.pl
20 sierpnia, 2015Ja lubię wołowinę, ale dotąd nie wgłębiałam się w jej rodzaje za bardzo 😉
Codzienność skrzeczy.
20 sierpnia, 2015Nie od parady sądzę, że gotowanie to rodzaj sztuki, albo wręcz magii.
W sklepach coraz częściej widać takie plansze z wyjaśnieniem co jest co w krowie. Dobra rzecz wiedzieć coś więcej o mięsie.
Chyba tak zrobię, mam jeden blog już na Blogspocie, więc wiem jak wszystko działa.
Pozdrawiam!
Shirley Tay
21 sierpnia, 2015Yummy! I love a good steak too! xoxo
Sharon D
21 sierpnia, 2015This is very informative. Thank you for sharing!
Danielle
21 sierpnia, 2015My hubby would love this! Happy Friday!!
Danielle
http://www.blushblossom.com
tr3ndygirl fashion blog
21 sierpnia, 2015hi i repass
I posted a new OUTFIT, I'd love to know your opinion
would you like to pass from my blog?
I wish you an happy day
a big kiss
<<< fashion blogger Pamela Soluri >>>
La Joie de Vivre!
21 sierpnia, 2015fantastic post my dear, thank you so much for sharing!! love it 😀
Marcela
22 sierpnia, 2015ja jestem fanką polędwicy..
ToTylkoJa
22 sierpnia, 2015Świetny post. Nieraz się zastanawiam, która część krowy jest gdzie, a teraz już wiem:)
Pozdrowienia!:))
isabellestarr6
22 sierpnia, 2015Cześć, dzięki za odwiedziny u mnie 🙂 Co do moich snów i pytania, czy mam takie często – najczęściej mam jeszcze bardziej "odleciane", choć ten wspomniany w notce dla osoby śniącej "normalnie" z pewnością nie ma w sobie nic z normalności 😛 Dlatego od X lat prowadzę dziennik snów, gdzie staram się zapisać każdy sen, jaki tylko uda mi się zapamiętać. Obecnie zebrałam ich 379 🙂 Każdy inny (choć są motywy, które się powtarzają). Każdy daleko poza skalą normalności 😀
Maria Nowińska
22 sierpnia, 2015Ciężko powiedzieć, bo kupuję regularnie, ale różne części. generalnie nie lubię monotonii więc nie mam jakieś swojej ulubionej "części krowy" 😉
MariaTamara
23 sierpnia, 2015Ja wołowiny jem dość mało, ostatnio zaczęłam w ogóle ograniczać spożycie mięsa. Z wołowiny, jeśli już, to najbardziej lubię polędwicę, duszona jest przepyszna:)
cyrysia
23 sierpnia, 2015Sporadycznie sięgam po wołowinę, jeśli już to kupuję aby polędwicę.
Jackie Harrison
23 sierpnia, 2015Is good to know your meat the right piece is the key.
Paola Lauretano
23 sierpnia, 2015Have a great start of the new wwk Karo!!!
Kisses, Paola.
Expressyourself
My Facebook
Kocia
23 sierpnia, 2015Masz rację, sporo zabawek to głupoty wielkie. Ale jest sporo takich też, które czegoś uczą i żałuję, że nie było tego, gdy byłam młodsza.
Polędwica to wieprzowina? Jeju, człowiek uczy się przez całe życie 😀
dorota dermiblog
23 sierpnia, 2015a wiesz, ze to bardzo przydatne 🙂
Poezja Smaku
23 sierpnia, 2015Uwielbiam wołowinę, w szczególności tatara i steki 🙂
Gibonikowa mama
24 sierpnia, 2015Bardzo przydatny post. Ja często gubiłam się w tych podziałach.
cookiemonster
24 sierpnia, 2015Świetny i bardzo przydatny wpis 🙂 Na pewno z niego skorzystam nieraz 🙂
mała-myśl
24 sierpnia, 2015Wow, ciekawy pomysł na wpis i bardzo przydatne wskazówki 🙂
Krówka, świnka, królik, a ja ostatnio jadłam dzika (pierwszy raz w życiu) 😉
Lenya
24 sierpnia, 2015Interesting post, Karo. I still have no carpet, they messed up big time. And I am ready to explode, lol. Happy new week, Karo.
hugs
Lenya
FashionDreams&Lifestyle
Mineralna Kasia
25 sierpnia, 2015mięsa jem mało po prostu nie cierpie go przygotowywać 🙂
Ola
25 sierpnia, 2015hahaha, a ja kiedyś brałam udział osobiście w rozbiórce mięsa – to dopiero była ekstremalna sprawa:)
ja jadam, bardzo lubię, może chwilowo mam przerwę
lubię steki z polędwicy, strogonoffa, uważam, że w rosole odrobina bardziej tłustej wołowiny jest obowiązkowa:)
lubię też zimą i jesienią zrazy
Ewelina K
25 sierpnia, 2015Tytuł mnie rozwalil 🙂
FitHealthyLife
26 sierpnia, 2015Uwielbiam wołowinę, a przez Ciebie mam ochotę na tatar i na steka!
feel-sexy
26 sierpnia, 2015Jeżeli już to polędwicę, ale nie za często, bo jest mega droga 🙁 Tak sobie myślę, że chyba nie rozpoznałabym co jest czym, gdyby kawałki mięsa nie były podpisane.
Emily Tang
28 sierpnia, 2015not fancy of meat
but it is such a great post to share about the beef part for different cooking methods
Blog o żywieniu zbiorowym konsumentów
1 września, 2015Super wpis 🙂 U mnie 6 z technologii gastronomiczne 😉
Zapraszam Panią do mojego bloga pod nową nazwą "Blog o żywieniu zbiorowym konsumentów", który ma nowy adres www: http://blog-zywienie-zbiorowe.blogspot.com/
Niestety nie ma tych nowych postów, ale staram się regularnie przywracać i aktualizować.
Pozdrawiam !
Patryk – żywieniowiec
Narwany wśród swoich
4 września, 2015Strasznie to wszystko medycznie wygląda – choć przyznam, że ciekawie. Ale i tak ciesze się, że jestem już po obiedzie i że dzisiaj Piątek 🙂
Ewa
7 września, 2015Ja bardzo rzadko jadam wołowinę, mam nadzieję, że za rok już w ogóle nie będę po takową sięgać.
Beauty B.
9 września, 2015Nie przepadam za wołowiną 😉
Katie
22 września, 2015Love your style you look gorgeous!Share collocation more popular fashion accessories!
louisvuittonlvbag http://www.2015baglvlouisvuitton.com
cocobag
lvbagukshop http://www.chanelshandbagoutlet.com
hollisteroutletestore
heygoodtimes http://www.2015handbagshops.com
louisvuittonshop
handbagshops http://www.shopchichandbag.com
shoplvbags
shopmcQueenbags http://www.topbaglv.com
Vivienne Westwoodmaikun
topbagshops http://www.2015topbagshops.com