Zielona herbata – wstrząśnięta niemieszana
Dziś mam dla Was niesamowicie orzeźwiający napój z zielonej herbaty. Myślę, że przypadnie do gustu nawet tym, którzy za tradycyjną formą zielonej herbaty nie przepadają. Do jego przygotowania potrzebna jest matcha. To proszek z zielonej herbaty, który pozwala się cieszyć nią w mgnieniu oka. Wystarczy tylko wsypać do wody i wstrząsnąć. Zielona herbata matcha powstaje z drobno zmielonych całych liści herbaty, a więc ma większą wartość odżywczą niż zwykła zielona herbata. Spożywamy tutaj bowiem nie tylko napar, ale w istocie całe liście herbaty.
Jak zrobić herbaciany napój? Wystarczy kilka kostek lodu, szklanka wody i zaledwie pół łyżeczki proszku matcha. Jeśli nie możecie się obejść bez cukru w herbacie, dobrze użyć drobno zmielonego cukru, który bez problemu rozpuści się w zimnej wodzie. Możecie też tak jak ja posłodzić go syropem z agawy.
Całość zamykamy w słoiku lub shakerze i energicznie potrząsamy kilka razy, aż proszek się rozpuści.
Po zieloną herbatę warto sięgać w każdej postaci, bo zawiera bardzo silne przeciwutleniacze, a tym samym pomaga zapobiegać nowotworom – przede wszystkim płuc, piersi, skóry, żołądka, jelita grubego oraz trzustki. Zielona herbata przyspiesza także procesy przemiany materii i zmniejsza apetyt, a więc jest naszym sojusznikiem w walce z nadprogramowymi kilogramami i cellulitem. To jeszcze nie koniec – przeciwdziała ona odkładaniu się złogów na ścianach naczyń krwionośnych, orzeźwia, redukuje stres, chroni skórę przed działaniem wolnych rodników, wpływa korzystnie na odporność oraz neutralizuje bakterie bytujące w jamie ustnej.
Jak to w życiu bywa, ma też wady, o których nie należy zapominać. Po pierwsze hamuje wchłanianie żelaza, więc powinny na nią uważać wszystkie osoby mające skłonności do anemii. Picie zielonej herbaty powinny także ograniczyć kobiety w ciąży, bo jest ona nie bez znaczenia dla układu nerwowego płodu. Osoby mające problemy z układem pokarmowym nie powinny pić jej na pusty żołądek, bo działa drażniąco. Nie należy nią także popijać leków, bo może wchodzić w interakcje. Powoduje także wypłukiwanie wapnia, więc powinny z nią uważać osoby cierpiące na osteoporozę. Podobnie, jak w przypadku innych napojów zawierających kofeinę, nie należy też przesadzać z ilością wypijanych filiżanek – przekroczenie pięciu z pewnością nie będzie obojętne dla naszego zdrowia.
Pijecie zieloną herbatę? Tradycyjnie parzoną czy może korzystacie z proszku matcha? A może wykorzystujecie ją jako dodatek do innych dań?
pirelka
6 września, 2017Lubię zieloną i często piję, ale ostatnio zdecydowanie zrobiłam się za mało systematyczna.
Megly
6 września, 2017Zdecydowanie jest to coś, czego kiedyś piłam aż za dużo.
Ostatnio rzadko pijam.
Świetna propozycja na ciepło i na zimno.
Pozdrowionka popołudniowe 🙂
Gil Zetbase
6 września, 2017Wonderful post!
Have a nice evening!
Gil Zetbase
Carmy
6 września, 2017thanks for the post 🙂
Luna
6 września, 2017Lubię zieloną herbatę i zawsze kupuję liściastą. Nie lubię tych sieczek w saszetkach.
Paola Lauretano
6 września, 2017Sounds interesting!
Kisses, Paola.
Expressyourself
Magda
7 września, 2017Bardzo lubię zieloną herbatę i często piję, takiej wersji nie znam, ale chętnie spróbuję 🙂
L.B.
7 września, 2017Bardzo lubię zieloną herbatę, tylko właśnie jej już nie mam i muszę kupić. Takiej wersji, jaką przedstawiłaś nie znałam. 😉
Jola
7 września, 2017Kiedyś piłam sporo, na lato zupełnie o niej zapomniałam. Teraz już robi się chłodno i herbata lepsza od wody. Myślę o powrocie do popijania właśnie zielonej herbaty. Ostatnie wyniki dobre, mogę sobie chyba na nią pozwolić.
Meggie
7 września, 2017Zieloną herbatę lubię i często zaparzam 🙂
Marzena
7 września, 2017A ja herbatę zieloną uwielbiam i popijam ją niemal codziennie. Pozdrowionka kochana 🙂
lekcjewkuchni.blogspot.com
7 września, 2017Lubię wszelkie herbatki☺
Magdalena
7 września, 2017kocham matchę, mam zapas z Japonii, robię ją sobie jak mam zły humor:)
AnetaO
8 września, 2017Uwielbiam wszelkie zielone herbatki 🙂
Angelika i Monika (Candy Pandas)
8 września, 2017My jakoś za smakiem herbaty matcha nie przepadamy 😛 Próbowałyśmy ją nawet w deserach ale jeszcze widocznie do niej nie dorosłyśmy xD
karodos.pl
8 września, 2017Lubię zieloną herbatę, zwłaszcza jaśminową ale częściej sięgam po nią latem, bo ochładza.
GlamourZONE
8 września, 2017I love your post, am a huge fan of green tea, I have formed a habit of drinking a cup each day.
http://www.glamourzone.org/
Carmy
8 września, 2017have a great weekend 🙂
tr3ndygirl fashion and beauty blogger
9 września, 2017it sound very good
NEW REVIEW ON MY BLOG <<< MyBeautyBox Back to Cool >>>
have an happy day
kisses
jotka
9 września, 2017Zauważyłam, że nie mogę pic zielonej herbaty, bo mam po niej nierówny rytm serca…nieprzyjemne uczucie.
Alice
9 września, 2017lubię zieloną 🙂
Gina Beltrami
9 września, 2017great post, thanks for sharing!
xoxo Gina
new post
F-Lover Fashion Blog by Gina Beltrami
Patryk | Blog o żywieniu zbiorowym
9 września, 2017Ja piję raczej zwykłą herbatę, ale zdarza się, że piję zieloną lub owocową herbatę 🙂
Pozdrawiam,
Patryk
Żaneta Serocka
10 września, 2017uwielbiam zieloną herbatę, szczególnie jaśminową. jest wyjątkowa. jak na fankę takiej herbaty mam również proszek matcha, o którym zapomniałam ale dzięki, że mi przypomniałaś 🙂
Iwona Zmyslona
10 września, 2017Czytając o zbawiennym działaniu już byłam gotowa zacząć ja pić. Niemniej jednak ta osteoporoza trochę mnie przyhamowała. Myślę jednak, że zachowując złoty środek nikomu nie zaszkodzi. Ukłony.
Paola Lauretano
10 września, 2017Happy Sunday girl!
Kisses, Paola.
Expressyourself
Ervisha
10 września, 2017Nigdy jej nie piłam, ale zieloną owszem 😉
Leseratte
10 września, 2017Lubię zieloną herbatę, ale nie próbowałam jeszcze proszku matcha :/ Raczej eksperymentuję z jakimiś „smakowymi” np. z dodatkiem pomarańczy, czy pigwy itd.
Pozdrawiam!
leseratte.blog.pl
Ania
10 września, 2017Ja nie przepadam za zieloną herbatą, ale mój Mężuś pije ją nałogowo 🙂
Katarzyna
10 września, 2017Bardzo lubię zielona herbatę ale do matchy nie mogę się przekonać.
czerwonafilizanka
10 września, 2017rzadko wybieram zieloną
Rena
10 września, 2017Piję zieloną herbatę raz dziennie, raczej taką normalną parzoną, teraz mam liściastą. Nie słodzę.
http://spicetki.blog.pl/
Kathy Leonia
11 września, 2017pyszna i mega zdrowa;)
Zwykła Matka
11 września, 2017Ja nie lubię zielonej herbaty, ale mój mąż owszem 🙂 jest otwarty na nowe smaki herbat!
Alessandra
11 września, 2017I would like to try this recipe
http://www.alessandrastyle.com
Magda
11 września, 2017O, normalna zielona herbata to nie zawsze moje klimaty, ale tutaj chyba nawet bym się skusiła i spróbowała, bo wygląda to bardzo fajnie.
Hell(ena)
11 września, 2017Uwielbiam zieloną herbatę i nie potrafię bez niej żyć! Dlatego pod każdą postacią ją wciągnę zawsze i wszędzie 🙂
JoAnna
11 września, 2017Kurczę, no…
Niby się zdrowo odżywiam,
bezglutenowo, bezmięsnie,
a za zieloną jakoś nie przepadam…
Mozaika Rzeczywistości
11 września, 2017Czasem piję zieloną herbatę, jednak robię ją z torebki. A nie z torebki piję Yerba Mate, chyba jak nie słodzę tego napoju to i zielonej herbaty z tego proszku bym nie musiał? Bo chodzi rozumiem o goryczkę w smaku?
U mnie nad morzem było więcej słońca niż deszczu, choć ostatnie dni zmieniły nieco te proporcje. 🙂
Pozdrawiam!
Blackswan
12 września, 2017I’m a huge fan of matcha too, dear! xoxo
sibaritismosdeinma
12 września, 2017me encantaria probar el te matcha, no lo he probado aun
Mama z różową torebką
12 września, 2017Jeszcze nie próbowałam, ale korci mnie od dłuższego czasu 😛
Carmy
12 września, 2017good to know 🙂
www.love-your-life.pl
12 września, 2017zielona herbata dobra na wszystko 🙂
Asia
13 września, 2017uwielbiam zieloną herbatę. Nie słodzę i nie korzystałam z proszku, który proponujesz. Dodaję odrobinę miodu z pasieki i cytrynę – wyborna
Pozdrawiam
https://goodmorning73.blogspot.com/
https://zolza73.blogspot.com/
Kamila
13 września, 2017Bardzo ciekawy przepis a jako, że zielona herbata jest bardzo zdrowa to sięgnę po taki napój.
Pozdrawiam 🙂
Agnieszka Wieczorek
13 września, 2017Tradycyjną zieloną herbatę bardzo lubię. Proszku matcha jeszcze nie próbowałam. Może czas w końcu spróbować 🙂
Lenya
13 września, 2017Beautiful presentation, Karo. I still cannot get to bring myself to drink green tea, I just can’t stand the taste, sorry. I love tea, just not green tea. Hope you are having a beautiful day, Karo.
hugs
Lenya
FashionDreams&Lifestyle
fashion blogger
14 września, 2017hi dear i repass
NEW REVIEW ON MY BLOG <<< Clarins Stylo 4 Couleurs >>>
have an happy day
kisses
Matka na Szczycie
14 września, 2017Mój mąż pija zieloną herbatę, a ja jakoś nie umiem się do niej przekonać 😉
Marionetka Mody
14 września, 2017Muszę zapamiętać ten przepis. Moje smaki!
Milena
16 września, 2017Kocham zieloną i mam w planach wypróbować matcha. Ale z zimną wodą? Jejku, jakoś tego nie widzę, ja uwielbiam herbatę niemal gorącą:) Trochę zaniepokoiła mnie informacja o hamowaniu wchłaniania żelaza – nie wiedziałam o tym, a skłonności do anemii mam… Ostatnio robiłam sobie badania i żelazo było lekko poniżej normy, więc dzięki za tę informację o negatywnych skutkach zielonej herbaty, chyba muszę na nią trochę bardziej uważać.
30plus blog
16 września, 2017Lubię zieloną herbatę ale jeszcze bardziej pokrzywę 🙂 Co roku sobie suszę ładny jej zapas 🙂
Tea
17 września, 2017Ja nie pijam ani tego, ani tego. Swego czasu pochłaniałam zieloną herbatę litrami, ale już od dawna przerzuciłam się na samą wodę. To jest zdecydowanie najlepsze! 😀
Pani KoModa
17 września, 2017Pierwszy raz słyszę o takim proszku…
Jackie
17 września, 2017Will like to try it
Sharon D.
18 września, 2017Yes, I do drink green tea but only when I eat Japanese food ..haha ^.^
I have not tried matcha as a drink but have had it in ice cream and cakes.
Kobieta po 30
18 września, 2017Z tym hamowaniem wchłaniania żelaza u mnie niestety nie przejdzie…Choć wygląda naprawdę intrygująco
napiecyku
2 października, 2017Codziennie piję zieloną herbatę, ale matha mnie nie przekonuje w wersji do picia, przeszkadza mi jej smak. Jednak jadłam pyszne lody matha, w tym tygodniu zrobię jakiś deser z matha, ciekawa jestem smaku 🙂
Symforyna
15 października, 2017Tradycyjną zieloną herbatę uwielbiam! Właśnie popijam kolejny kubek. Szczególnie lubię ją z miodem 😀
Emily Tang
22 października, 2017great tips!
Ania
5 listopada, 2017Uwielbiam zbieloną herbatę pwonodż mój Helikobakter ja lubi 🙂
Matka na Szczycie
6 września, 2018Mój mąż pija zieloną herbatę, a ja za to jakoś za nią nie przepadam 😉