To chyba jedno z tych dań, które może nie do końca jest fotogeniczne, ale smakuje tysiąc razy lepiej niż wygląda. Kiedy więc udało mi się ostatnio kupić w sklepie zielony pieprz, postanowiłam od razu zrobić z niego użytek. Zielony pieprz to stosunkowo nowy wynalazek jeśli chodzi o przyprawy, choć pochodzi z tej samej rośliny co dobrze nam znany pieprz czarny. Jest on postacią niedojrzałą, więc jest delikatniejszy, bardziej rześki i mniej ostry od wersji czarnej. Świetnie więc sprawdza się w kuchni – zwłaszcza jako dodatek do ryb czy steków. I dzisiaj właśnie taki steki w sosie z zielonego pieprzu zamierzam Wam zaserwować.

Stek w sosie z zielonego pieprzu
Składniki:
- 4 steki wołowe o grubości 3 cm
- 1,5 łyżki oleju
- 40 g zielonego pieprzu
- sól
- pieprz
- 1 łyżka masła
- 1 duża szalotka
- 3 łyżki brandy
- 1/2 szklanki śmietany kremówki
Mięso wyjmujemy z lodówki na ok. 2 godziny wcześniej. Smarujemy z obu stron oliwą z oliwek.
Zielony pieprz zalewamy wodą i gotujemy w małym rondelku około minutę i odsączamy.
Steki smażymy na patelni, która nadaje się do zapiekania w piekarniku. Rozgrzewamy patelnię. Steki doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i solą z jednej strony. Kładziemy na bardzo dobrze rozgrzanej patelni dorawioną stroną i smażymy około 2-3 minuty. W tym czasie solimy i pieprzymy drugą stronę i przewracamy steki. Znowu smażymy ok. 2-3 minuty.

Mięso zdejmujemy z patelni i pozostawiamy na talerzu na ok. 30 minut. Sok, który w tym czasie wyciekł z mięsa zachowujemy, a patelni nie myjemy.
Rozgrzewamy piekarnik do 220 stopni C. Po wspomnianych 30 minutach steki ponownie układamy na patelni i zapiekamy w piekarniku przez 8 minut, jeśli chcemy uzyskać mięso krwiste lub przez 12 minut jeśli ma być ono średnio wypieczone.
Wyjmujemy mięso z piekarnika, odkładamy na talerz na 10 minut. W tym czasie na tej samej patelni roztapiamy masło, dodajemy drobno posiekaną szalotkę i smażymy przez około 2 minuty. Następnie dodajemy zielony pieprz. Smażymy przez minutę cały czas mieszając. Dodajemy brandy, mieszamy i podpalamy. Kiedy ogień naturalnie się wypali, mieszamy sos, dodajemy śmietanę i sok z mięsa, gotujemy przez kolejne dwie minuty.

Kiedy sos jest gotowy, wkładamy steki na patelnię, polewamy sosem i zdejmujemy z ognia. Podajemy z ziemniakami lub jak u nas ostatnio – z frytkami.
Smacznego!
69 komentarzy
It looks pretty darn delicious to us and I’ll bet it smells great too!
jak pysznie!
Coś podobnego już kiedyś robiłam i pycha wyszło. Tylko mąż marudził na kulki pieprzu xD. Z facetami czasem jak z dziećmi i tak znowu zrobię :D. Może skorzystam z Twojego przepisu 🙂
Karo, ale narobiłaś smaka. I jeszcze zielony pieprz, którego nigdy jeszcze nie używałam. Wypróbowałam biały. Aż mnie kusi, żeby spróbować zielonego. 😉
I love steak 🙂 This looks so juicy and yummy.
Ale wykwitne danie 🙂 Steki, brandy, pieprz – super połączenie 🙂 Muszę spróbować!
Gracias por la receta , te mando un beso . Ten una buena semana
Dlaczego? bardzo smakowicie wygląda i choć nie jestem bardzo mięsożerna, to chętnie spróbowałabym…
Nie wiem co to szalotka? Nie mam w domu brandy. Wołowina potrafi tak schudnąć „w praniu” czyli gotowaniu [pieczeniu], że aż mi żal, że mnie się tak nie udaje.
Z tego powodu używam wołowiny wyłącznie na „kołduny”. Nawet rolady wolę robić ze schabu a nie wołowe, chociaż są smaczniejsze z wołowiny. Na talerzu lubię mieć coś konkretnego, a nie tylko namiastkę mięsa.
Nie jestem zbyt „pieprzna”, uzywam w sposob kontrolowany. Twoj stek wyglada dobrze i z pewnoscia wielbiciele pieprzu beda ja lubic.
Bardzo smacznie wygląda ten stek 😊
Przypomniałaś mi czasy, gdy jeszcze jadałam mięso, choć takiego steka nigdy nie robiłam.
Wyglądaja smakowicie 🙂
Mniammmm…
Pozdrawiam przedświątecznie!
Ja nie jadam mięsa, ale wygląda super, więc dla mięsożerców jest na pewno kuszące. 🙂
Wygląda bardzo apetycznie 🙂
Na zielony pieprz jeszcze się w żadnym sklepie nie natknęłam. Twoje steki z jego dodatkiem wyglądają apetycznie.
U mnie dziś na obiad też było pieprznie i smacznie – amur z cebulą, w śmietanie, z czerwonym pieprzem
I consume steaks sometimes… your steak looks so appealing…delicious.
Have a wonderful day
Super danie Królowo. Muszę koniecznie zainteresować się tym zielonym pieprzem. 🙂 .
Ooh, making my mouth water.
Podsunę mamie przepis . Bo ja mięs nie jadam .
This steak in green paper recipe sounds great. I would like to try this dish. Thank you for sharing.
WoW! looking so good and testy.
Wygląda bardzo smacznie.
Pozdrawiam i zapraszam na nowy post 🙂 magdatul-fan.blogspot.com.
I po co mi było tu zaglądać ??? 🙂 Głodna jestem … fotka tak smakowitego dania pobudziła moje ślinianki i soki trawienne … Danie wygląda znakomicie ale wybacz dłużej nie dam rady …lecę do kuchni 🙂 Pozdrawiam 🙂
Ja tam uważam, że wygląda mega apetycznie! 😀 Ale zjadłabym takiego steka 🙂 Dawno już nie jadłam 🙂
Za dobrego steka jestem w stanie dać się pokroić! Uwielbiam z całego mięsożernego serca 😀
Look delicious, thanks for sharing your recipe!
Kisses, Paola.
Expressyourself
My Instagram
muszę spróbować! uwielbiam steki <3
Bardzo apetycznie wygląda taki stek : ) dawno nie jadłam tak przygotowanego mięsa, świetny sos 🙂
Witaj ♡
Wygląda przepysznie! Bardzo apetyczny obiadek 🙂 Chętnie skosztowałabym tak przyrządzonego mięsa 🙂
Pozdrawiam cieplutko ♡
This looks super delicious. I love steak and would love to try it made this way.
No, no musze spróbować. Kiedyś jadłam pstrąga w sosie z zielonego pieprzu….
me encantan este tipo de recetas, yo hago una ternera con salsa a la pimienta, pero no es la misma, me la anoto
Już sobie wyobraziłam ten smak :).
Pozdrawiam serdecznie
ojeju mój mąż by zjadł coś takiego:D i ja też^^
Pyszne jedzonko!
Fajny sos ❤
Wygląda bardzo apetycznie 😍
Może wypróbuję ,ale raczej bez tego sosu 😊
Pozdrawiam
This sounds interesting! Thanks for sharing!
xoxo
Lovely
http://www.mynameislovely.com
So yummy!
The world of a vet
Instagram
Bloglovin'
Mój mąż jest fanem steków. Dzięki za przepis, popieprzę sobie trochę a mąż będzie zadowolony 😀 Haha wiem jak to brzmi 🙂
Jadłam kiedyś, dobra rzecz 🙂 Wesołych Świąt Karolina 🙂
Tak to już bywa, że pozory mylą. Najlepiej wtedy do rzeczy podejść organoleptycznie. Wesołych świąt!
Mniam to musi smakować obłędnie. Kochana życzę ci cudownych, rodzinnych i spokojnych Świąt 🙂
Wygląda bardzo smacznie.
Pozdrawiam i zapraszam na nowy post 🙂 magdatul-fan.blogspot.com.
Wow, it looks delicious! I have to try this receipe!
Don’t Call Me Fashion Blogger
Facebook
Bloglovin'
Nie używałam jeszcze zielonego pieprzu, bardzo apetyczne danie.
Jestem wegetarianką , ale przepis na sos bardzo mnie zaintrygował. Nigdy nie miałam do czynienia z zielonym pieprzem . Musze sie rozejrzeć po sklepach
Oh so delicious dish
xx
This looks so delicious 🙂
Beauty and Fashion/Rampdiary/Glamansion
Merry Christmas!!
Yum!! The green pepper sauce sounds delicious. So important to make sure steak is cooked properly and set aside at an appropriate time. Love the usage of brandy!
Nancy ✨ mdrnminimalists.com
frytki mi chodza po glowie i takie danie tez 🙂
Zdecydowanie wygląda to wyśmienicie 😉 uwielbiam dobre steki!
Nigdy takich steków nie robiłam, ale chyba też nie jadłam, a wyglądają obłędnie 😀
Wygląda smakowicie. Chętnie zrobię jednego dnia. 🙂
This sound very good… Yum. Happy new year dear!
https://chicchedimamma.com/
Dobrego 2021 ❤
Happy New Year! May 2021 bring you much joy and hopefully some delicious meals too!
Wow! looking so delicious and yummy.
Clipping Path Service
delicious!
I will have to look for these green peppercorns thanks for sharing.
It looks so beautiful! Happy New year!
Awesome foodie post! Hope you have a wonderful New Year!
So festive! Happy New Year!
Uwielbiam steki, ale z zielonym pieprzem jeszcze nie próbowałam.
Happy 2021!!!
Nigdy nie jadłam takiego steka, wygląda ciekawie.
looks like a nice pair with steak
Nie ma co się dziwić że wygląda jak wygląda, a człowiek nie jet mistrzem fotografii kulinarnej to i ma zdjęcia jakie ma 🙂 ja to nie umiem robić zdjęć potraw, a jak patrze na takie dobrze pokazane żarełko to ładna jestem natychmiast 🙂
Dla mnie pasuje Twój stek i wiem ze bym stek zjadła 🙂
Chetnie wybrobuje ten przepis. Dawno nie jadlam steka. Dziekuje za polecenie.