Jeden koc i dwa odpowiednie ramiona…

Gonimy w życiu za pieniędzmi, awansem, chcemy czuć się ważni, być postrzegani jako atrakcyjni, a kiedy już to wszystko mamy, uświadamiamy sobie często, że tak naprawdę nie mamy nic i jesteśmy strasznie samotni. Bo to nie rzeczy materialne – nie pieniądze, nie władza, nie wpływy nadają życiu sens, ale relacje z ludźmi. I to niesamowite, jak spełnionym można być człowiekiem, mając tylko jeden koc i odpowiednie ramiona obok siebie. I jak miotać się mając wszystko, czego inni nam zazdroszczą.
W moim życiu miałam różne etapy. Wynikało to z tego, że gdy robię coś, staram się to robić całą sobą, na 100%. Bywało więc i tak, że życie prywatne schodziło na naprawdę odległy plan, bo na pierwszym, drugim, a czasami nawet trzecim planie była praca. Ocknęłam się, gdy zaczął buntować się mój organizm i zaczęły się problemy ze zdrowiem. Wtedy jednak nie mogłam liczyć na wsparcie w pracy, bo zachłanna machina chciała, abym dalej dawała z siebie 200% normy. No może nie dziś, skoro jestem chora, ale przecież jutro już na pewno poczuję się lepiej…
Dużo czasu i zawodowych zakrętów kosztowało mnie, zanim uświadomiłam sobie, jak ważny jest balans między życiem prywatnym i pracą. Jak ważne jest to, by w pracy nie rozpraszać się sprawami prywatnym, ale też nie przynosić pracy do domu. Przyznaję, że do dziś mi się to nie udaje ze względu na charakter pracy, ale staram się stawiać granice. Coraz mocniej, z coraz większą determinacją bronię czasu prywatnego. Bo przecież tak naprawdę w natłoku codziennych obowiązków coraz mniej nam go zostaje. A paradoksalnie ten czas dla siebie jest potrzebny nie tylko dla zdrowia, także psychicznego, ale i do efektywnej pracy. Przepracowany człowiek może i jest oddany swojej pracy, ale z pewnością nie jest efektywny.
Kilka tygodni temu z mojego życia zawodowego odeszła osoba, która była dla mnie dużym zawodowym autorytetem jeśli chodzi o szeroko pojęte zarządzanie. Na odchodne otrzymałam jedną radę, która być może jeszcze bardziej zdeterminowała moje podejście do życia. I wiem, że choć brzmiała ona banalnie, to najcenniejsza rada, jaką można dostać w życiu. Powiedział, że cokolwiek w moim życiu zawodowym by się nie działo – czy będą to sukcesy czy porażki, które będą wymagały jeszcze więcej pracy, mam pamiętać, że najważniejsze jest życie prywatne. Bo najważniejsze jest, by po wszystkich zawodowych bataliach móc wrócić do kogoś, kto jest i swoją obecnością sprawa, że wszystko inne jest nieważne. Odpowiednie ramiona, w które można schować się przed całym światem. Kogoś, kto będzie trzymał za rękę, dodawał otuchy, motywował, a czasem puknie się w głowę, bo patrząc z boku dostrzeże, że problemy, które sobie stawiamy tak naprawdę są małymi barierkami do przeskoczenia.
I tę radę chcę przekazać Wam dalej – otrzymaną jak prezent, ale też popartą własnymi doświadczeniami. Nie poświęcajcie wszystkiego dla pracy, nawet jeśli to takie modne. Nie stawiajcie jej w swoim życiu na pierwszym miejscu. Ona nie powinna być celem samym w sobie, ale środkiem do celu. Do spełniania marzeń. Bo życie macie tylko jedno. Krótsze niż by się chciało. Wiem to na pewno. I choć moje życie przynosi małe, ale i całkiem spore sukcesy, nigdy nie czułam, że żyję bardziej, niż w tych chwilach, gdy mam jeden koc i odpowiednie ramiona obok siebie.

Zib
8 września, 2018W całej rozciaglosci popieram, a nawet wiecej. Żadna kasa i żadna „pozycja” nie jest warta jednego dnia gdy mozesz powiedziec : jestem szczesliwy/a.
Co wiecej Karolinko , należy nie tylko dbac o życie prywatne. Nie ma po prostu innego. Reszta to niewola, nawet jesli z syndromem sztokholmskim.
Pozdrowienia Zbyszek ☺
Ania
9 września, 2018Masz rację, praca nie jest najważniejsza. Praca jest tylko dodatkiem do życia, a nie naszym życiem 😊
Stokrotka
9 września, 2018Najważniejsza jest Miłość i ktoś bliski…
🙂
Kathy Leonia
12 września, 2018o tak:)
Kinga K.
9 września, 2018Rzeczy materialne same w sobie szczęścia nigdy nie dadzą 🙂
Frau Be
9 września, 2018Praca to jest w moim życiu coś, co jest konieczne, a nielubiane. Ślubowałam sobie uroczyście nie poświęcić dla niej ani minuty więcej niż to jest konieczne i tego się trzymam.
Francesca Romana Capizzi
9 września, 2018Tell me about it. I quit my job because it was keeping me away form my family.
Now I am a very happy person!
Don’t Call Me Fashion Blogger
Facebook
Bloglovin’
Marta z Mikrożycie
9 września, 2018Piękny i mądry wpis. Akurat jestem w momencie sporych zawodowych zmian i czuję, że jest mi ta rada bardzo potrzebna. Dziękuję :*
Karolina90
9 września, 2018I ja się z tym zgadzam. Pozdrawiam
jotka
9 września, 2018Prawda tak znana, że aż banalna. Gdy mój syn kończył studia i byliśmy na uroczystości absolutorium, pani dziekan zwróciła się do studentów słowami – gdzie byście nie pracowali i jakich karier nie robili , pamiętajcie o założeniu rodziny!
Sara
9 września, 2018Very interesting post… Have a great day!
https://chicchedimamma.com/
Magdalena
9 września, 2018Najważniejsza rzecz to rodzina obok siebie i przyjaciele. Bo sukcesy w samotności zdecydowanie nie smakują jak powinny:)
Agnieszka Kaniuk
9 września, 2018Można mieć wiele rzeczy materialnych, otaczać się luksusem, ale jeśli nie masz osoby, z którą możesz to wszystko dzielić, Twoje życie staje się puste i bezbarwne.
Ervisha
13 września, 2018Podpisuje się…. Nic nie zastąpi ukochanej osoby z którą swoje szczęście bedzie można dzielić…. bez niej człowiek nie zazna prawdziwego szczęścia
Barbarossa
9 września, 2018Masz rację Karolino.
Dla mnie najbliższe osoby są najważniejsze, rzeczy materialne to tylko rzeczy…
Pozdrawiam Cię serdecznie.
The Yum List
10 września, 2018Yes very true. Without health and relationships we really have nothing.
A.
10 września, 2018Najważniejsze jest zdrowie…Bez niego nic nie cieszy….
Renata
10 września, 2018Masz całkowitą rację.
Samotność nigdy nie jest dobra, a najgorzej gdy jest sie samotnym i chorym.
Zwykła Matka
10 września, 2018Nie poświęcam wszystkiego dla pracy, znajduję czas na wszystko i to mnie cieszy. Poza tym moja praca mnie rozwija, bo to moja pasja 🙂
Kathy Leonia
10 września, 2018bardzo mądry post i wartościowy
Agnieszka
10 września, 2018Dobry tekst i wspaniała rada. Wezmę do serca.
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
matkapolka89
10 września, 2018Staramy się w wielu kwestiach, przejmujemy się i gonimy, bo chcemy właśnie wszystkie na raz. Niestety życie takie nie jest. Chcielibyśmy często zadowolić cały świat, a tak się nie da. Piękne właśnie jest to przesłanie, żeby dbać o to co mamy, nasze domy, rodziny, bliskich, życie prywatne.
Ja przeżywam bardzo, że muszę wziąć kolejne zwolnienie bo syn choruje (przedszkolak), boje się, że stracę prace chociaż mam umowę na stałe i nic na to nie zanosi, przejmuje się i po co ? Jak nie ta praca, to kolejna. Mój syn przecież jest najważniejszy.
Pozdrawiam
Śpioszek
10 września, 2018Co prawda jeszcze życie zawodowe i praca sa mi obce, bo studiuję, ale u mnie czas jaki rozdzielam opiera się na nauce i życiu prywatnym. Tu też staram sie nie przeginać i życiu prywatnemu poświęcać czas. Co więcej mogę dodac, bardzo wartościowy wpis.
Kathy Leonia
17 września, 2018to dobrze że tak robisz i znasz granicę;)
Magda
10 września, 2018To prawda, życie prywatne jest najważniejsze 🙂
DİLEK
10 września, 2018Fantastic post!
Kisses …
Dilek .
Carmy
10 września, 2018thanks for sharing 🙂
alessandra
10 września, 2018Great post
Alessandra Style
Pololistka
10 września, 2018Święte słowa! Sama czasem łapię się na tym, że za bardzo uciekam w obowiązki, zapominając o rozmowie z kimś bliskim, o telefonie do mamy czy wiadomości do przyjaciółki. Tak naprawdę relacje wpływają na to jakimi ludźmi jesteśmy, bez nich moglibyśmy być zwykłymi cyborgami…
Pozdrawiam!
napiecyku
10 września, 2018Zgadzam się z tym co napisałaś, w końcu mamy tylko jedno życie 🙂
Kobieta po 30
10 września, 2018Tak. Cała prawda. Najważniejsze jest życie prywatne, to ono nas napędza do wysiłku, a jednak tak wiele osób się dzisiaj gubi, nie wie, jak to wszystko poustawiać…Niestety samą równowagę trudno osiągnąć. Warto co jakiś czas porządnie się jednak ustawić do pionu i takie teksty jak te w tym pomagają. Dzięki
Meggie
10 września, 2018Też uważam, że nie należy żyć tylko pracą. Jest bardzo ważna, ale życie prywatne i zainteresowania także 🙂
Marta
10 września, 2018Relacje międzyludzkie są najważniejsze 🙂
Joanna
11 września, 2018Rada bardzo mądra, o której w dzisiejszych czasach wiele ludzi zapomina.
Dorota z kobietytomy.pl
11 września, 2018Sama prawda, potrzebujemy stosunkowo niewiele…a wydaje nam się, że tak dużo. I ciągle mamimy się, że jak będę miała, jak się uda, to wtedy. Najgorsza ściema naszych czasów
Milena M
11 września, 2018Szkoda, że wiele osób zapomina o takich prostych rzeczach.
honestjessicaalba.wordpress.com
11 września, 2018Pięknie napisane 🙂 Każdy z nas niby to wie, ale dobrze sobie o tym od czasu do czasu przypomnieć, bo rzeczywiście w pogoni za sukcesami i kolejnymi podwyżkami, można trochę zaniedbać swoje życie rodzinne czy związek. A dla mnie nie ma nic wspanialszego, jak wracam z pracy i córeczka do mnie biegnie, żeby się przywitać 🙂
Paola Lauretano
11 września, 2018Such a lovely topic, great post!
Kisses, Paola.
Expressyourself
Sharon D.
11 września, 2018Good advice – thank you. Life is short, make it sweet 🙂
Ania
12 września, 2018Ja to ciągle powtarzam mojemu mężowi, że nie sama pracą człowiek żyje… życie jest tylko jedno a doceniamy je wtedy gdy coś sie wydarzy… czasami może być już za późno i czasu nie cofniemy…
Ja staram się pilnować żeby w naszym domu było czas na pracę, karierę i miłość miedzy nami 🙂
STYLECOME
12 września, 2018Thank you for sharing
Ewela
12 września, 2018racja. Ja przez etap pochłonięcia pracą również przeszłam. Głównie przez mój charakter perfekcjonisty i ambicjonalne podejśćie do siebie trudno było mi zmienić nastawienie. Ostatecznie udało się i bardziej stawiam na angażowanie się w życie rodzinne i w życie w ogóle 🙂
boja
12 września, 2018Tak proste, że aż genialne!
weronika
12 września, 2018Masz zdecydowanie rację. Jestem z moim mężem od 5 lat i każdego dnia dziwię się, że mogę kochać go jeszcze mocniej. Nie ma większej wartości w życiu niż miłość i rodzina. Piękny tekst.
natalia20041989
12 września, 2018Zgadzam się w 1000%☺
tr3ndygirl
12 września, 2018very cute post my dear
new review on my blog gluten free foods
have a nice day
Meggie
12 września, 2018Zgadza się 🙂 Dobrze napisane.
Noel
12 września, 2018Taka prosta rada, a w obecnych czasach jakby trudna do zrealizowania… Ja na szczęście mam taką pracę, że nie ma wyścigu szczurów i nie muszę p9swiecac się tylko jej.
Mozaika Rzeczywistości
12 września, 2018Bardzo ważne słowa, są osoby, które powinny sobie je wydrukować w dużym formacie i powiesić np. nad łóżkiem. Bo najgorzej jest jak miesza się ze sobą te dwa światy.
Jestem w domu już. Muszę powiedzieć, że wyjazd był idealny, wypocząłem, zobaczyłem parę nowych miejsc, czyli tak jak lubię.
Pozdrawiam!
Linka
12 września, 2018Ja chyba staromodna jestem… Dla mnie nigdy praca nie była najważniejsza ani pieniądze… Mieszkanie wybraliśmy tak by był krótki czas dojazdu do pracy, bo wybierać willę daleko i tracić życie w korkach?… Bez sensu, tak samo z pracą… Wybraliśmy tak by było czasu dużo dla nas. Może nam się trafiło… Mąż potrafi wracać do domu jeśli trzeba wcześniej, a nawet nie pójść do pracy albo wziąć ją do domu. Wraca i nie ma pracy w domu, nie przenosi tego. U mnie ciut trudniej bo nawet jak etat mam krótszy to rady, wywiadówki, jakieś kursy… I zamiast być w pracy 4-6 h to siedzę od 7 do 19… A i emocje czasem są silne. Jednak nie codziennie, w miesiącu rzadko, ale się zdarza. Więc nie ma tragedii. Ciesze się, że mamy czas na to by cieszyć się „luksusem” własnego „m”, wakacji, drobnych wyjść, randek, kina… A czasem po prostu siedzenia na sofie we dwoje.
Magda Carvalho
12 września, 2018Great sharing!
https://retromaggie.blogspot.com/
Aisab
13 września, 2018Bardzo ważna w życiu stosowanie hierarchii wartości. Faktem jest, że każdy ma inne upodobania, inne priorytety i inne potrzeby. Czasami sytuacja zmusza do tego, żeby praca była na pierwszym planie, ale przecież nic nie trwa wiecznie i te „plany” można korygować w zależności od etapu życiowego na jaki się wdrapiemy.
Klara van Pure
13 września, 2018pięknie to napisałaś <3
30plus blog
13 września, 2018W wielu przypadkach praca jest na pierwszym planie tylko ze względu na finanse. Więcej pracujemy to trochę większa wypłata. Ale to takie błędne koło. Szkoda, że zarobki w naszym kraju są tak niskie. Myślę, że sama wtedy zdecydowałabym się na pracę po 8 godzin dziennie a nie 10 czy 12 :/
sandicious
13 września, 2018To właśnie w życiu jest najgorsze,że gonimy za tym, co wcale nam niepotrzebne lub za tym, co można stracić. Ja sama przekonałam się, że najważniejsze w życiu to mieć kogoś, z kim się idzie przez życie . Ludzie gonią za pracą, tracąc zdrowie, wydają pieniądze na zdrowie i tak w kółko…
Vera
13 września, 2018I totally agree with you! It is very important even though rather hard to find the perfect work-life balance.
Adriana R.
14 września, 2018Great post! I agree with you.
Gil Zetbase
14 września, 2018Amazing pics!
Have a nice end of the week!
Gil Zetbase
Emily Tang
14 września, 2018good sharing 😀
Thanks for your advice!
Marionetka Mody
14 września, 2018Nie wyobrażam sobie pracy, dla której bym mogła poświęcić życie. Mój mąż za to swoje zajęcie uwielbia i poświęca mu dłuuugie godziny. Kompletnie go nie rozumiem i sporo spięć między nami jest na tym polu.
Dominique
14 września, 2018This is adorable hun! Thank you so much for sharing doll xx
http://www.thatnewdress.com
Marzycielka Świata
15 września, 2018Świetny post, który zarówno podczas czytania jak i później zmusza do refleksji.
dreamerworldfototravel.blogspot.com
oko
16 września, 2018wspólny koc, to dobra rzecz. ale bez pracy na ogół nieosiągalna.
marzyć małe marzenia jest trudno, kiedy wokół marzą się duże.
trzeba dorosnąć do mniejszych. jeśli się udało, to gratuluję.
Kathrine Eldridge
16 września, 2018Love the new look of your blog! These photos are wonderful.
https://www.kathrineeldridge.com
Mama z różową torebką
16 września, 2018Nie można się nie zgodzić 🙂
Angelika i Monika (Candy Pandas)
16 września, 2018Bardzo mądre słowa i podejście. Nam też się ten przekaz przyda w życiu 🙂
Agnieszka Wieczorek
16 września, 2018Równowaga pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym to podstawa. Wiadomo do życia potrzebne są pieniądze, szczególnie gdy myśli się o dzieciach, ale same sukcesy zawodowe i pieniądze szczęścia nie dadzą. Czasem warto odpuścić, mieć mniej w portfelu, ale za to nie być samotnym, mieć do kogo wrócić po ciężkim dniu pracy 🙂
Cidália Sola
16 września, 2018Great topic and pics! 🙂
Kisses
An O
16 września, 2018Cudowny i jakże prawdziwy wpis. Podpisuję się pod tym co napisałaś w całości :))) Pozdrawiam cieplutko
karodos.pl
16 września, 2018Potrzebowałam takich słów, bo ostatnio trochę zatraciłam się w pracy i stała się nie wiedzieć czemu dla mnie najważniejsza. Zdrowy dystans jest potrzebny. Dziękuję za ten wpis 🙂
Kinga
16 września, 2018Miłego wieczoru 🙂
Harija
16 września, 2018Have a wonderful weekend!!
I am glad you enjoyed reading my recent post and thank you for the comments!!
Harija Ravi
heather noire
17 września, 2018This is a great post. I love your photos so much 🙂 http://www.bauchlefashion.com/2018/09/why-are-so-many-men-dressing-god-awful.html
Alice
17 września, 2018To prawda, życie prywatne jest najważniejsze ale nie każdy zdaje sobie z tego sprawę…
Ken.G
17 września, 2018Ja bym skróciła tę radę do „najważniejsze jest życie prywatne”. Już za dobrze nie pamiętam, jak to jest być samej, ale wiem, że to było coś cudownego, nie strasznego. A tu wychodzi jakby tylko we dwójkę warto było żyć – jakby wszyscy bez pary byli nieszczęśliwi (bo brak ramion wsparcia). A to bzdurka jest 🙂 Każdy ma swój własny plan na życie i każdy taki plan jest dobry. Najważniejsze to nie zatracać się w pracy i mieć czas na prywatne życie. Inaczej egzystencja jest smutna, bo poza tą pracą nie ma nic.
Też przeszłam przez etap „nie mogę mieć wolnego, bo firma się zawali”. Masowe zwolnienia szybko pokazały, jak firma ceni pracowników. Teraz mam trochę „wylane”, bo wiem, że w każdej chwili mogę podzielić los osób, które dowiedziały się, że nie pracują, w tym samym dniu, w którym je zwolniono.
Francesca Romana Capizzi
17 września, 2018Have a great day!
Kamila
17 września, 2018Ale pięknie napisany wpis 🙂
Jola | Pixel Kolor
17 września, 2018Cenna rada. Nie ma po co poświęcać się tylko pracy, kiedy w domu ktoś na nas czeka.
Eveline Bison
17 września, 2018Zgadzam się z radą, którą otrzymałaś. Sama na początku mojej ścieżki zawodowej pogrążyłam się w pracy i dawałam z siebie 500%. Mimo, że odnosiłam spore sukcesy na polu zawodowym nie czułam w ogóle spełnienia i szczęścia. Dopiero kiedy złapałam równowagę pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym i oddaliłam pracę na dalszy plan, poczułam się na nowo spełniona i szczęśliwsza 🙂
Boris Estebitan
17 września, 2018Que belleza, la felicidad es lo importante.
Lotka
17 września, 2018Wiesz, ja kilka dni temu w pracy usłyszałam, że nie można oddzielać życia prywatnego od pracy. Pracą należy żyć! Bez komentarza….:/
J.
17 września, 2018Jak najbardziej, wewnętrzna równowaga ważna :). Właściwy balans praca – życie prywatne to konieczność. Tylko czasami ciężko do tego dojść.
Ivana Split
17 września, 2018beautiful words, spending time with loved ones is important!
https://modaodaradosti.blogspot.com/
Rakhshanda
18 września, 2018Very true, without family and relationship, there is nothing in life. Very nice post.
Have a lovely day. Kisses <3
http://www.rakhshanda-chamberofbeauty.com/
Katarzyna
18 września, 2018Pięknie przesłanie. Życie mamy tylko jedno , przeżyjmy je tak, aby przed śmiercią powiedzieć – miałam szczęśliwe życie .
My Strawberry Fields
18 września, 2018Już dawno doszłam do wniosku, że praca to nie wszystko. To tylko dodatek, który umożliwia nam spokoje życie z osobami, które są najważniejszą wartością w życiu.
Paola Lauretano
18 września, 2018Have a great day hun!
Kisses, Paola.
Expressyourself
Gąska
18 września, 2018O tak, ostatnio siedziałam i rozmyślałam o swoich problemach, a potem pomyślałam o mężu – najważniejszej osobie w moim życiu. Nie jest tak źle do póki go mam. Samotność to chyba najgorsza rzecz, zaraz po chorobie.
Pozdrawiam!
Gabrielle
18 września, 2018The imagery in this post is so sweet; Autumn feels like such a romantic time of year 🙂
aglassofice.com x
oironio
18 września, 2018Ja mam ostatnio jakiś kryzys w pracy. Nie czuję już motywacji, nie wiem czy przyszedł czas na zmianę, czy wystarczy mi dłuższa przerwa..? W każdym razem Twoje słowa przypomniały mi, że dom to moje miejsce szczęścia. Najważniejsze, że mam gdzie wracać i być szczęśliwa. 🙂
Marzena T (Mania)
18 września, 2018Bardzo cenna rada 🙂 I zgadzam się w tym 100%. Najważniejsze jest życie prywatne. Pracoholizm prędzej czy później zbierze swoje żniwo….
Rena
18 września, 2018Cieszę się Twoim szczęściem, oraz bardzo dobre spostrzeżenie
https://recenzentkaa.wordpress.com/
Sady
20 września, 2018Piękne słowa. Tak naprawdę niewiele nam do szczęścia potrzeba 🙂
Pani KoModa
18 października, 2018Dokładnie tak – ja tez tak myślę – praca jest środkiem do… a nie sensem .
Kamila
26 lutego, 2019Zgadzam się z tym absolutnie 🙂 praca nigdy nie powinna być najważniejsza. Relacje między ludzkie są najważniejsze i rodzina powinna być na pierwszym miejscu.
Iwona
2 marca, 2019Najważniejsza jest miłość, szacunek i zaufanie 🙂