Różowy – kolor kobiecej delikatności
Kolor różowy powstaje z połączenia koloru białego i czerwonego, ale podobnie jak kolor czerwony kojarzy nam się z miłością, ciepłem, namiętnością, ale także pogodą ducha, wdziękiem i urokiem. Jaśniejsze róże są młodzieńcze, zabawne i ekscytujące, a żywe róże mają taką samą energię jak kolor czerwony – są zmysłowe i namiętne, a przy tym niezbyt agresywne.
Róż kojarzy nam się z delikatnością dziecięcego świata. Niemowlęce kocyki, różowe misie, dziewczęce sukieneczki, pastelowe szminki modne w latach sześćdziesiątych – to wszystko przywołuje w nas uczucia czegoś ciepłego, miłego i dziewczęcego.
Róż symbolizuje też romantyczne uczucia – przywołuje spacery i kolacje przy świecach. Jeżeli kobieta dostaje od mężczyzny różowy bukiet, wyraża on w ten sposób ciepłe uczucia jakimi ją darzy, czyli szczerość, sympatię, oddanie i przyjaźń, która oczywiście może przerodzić się w miłość.
W znaczeniu psychologicznym różowy to kolor osób pewnych siebie, odważnych, nie bojących się ryzyka. Kolor różowy pobudza do działania, wzmacnia więzi międzyludzkie i umożliwia czerpanie większej radości z zabawy.
Osoby, które najczęściej wybierają kolor różowy są wrażliwe i bardzo uczuciowe. Łatwo się wzruszają, są zbyt ufne i naiwne, często zachowują się niedojrzale. Brak im dystansu do niektórych spraw. Zamiłowanie do różu może także oznaczać brak silnej woli i wytrwałości w podjętych decyzjach. Róż to również kolor ludzi potrzebujących bliskości, miłości, ciepła i zainteresowania ze strony innych. Często, kiedy w domu panuje chłód emocjonalny, jest za mało czułości, tęsknimy za takim ciepłem. Kolor ten wybierają także osoby, których dzieciństwo było zbyt krótkie i zbyt smutne. Należy jednak uważać, żeby nie przesadzić – nadmiar różu może świadczyć o tęsknocie za delikatną, nieco infantylną miłością.
Róż ma też swoją ciemniejszą stronę – mimo swego delikatnego i przyjemnego odcienia, barwa nie jest odpowiednia dla osób, podłamanych psychicznie, bo może pogłębiać złe samopoczucie. Podobnie jak czerwony róż może podnosić ciśnienie krwi, zwiększać puls, przyspieszać bicie serca i stymulować nas energetycznie.
W biznesie kolor różowy zmiękcza twardsze, ciemniejsze i bardziej neutralne barwy. Dla niektórych jednak róż jest kolorem tandetnym, niestosownym i dziecinnym. Wszystko bowiem zależy od tego, w jaki sposób połączymy róż z innymi kolorami. Jeśli ubierzemy się w różowy od stóp do głów łącznie z dodatkami, rzeczywiście może to wyglądać niesmacznie i tandetnie. Aby wyglądać elegancko i szykownie, należy róż łączyć z bardziej stonowanymi kolorami, jak granat, czerń, szary czy niebieski.
Naukowcy twierdzą, że kobiety mają wrodzoną preferencję do koloru różowego. Mężczyźni za to zdecydowanie go unikają, podświadomie zdając sobie sprawę, że jest to kolor czułości, delikatności i uczuciowości.
Osoby lubiące połączenie bieli i czerwieni, czyli składowych koloru różowego, to osoby doceniające ciepło rodzinne i rodziców. Są doskonałymi żywicielami rodziny, zapewniają innym opiekę i ciepło. Ci, którzy wybierają ciemny, zdecydowany róż to osoby pewne siebie i silne. Ich wadą jest jednak niezdolność rozpoznawania nieprzychylnych im ludzi.
Przesłaniem koloru różowego jest więc: zaopiekuj się mną, kochaj mnie delikatną miłością, pozwól mi czuć się dzieckiem.
I na koniec kilka różowych ciekawostek:
- W roku 1947 projektantka mody Elsa Schiaparelli wprowadził kolor „hot pink”, czyli intensywny róż do zachodniej mody.
- Różowy sprawia, że jesteśmy przyjaźni i jednocześnie zniechęca nas do agresji i złej woli.
- Odkąd mówi się, że kolor różowy ma działanie uspokajające, drużyny sportowe czasami malują na różowo szatnię używaną przez przeciwną drużynę.
- Badania nad kolorem różowym wykazały, że mężczyźni podnoszący ciężary w różowym pomieszczeniu zdają się tracić siły, podczas, gdy kobiety podnoszące ciężary w takim otoczeniu stają się silniejsze.
- Wypieki smakują lepiej, gdy są zapakowane w różowe pudełka lub podawane na różowych talerzach. Uwaga! To działa tylko w przypadku słodyczy, ponieważ kolor różowy wywołuje u nas pragnienie słodyczy.
Jeśli interesują Was inne kolory, odsyłam do archiwalnych wpisów:
A jaki jest Wasz stosunek do koloru różowego? Lubicie czy unikacie?
Blackswan
26 lutego, 2017Gosh, everything’s so sweet! xoxo
Alice
26 lutego, 2017Różowy uwielbiam od ok 5 lat , wcześniej kolor ten kojarzył mi się z małymi dziewczynkami;-) Znałam kiedyś pewną damę która ubierała się głównie na różowo i była największą manipulantką na tym globie…
Alice
26 lutego, 2017nie przepadam za tym kolorem 😉
Tea
26 lutego, 2017Ja jakoś nigdy nie przepadałam za różowym… ale pamiętam, że jak miałam 5 lat to miałam swoją ulubioną sukienkę… i ona była właśnie w tym kolorze, chociaż na sam ten kolor miałam „uczulenie” – i weź tu zrozum kobietę 😀
Cyrysia
26 lutego, 2017Nie jestem zwolenniczką różowego koloru, ale faktycznie ma w sobie jakąś swoistą szlachetność.
Nie wiedziałam, że że mężczyźni podnoszący ciężary w różowym pomieszczeniu zdają się tracić siły, podczas, gdy kobiety podnoszące ciężary w takim otoczeniu stają się silniejsze. A to dopiero ciekawostka!
czerwonafilizanka
26 lutego, 2017Kiedyś już słyszałam o tych kolorach
Ewa
26 lutego, 2017Kiedyś miałam prawdziwego fioła na punkcie tego koloru, teraz mi przeszło, nawet poszło w zupełnie odwrotnym kierunku, chyba mam przesyt różu jak na razie 😀
Agnieszka Wieczorek
26 lutego, 2017Ja zdecydowanie unikam różowego koloru. Nie lubię go. Dla mnie jest zbyt słodki – cukierkowy. Uwielbiam za to zieleń i czerń 🙂
Ervisha
27 lutego, 2017Zgadzam się „cukierkowaty”:P Nie uważam też, że jeśli ktoś za tym kolorem nie przepada to nie jest wrażliwy – może tak jest najczęściej, ale nie ma na to reguły 😉
Marzena
26 lutego, 2017A ja ostatnio bardzo polubiłam kolor różowy 🙂
Ania
26 lutego, 2017Ja nie lubię różowego koloru w ciuszkach – tzn podoba mi się uu kogoś, ale nie lubię u siebie. 🙂
Marionetka Mody
26 lutego, 2017Kiedyś unikałam różu – uważałam go za kolor głupoty i naiwności, ale mi przeszło 😉
Angelika i Monika (Candy Pandas)
26 lutego, 2017Taki delikatny róż jeszcze tolerujemy i mamy chyba dwie koszule w tym kolorze 🙂
pirelka
26 lutego, 2017Faktycznie takie odcienie różu kojarzą się z delikatnością, kobiecością i romantycznością. Lubię róż we wszystkich jego nasyceniach i odcieniach.
Maria | Looking Glass
26 lutego, 2017Beautiful photos x
lekcjewkuchni.blogspot.com
26 lutego, 2017Bardzo lubię ten kolor ☺
Basia Prym
26 lutego, 2017Lubię kolor różowy 🙂
xxBasia
laNika
26 lutego, 2017Zawsze unikałam koloru różowego ale od jakiegoś czasu podoba mi się pastelowy różowy 🙂 Szczególnie lubię różne naczynia kuchenne w tym kolorze 😉
Luna
26 lutego, 2017To drugie zdjęcie bardzo mi się podoba.
Różowy to ciekawy kolor.
Urszula
27 lutego, 2017Lubię różowy, zwłaszcza ten jasny delikatny. Ale jakoś nie za bardzo podoba mi się kiedy mężczyźni noszą „łososiowe””koszulki. Tak jakoś mi ten kolor pasuje bardziej dla pań.
Teresa
27 lutego, 2017Lubię róż. Piękne jest jego przesłanie. Pozdrawiam Królowo. 🙂 .
Kathy Leonia
27 lutego, 2017róż delikatny pastelowy jest ok i pasuje każdej kobiecie;)
Agnieszka
27 lutego, 2017Różowy, szczególnie jasny, to nie moja bajka, ale przyjemnie na niego popatrzeć czasami. Szczególnie te tulipany są piękne!
http://sin-nancy.blog.pl/
27 lutego, 2017Aktualnie różowy we wszystkich odcieniach kojarzy mi się z ciuszkami i akcesoriami mojej córci. I chociaż postanowiłam sobie, że nie będzie to dominujący kolor jej ubranek, to trudno kupić coś w innym kolorze dla noworodków niż różowy, błękitny lub biały 🙂 Sama kiedyś lubiłam delikatne, pastelowe róże, ale koniecznie w połączeniu z szarym lub granatem, bo sam w sobie rzeczywiście wygląda zbyt słodko i kiczowato
LIFESTYLERKA - blog o dietetyce i zdrowym stylu życia
27 lutego, 2017Pierwsza myśl, która mi się nasunęła, to taka, że mój tata w żartach nazywa różowy kolorem gaciowym:))))). Jeśli chodzi mnie, to uwielbiam go, zwłaszcza taki delikatny, pudrowy odcień. Nawet sobie myślałam, że na wiosnę chciałabym wreszcie pożegnać się z moimi szarościami i kupić sobie coś w takich delikatnych różach i jeszcze może w żółtym odcieniu. Tylko, że do żółtego lecą żuczki, także różowy wygrywa:).
Gemma
27 lutego, 2017Such beautiful photos! Gemma x
http://www.jacquardflower.uk
Megly
27 lutego, 2017Ja od zawsze kochałam różowy. Nawet, gdy w liceum miałam okres fascynacji ciężką muzyką to gdzieś w głębi serca i tak ten kobiecy różowy był mi najbliższy. Cóż poradzić 🙂 Lubię do dzisiaj. Nawet dumnie na paznokciach mam, o!
Pozdrawiam cieplutko 🙂 Miłego, słonecznego dnia 🙂
Yolsh
27 lutego, 2017Ubrań w tym kolorze nie lubię. Dodatki już tak, a najbardziej na paznokciach. Właśnie mam matowe paznokcie w jasnym odcieniu różu.
L.B.
27 lutego, 2017Kocham czerwień, różu nie znoszę w żadnym odcieniu. Zbyt cukierkowy, a ja słodziutka nie jestem. A już widząc faceta w różowym koszuli, czy koszulce – to zaczyna mnie mdlić. W ogóle niemęski kolor.
tr3ndygirl fashion blog
27 lutego, 2017so very delicious
new post on my blog <<< fashion blogger >>>
have an happy day, kisses
Mozaika Rzeczywistości
27 lutego, 2017Cóż to zależy od intensywności tegoż czy podobnych spraw. Ale ogólnie jakoś nie przepadam za tym kolorem. 🙂
Też coś słyszałem o tym. Problem tkwi chyba jeszcze w małym rozpropagowaniu skoków wśród pań. Ale jest jakaś szansa na zmianę tego trendu według mnie. 🙂
Pozdrawiam!
Panna Joanna
27 lutego, 2017Ja bardzo lubię różowy… właśnie taki delikatny, pudrowy 🙂 ! Przepiękny! Chociaż i tak moim ulubionym jest niebieski… który tak mnie jakoś uspokaja i relaksuje 🙂
Agata
27 lutego, 2017Piękny jest ten odcień różu 🙂 jednakże mój kolor to błękit i chaber 🙂
glamourzone
27 lutego, 2017wow,the pictures are so pretty
Gina Beltrami
27 lutego, 2017I like this post,
xoxo Gina
new post
F-Lover Fashion Blog by Gina Beltrami
Magda
28 lutego, 2017Fajny wpis 🙂 Lubię różowy, ale tylko w wersji delikatnej, pudrowej 🙂 za innymi typami różu nie przepadam 🙂
Becomingbeauty
28 lutego, 2017kuuurde, ale to ciekawe jest 😀 ale fajne, ubie óżowy i dobrze wiedzieć, że słodycze w różowych opakowaniach 😀 będę korzytsac jak mi ciacho nie wyjdzie haha ;D
Socjopatka.pl
28 lutego, 2017Różowy to zdecydowanie nie mój kolor. Daleko mi do niego. 🙂
Emilia
28 lutego, 2017Nie znoszę różu, zawsze mi się kojarzy z kiczem i infantylnością, może dlatego, że w podstawówce wszystkie koleżanki ubierały sie na różowo, a mądrością nie grzeszyły – dosłownie wkurza mnie to, że wszyscy swoje córki na różowo ubierają – jakby nie było innych kolorów na świecie. Dosłownie róż to kolor uosabiający moje koszmary.
paczucha
28 lutego, 2017Pudrowy róż z szarością, ot co lubię :))
Rebecca Sharp
28 lutego, 2017Dużo też zależy od odcieni różu. Choć ostatnio zauważam na ulicach, że te odcienie, które kiedyś były uważane za kiczowate teraz się odradzają i kobiety bardzo fajnie w nich wyglądają.
monika olga czyta
28 lutego, 2017Do różowego koloru długo się przekonywałam. Mam kilka ubrań i w tym kolorze i (o dziwo!) czuję się w nim bardzo dobrze 🙂
napiecyku
28 lutego, 2017Ja mam słabość do różu w odcieniu łososiowym, do tego stopnia, że w takim kolorze zaprojektowałam meble kuchenne. W tym roku będę wymieniać blaty, bo są już lekko zużyte i chętnie zmieniłabym też kolor 🙂
Zwykła Matka
1 marca, 2017Nigdy nie wpadłabym na to, że róż może w jakikolwiek sposób przygnębiać 🙁
Karina- karcelka
1 marca, 2017Lubię różowy,ale ten delikatny, pastelowy….
Helen
1 marca, 2017Uważam połączenie różu z gołębią szarością za najbardziej eleganckie. Marzę o takim wystroju salonu. Czekam, aż mi się meble wytrą i będę mogła z czystym sumieniem je wymienić. Ale one, psiakrew!, są chyba wieczne jak piramidy… 🙁
Simera
1 marca, 2017Very beautiful pictures.
Simera |Beautetude
Lizzy
1 marca, 2017je vois la vie en rose! 😉
Sylwia W.
1 marca, 2017Fajne ciekawostki 🙂 ja osobiście nie jestem jakąś wielką fanką tego koloru, ale delikatny róż lubię. Za to nigdy nie pomyślałabym, że ten róż może pogarszać samopoczucie.
mrsfox
2 marca, 2017lubię, ale z umiarem i odpowiednio połączony najlepiej z szarością
alessandra
2 marca, 2017Beautiful pictures
http://www.alessandrastyle.com
Monica
2 marca, 2017Lubię, ale w nadmiarze tylko kwiaty w takim kolorze toleruję 🙂
Bina
2 marca, 2017„pozwól mi czuć się dzieckiem” ♥
jaki fajny artykuł o kolorze różowym! 😀 jako mała dziewczynka byłam naturalnie przywiązana do tego koloru, potem mi przeszło. teraz lubię ciemną fuksję i róże przełamane fioletami. pastelowe odcienie są nie dla mnie 🙂
Fashionably Idu
2 marca, 2017I am a lover of all things pink. Especially baby pink which I’ve been loving on in readiness for Spring.
http://www.fashionablyidu.com/
Carmy
2 marca, 2017great post dear 🙂
kisses
Launna
3 marca, 2017I love pink flowers… the color itself is so pretty, it makes me feel like spring… which I love and is soon on the way here xox Thank you so much for your very kind comment on my blog, I have been so far behind in commenting but I am back now xox
Mr Kaffeino
3 marca, 2017Różowy kolor przypomina mi bratanicę – wujek, pamiętaj ma być różowy kolor. Inny nie. Może z tego wyrośnie, ma 6 lat 🙂
Mozaika Rzeczywistości
3 marca, 2017Też mam nadzieję, na dobre wyniki naszej drużyny. 🙂 Jeśli powtórzą to co zrobili w czasie ostatniego konkursu sukces jest na wyciągnięcie ręki według mnie.
Pozdrawiam!
Marzycielka Świata
4 marca, 2017Ja różowy kolor uwielbiam od dziecka! I myślę, że tak już zostanie 🙂 Bardzo ciekawy wpis 🙂
Katarynka
4 marca, 2017Mam kilka ubrań (zazwyczaj t-shirty) w kolorze różu. Ale bliższy memu sercu jest niebieski.:)
Leseratte
4 marca, 2017Może nie jest to mój ulubiony kolor, ale taki puderkowy jest jak najbardziej w porządku. Gorzej z takimi bardzo intensywnymi kolorami :p
leseratte.blog.pl
'I am every woman' - Margot
5 marca, 2017Witam Królową Karo 🙂 , również prowadzę blog, a na Twoje komentarze często natrafiam. Zaglądam też do Ciebie. 🙂 Kolor różowy – masz rację budzi kontrowersje, często uważany jest za zbyt dziecinny. Ja osobiście uwielbiam, nawet w nadmiarze, jeśli jest delikatny i stonowany. Serdecznie zapraszam także do mnie , może coś Ci się spodoba. Pozdrawiam niedzielnie – Margot 🙂
Kobieta po 30
5 marca, 2017Hmmm…chyba coś w tym jest, że kobietom z kolorem różowym bardziej po drodze niż męzczyznom. Nie bez przyczyny mowi sie, ze ten kolor wybierze tylko prawdziwy mezczyzna
Pani KoModa
6 marca, 2017Ja ostatnio widziałam zdjęcie różowo złotego wesela – Pani młoda miała różową pudrową romantyczną suknię ! – podbiła moje serce! 😉
Ewelina | makehappylife.pl
6 marca, 2017Jak patrzę na tą różową muffinkę to od razu mam na nią ochotę 😀 Lubie ten kolor, ale nie przesadzam 🙂
Patryk | Blog o żywieniu zbiorowym
6 marca, 2017Bardzo lubię róż, ale nie przywiązuje dużej uwagi do kolorów mebli, ubrań itp.
Pozdrawiam,
Patryk
Matka na Szczycie
9 marca, 2017Bardzo lubię ten odcień różu. Kiedyś wolałam fuksje, ale na starość złagodniałam 🙂
Magdalena N.
10 marca, 2017Osobiste uwielbiam ten kolor 🙂 zarówno jeśli chodzi o odzież jak i odcień różu 🙂
Pojedyncza
13 marca, 2017Ja jakoś nigdy nie przepadałam za tym kolorem, bo wydawał mi się infantylny i niezmiennie kojarzył mi się z głupiutkimi, pustymi kobietami. Nawet jako dziecko chyba nie miałam nic różowego. 😛 Dopiero niedawno zaczęłam odkrywać zalety tego koloru… I teraz w sypialni mam różowe elementy (taki pastelowy, brudny róż jako dodatek do białych mebli) – wygląda to uroczo, ale… chyba tylko dla damskiej części społeczeństwa. 😛
'I am every woman' - Margot
9 kwietnia, 2017Lubię różowy – zwłaszcza jako dodatek, gdzieś przy twarzy. Ale tak zwany pudrowy – może być całościowo – czyli nawet jako płaszcz. Pozdrawiam serdecznie – Margot 🙂
Emily Tang
30 kwietnia, 2017nice pictures
love them
Magdalena
27 sierpnia, 2017Jednak podoba mi się róż, choć w domu mam go niewiele, w róż nie ubieram się. Ewentualnie w brzoskwiniowy 🙂 Lubię tylko apaszki z dodatkiem różu 🙂 bardzo fajny temat, podoba mi się i już pędzę czytać artykuł o kolorze niebieskim!
ellie
5 kwietnia, 2021Oh, I have always loved pink. Still my favorite color. But as a child I remember by grandfather telling me I looked sick in pink so I never really got many „pink” things. Maybe that’s why a splurge on pink now. Recently, I got a little pink backpack and I brought it over to see my niece who is a preschooler and loves pink too. Naturally, her brother asked if I brought it for her (because he would have been disappointed if I only brought her something.) I told him no. It was for me.
Marzena T (Mania)
13 listopada, 2022Ja kiedyś nie lubiłam różowego, był właśnie dla mnie taki tandetny i kiczowaty. Teraz chyba dorosłam do tego koloru bo nawet zdarza mi się założyć różową koszulkę
R.A. Ciężka
15 listopada, 2022Bardzo lubię i faktycznie kojarzy mi się z takimi ciepłymi uczuciami i słodyczą. Często łączę go natomiast z czarnym w ubraniach na przykład 🙂
Kasia Futka
21 listopada, 2022Bardzo lubię kolor różowy. To jeden z moich ulubionych. Raczej mam go mało w garderobie, ale w domu lubię mieć różowe dodatki oraz kwiaty.
Lili93
23 listopada, 2022Zależy jaki odcień tego różu; delikatny, pudrowy, wpadające w brzoskwinie uwielbiam, ale już intensywny, wpadający w fiolet, niespecjalnie.
Trudno się z Tobą nie zgodzić; ten kolor wyjątkowo kojarzy się z dzieciństwem.
Pozdrawiam
Venus
25 listopada, 2022Jeju o tym nie wiedziałam ze może pogłębić złe samopoczucie . Świetny materiał
Elar91
29 listopada, 2022U mnie zależy czy ten róż jest stonowany czy jaskrawy. Matowe odcienie są naprawdę piękne. 🙂
Name porventura escrevo
2 grudnia, 2022Your comment*Women are such a beautiful and important part of this world
Catalin
4 grudnia, 2022A superlative plea for the color pink.
Urocznica
16 marca, 2023Ciekawy post. Jako dziecko uwielbiałam ten kolor, później już znacznie mniej. 😉 Lubię najbardziej w naturze, kwiatach…
tomthebackroadstraveller
19 marca, 2023…guys like pink too!
Patrycja Reszko
21 marca, 2023Lubię zarówno cukierkowy róż jak i fuksjowy różowy. Oba do mnie pasują.
Książkowy Las Anki
26 marca, 2023Kocham mojego migdałka właśnie za wspaniałe różowe kwiaty!
Kolor lubię, ale nie na sobie, ewentualnie jako dodatek w kwiecistej bluzce, czy w czarnych spodniach.
Pozdrawiam
Kasia Dudziak
27 marca, 2023Generalnie najbardziej lubię czerwień ale róż też jest ładny. Jeszcze nigdy nie dostałam od faceta kwiatów w kolorze pink 🙂 ale lubię je. To prawda, że ten kolor kojarzy się z dziecięcą delikatnością. No i z Barbie 😃😃😃Miałam kiedyś koleżankę w szkole, która znow uwielbiała niebieski i głownie ubierała się na niebiesko. Bardzo ładny wpis Karo 🙂 Całuję mocno
Kasia Dudziak
Myśli Potarganej
27 marca, 2023A wiesz, że ostatnio mam ogromną chrapkę na jakiś różowy element garderoby, torebkę, marynarkę…