DIY: biżuteria z modeliny – zrób to!
Sezon grypowy mamy w pełni, a jak wiadomo, dzieci nudzą się nie tylko w czasie deszczu. Długie siedzenie w domu wymaga nie lada kreatywności od rodziców. Tak wpadłam na pomysł, aby z juniorem zrobić figurki z modeliny, a przy okazji zrobiłam sobie kolczyki. Biżuteria z modeliny kiedyś bardzo modna, dziś zeszła może na drugi plan. Jeśli jednak mamy zdolności manualne warto połączyć przyjemne z pożytecznym i zrobić coś unikatowego.
Przyznaję, że nigdy wcześniej nie próbowałam robić żadnych przedmiotów z modeliny. Jest to moja pierwsza próba, która od razu na starcie nauczyła mnie pewnych zasad, o których należy pamiętać zabierając się do pracy. Na pewno nie jest to ostatnia biżuteria z modeliny, ale przy okazji następnych prac będę o nich pamiętać.
1. Warto zaopatrzyć się w specjalne narzędzia do modelowania kształtów z modeliny, ponieważ pod wpływem ciepła rąk staje się ona coraz bardziej miękka i z czasem praca z nią wymaga nie lada zręczności. Narzędzia są też niezbędne, jeśli chcemy zrobić otwory czy uzyskać fakturę na modelinie – np. żyłki listków czy inne wzorki.
2. Modelina farbuje – przynajmniej ta, którą ja miałam. W efekcie nasze białe bałwanki dotknięte rękami, które zagniatały inne kolory modeliny, szybko łapały inny odcień. Może w przypadku modeliny kolorowej nie jest to tak widoczne i dokuczliwe, ale biała modelina wymaga jednak sporej ostrożności.
3. Modelinę można utwardzać na dwa sposoby, poprzez gotowanie w wodzie lub poprzez wypalenie w piekarniku przez około 10-15 minut w temperaturze około 130 stopni Celsjusza. Prace możemy utwardzać w całości bądź w kawałkach, a potem skleić. Ja wybrałam utwardzanie w piekarniku, bo obawiałam się, że w wodzie mi się te elementy rozpadną. Warto jednak poczytać zawsze informacje na opakowaniu, bo nie każdą modelinę można też gotować.
4. Wypalona modelina traci trochę intensywność koloru i staje się matowa. Warto więc zaopatrzyć się w specjalny lakier do modeliny lub użyć lakieru bezbarwnego. Czytałam także o sposobie z natłuszczaniem modeliny, ale sama jej nie wypróbowałam.
Ja podczas wspólnej zabawy z modeliną zrobiłam sobie kolczyki jabłuszka. Junior zainspirowany śniegiem za oknem zdecydował się także na stworzenie bałwanków. Do tych ostatnich muszę jednak dokupić bigle, aby móc je nosić jako kolczyki. Myślę jednak, że poczekają do następnej zimy.
Samo lepienie z modeliny to wielka frajda nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych. Muszę Wam powiedzieć, że taki czas świetnie uspokaja, pozwala oderwać myśli od innych spraw i popracować kreatywnie. Biżuteria z modeliny ma jeszcze jedną zaletę – z dużą dozą pewności nikt nie będzie miał takiej samej, jak my. Ja zamierzam jeszcze do zabaw z modeliną wrócić i jak uda mi się coś fajnego stworzyć na pewno dam Wam znać. Póki co musicie podziwiać nasze wspólne, rodzinne próby.
A Wy robicie coś z modeliny? A może macie taką biżuterię? Pochwalcie się!
Lawyerka
21 lutego, 2017Nigdy nie nosiłam biżuterii z modeliny, ale takie zabawy to świetny sposób na spędzanie czasu z dzieckiem, które nie nudzi rodzica i pobudza kreatywność smyka. A przy okazji jest jakiś „fizyczny” produkt tej zabawy, którym można obdarować bliskich 🙂 Myślę, że zabawa z modeliną może też fajnie sprawdzić się przed świętami, można w ten sposób zrobić ozdoby do wielkanocnego koszyczka albo, w grudniu, ozdoby choinkowe 🙂 Już wiem czym spróbuję zająć siostrzeńca, kiedy po raz setny, stojąc w stosie zabawek powie : nudzę się 😀
il bello di essere donna
21 lutego, 2017sei stata bravissima
Megly
21 lutego, 2017Trzeba przyznać, że jest bardzo oryginalna. A to się ceni, zwłaszcza teraz, gdy w świecie tyle jest rzeczy podobnych do siebie i „na jedno kopyto”. Sama nie wiem czy bym znalazła czas i cierpliwość. Zwłaszcza z czasem ostatnio u mnie ciężko. A efekt jak bardziej mi się podoba. Wierzę, że te propozycje biżuterii z modeliny są godne polecenia. Pozdrowionka cieplutkie. Miłego dnia! 🙂
Helen G.
21 lutego, 2017Pięknie wam wyszły te ozdoby:) Kolczyków z modeliny nigdy nie miałam.
weronika
21 lutego, 2017kocham wyróżniającą się biżuterię! 🙂 a już jakbym zrobiła ją sobie sama – czad!
L.B.
21 lutego, 2017Sama nie robiłam, ale dostałam od przyjaciółki bransoletkę i breloczek z modeliny. Myślę, że to fajna sprawa i można zająć czymś dziecko, spędzić z nim czas także świetnie. 😉
Angie@Angie's Recipes
21 lutego, 2017They are so adorable!
Magda
21 lutego, 2017Ja nie robiłam biżuterii z modeliny, ale myślę, że takie zabawy są bardzo przyjemne i rozwijają wyobraźnię 🙂
napiecyku
21 lutego, 2017Ostatni raz miałam w ręku modelinę, kiedy syn był mały……cudowny czas, który już nie wróci, szkoda, że tak szybko dzieci dorastają 🙂
Patryk | Blog o żywieniu zbiorowym
21 lutego, 2017Muszę przyznać, że pomysł na takie kolczyki jest wyśmienity 🙂 Pięknie wyglądają 🙂
Pozdrawiam serdecznie,
Patryk
laNika
21 lutego, 2017Taka biżuteria na pewno jest bardzo oryginalna. Świetnie się prezentuje! Ja sama nigdy nic nie robiłam z modeliny ale czuję, że mimo tego, że dzieckiem już nie jestem, to spodobałaby mi się taka zabawa 🙂
Sylwia W.
21 lutego, 2017Fajny, oryginalny pomysł 🙂 Ja taką biżuterię z modeliny robiłam jeszcze w czasach podstawówki. Taki proces tworzenia to fajna zabawa, a efekt daje dużo satysfakcji 🙂 Może wrócę do takiego tworzenia, jeśli będę miała swoje dzieci – bo to fajny sposób na spędzenie wolnego czasu 🙂
szymka
21 lutego, 2017Kolczyki z modeliny to świetna sprawa! Ja lepię z modeliny, ale jeszcze nidgy nie zrobiłam sobie w sumie kolczyków, może już czas najwyższy? Twoje są super ! Widzę, ze i Tobie wkradł się brud w biel, niecierpie jak mi sie to dzieje 🙁 Nie da się całkowicie tego usunąć, ale proponuje użyć zwykłęgo zmywacza do paznokci 🙂 Buziaki :*
Karolina Krawczyk
21 lutego, 2017O, dziękuję bardzo za radę! To były nasze pierwsze zabawy z modeliną i nie znamy jeszcze takich trików, a pewnie do zabawy jeszcze wracać będziemy. Wtedy chętnie skorzystam z podpowiedzi.
Helen
22 lutego, 2017Młody wiek ma swoje prawa. Gdybym JA założyła kolczyki z modeliny, moi pracownicy wezwaliby Straż Miejską :)))
Już i tak muszę się hamować, kiedy na targu w Rumunii czy Serbii szaleję wśród stosów sztucznej biżuterii.
Nie pasuje do biurowych garsonek.. :((
Kiedyś dłubałam w modelinie, ale tak jak ty, z juniorem. A to było jedno pokolenie wstecz:))
Zwykła Matka
22 lutego, 2017Piekne jabłuszka 🙂 Nigdy nie nosiłam bizuterii z modeliny a jestem jak sroka 🙂
Lenya
22 lutego, 2017You did those earrings!!!! They are gorgeous Karo. Love them, so so cute. Sorry to hear you got the nasty flu. Hope you’ll get better pretty soon.
hugs
Lenya
New update: Almost Done
mrsfox
22 lutego, 2017dziękuję:) z roślinek polecam w takim razie sukulenty, mają się najlepiej kiedy nic się z nimi nie robi
kolczyki jabłuszka wyszły ślicznie:)
Agnieszka Wieczorek
22 lutego, 2017Nie robiłam nigdy nic z modeliny, ale chętnie bym się tak pobawiła. A biżuteria? Czemu nie!
ariadna
22 lutego, 2017Kiedyś była moda na modelinę i sporo miałam takich (usznych) ozdóbek.
Teraz…cóż, dziecko już dorosło, wnuków nie ma….pewnie kiedyś znów się w to pobawię 😉
Pani KoModa
22 lutego, 2017Ja nie robiłam>
Moja znajoma często robi takie kolczyki…
Twoje wyszły bardzo fajnie – tym bardziej opcja zmiennych zawieszek.
Emilia
22 lutego, 2017Modelina – o panie, z 10 lat jej nie widziałam na oczy 😀
Matka na Szczycie
23 lutego, 2017U mnie praktycznie cała biżuteria, którą posiadam jest własnoręcznie przeze mnie zrobiona 🙂 Uwielbiam robić biżuterię 🙂
Kobieta po 30
23 lutego, 2017fajne jako sposób na wspólną zabawę z dziećmi…rzeczywiście na sezon grypowy idealne 🙂
tr3ndygirl fashion blog
23 lutego, 2017super delicious earrings
new post on my blog <<< Carnival costumes >>>
have an happy day, kisses
Slim Size Me
23 lutego, 2017Nigdy nie robiłam, ale chyba mam ochotę sie pobawić. Wyglada fajnie.
Paula
23 lutego, 2017Widać, że dobrze się bawiłaś z maluchem. Kolczyki są świetne 😀
U mnie http://demi-lovatooo.blog.pl/ NN zapraszam
Meggie
23 lutego, 2017Z modeliny jeszcze kolczyków nie robiłam, ale ciekawy pomysł 🙂
Angelika i Monika (Candy Pandas)
23 lutego, 2017Ale piękne! Szkoda, że nie lubimy nosić kolczyków 😛
Fashionably Idu
24 lutego, 2017Wow they sure did come out great for being the first time. The earrings are so cute.
http://www.fashionablyidu.com/
Katarynka
24 lutego, 2017Nigdy nie robiłam biżuterii z modeliny. Ale , gdy moje dzieci były młodsze, często lepiłam z nimi różne figurki. Fajne efekty daje modelina z brokatem. Możną ją również zakupić w sklepie.:)
Yolsh
24 lutego, 2017Nie lubię do dzisiaj modeliny. Mam uraz z dzieciństwa, że zawsze była twarda. Nawet kładłam ją na kaloryferze, aby zmiękła i nic. Za to plastelinę kocham.
Karolina Yun
24 lutego, 2017Kolczyki z pierwszego zdjęcia są przeurocze 🙂
Sylwia
24 lutego, 2017Nie pamiętam już, kiedy robiłam coś ostatnio z modeliny 🙂 Za to moje koleżanki w liceum robiły sobie z niej kolczyki 🙂 Świetna sprawa 🙂
BlueKamia
24 lutego, 2017Chciałabym umieć robić takie rzeczy ale niestety nie mam zręczności manualnych, pewnie mam ale są one jak narazie fatalne i wszystko co robię to się rozwala. Ale tobie wyszły idealne 🙂
Gina Beltrami
24 lutego, 2017lovely earrings!
xoxo Gina
new post
F-Lover Fashion Blog by Gina Beltrami
MintElegance
25 lutego, 2017super kolczyki:D
Jackie
25 lutego, 2017Adorable diy
Paula
25 lutego, 2017U mnie http://demi-lovatooo.blog.pl/ NN zapraszam 😉
Małgorzata G.
25 lutego, 2017Uroczo wyglądają
Paola
25 lutego, 2017Such a lovely DIY!!!
Kisses, Paola.
Expressyourself
My Instagram
pirelka
25 lutego, 2017Ładne aczkolwiek nie są w moim stylu 😉 za to koleżanka chętnie by takie nosiła.
Astrall
25 lutego, 2017Urocze:)
WolnymKrokiem
25 lutego, 2017Kiedyś robiłam swoje kolczyki z koralików, miałam zacząć też z modeliny ale jakoś całe to zajęcie wypadło mi z głowy. Tobie bardzo ładnie wyszły, podobają mi się 🙂
Mozaika Rzeczywistości
25 lutego, 2017Ciekawe połączenie przyjemnego z pożytecznym. 🙂
U mnie właśnie podobnie było. Najpierw śnieg, a dziś pogoda piękna.
Mam nadzieję, że wiosna szybko przyjdzie już.
Pozdrawiam!
Ultra
25 lutego, 2017Z modeliny kolczyki? Nie pomyślałam o tym, ale wyglądają ciekawie. Na kazdą okazję można sobie zrobić nowe.
Zasyłam serdeczności.
AnetaO
26 lutego, 2017Praca z modeliną to świetny pomysł na wspólne spędzanie czasu. Kiedyś jak dzieci były małe to często tak kreatywnie się bawiliśmy.
Osobiście podoba mi się biżuteria samodzielnie wykonana. Jabłuszka są świetne 🙂
Kathy Leonia
26 lutego, 2017to jest kochana świetny pomysł:)
Magdalena N.
26 lutego, 2017Ślicznie wyglądają 🙂 Idealne również na prezent dla kogoś 🙂
Carmy
28 lutego, 2017so pretty 🙂
Bookendorfina
2 marca, 2017Absolutnie nie mam żadnych zdolności manualnych, moje dzieła są potworkami, wiem, jak coś ma wyglądać, ale nie potrafię tego stworzyć. Szkoda, bo czasami naprawdę można by było wyszaleć się artystycznie, choćby z wykorzystaniem modeliny. 🙂
Bookendorfina
'I am every woman' - Margot
5 marca, 2017Jabłuszka super – pomysł idealny na różne okazje i zdecydowanie letnie szaleństwa. Pozdrawiam serdecznie – Margot
Emily Tang
1 maja, 2017very cute earrings 😀