Ręczniki kuchenne – bakterie je kochają

Dbanie o ścierki i ręczniki kuchenne nie jest czynnością wysoce skomplikowaną, warto jednak o tym pamiętać i stosować się do kilku zasad. Wszystko w trosce o nasze zdrowie, bo ścierki są idealnym środowiskiem do bakterii, a te ostatnie w kuchni mogą zwiastować poważne problemy ze zdrowiem.
Kuchnia jest jednym z najbardziej uczęszczanych miejsc w całym domu. Ręczniki i ścierki mają codziennie w domu do wykonania sporo pracy. Myjemy i suszymy naczynia, wycieramy blaty, ścieramy podłogę… Do tego zwykle trzymamy je w miejscu ciepłym, ze słabym dostępem powietrza i światła. Wszystko to sprzyja gromadzeniu wilgoci i powstawaniu pleśni, a wilgotne środowisko to idealne miejsce dla bakterii. Z pewnością wiele z Was zauważyło, że ręczniki kuchenne miewają specyficzny zapach, który utrzymuje się nawet po wypraniu. Warto o tym pamiętać podczas prania i trzymać się kilku zasad. Solidne pranie bez trudu upora się z bakteriami i nie warto z niego rezygnować. Jak wynika z badań (co prawda amerykańskich), w 90 procentach gospodarstw domowych na ręcznikach kuchennych bytują organizmy jelitowe. Dorzucę jeszcze do tego, że 25 % przypadków są to bakterie e.coli, a w przypadku 12% gospodarstw domowych wykryto bakterie salmonelli. Od tego już tylko krok do zatrucia pokarmowego, które może się dla nas skończyć bardzo poważnie.
Ręczniki kuchenne śmiało możemy prać w pralce. Są one zwykle wykonane z solidnych materiałów i nic im nie grozi. Takie właśnie trzeba kupować – wykonane z delikatnych tkanin będą kłócić się z dbaniem o higienę w kuchni. Warto także do prania użyć silnych detergentów, aby uporać się z plamami, które są nieuniknione podczas codziennej pracy w kuchni. Jeśli plamy są trudne do usunięcia, śmiało można użyć odplamiacza jeszcze przed praniem. W przypadku ręczników i ścierek kuchennych, podobnie jak w przypadku pieluch, warto stosować zasadę, by prać je osobno, nie łącząc z bielizną czy ubraniami, które nosimy. W przypadku prania ręczników kluczowa jest temperatura. 60 st. Celsjusza to w tym przypadku bezpieczne minimum. Zrezygnujmy też ze środków do zmiękczania tkanin, bo pozostawiona na tkaninie warstwa sprawi, że będą one mniej higieniczne w użyciu i mogą np. mazać nam wycierane naczynia lub gorzej chłonąć wodę.
O higienę możemy dbać już na etapie ich używania. Mamy ściereczki do mycia naczyń, do osuszania naczyń, do ścierania blatu – i warto, aby do każdej z tych czynności mieć osobną ściereczkę. Nie do pomyślenia jest, by wycierać ściereczką brudny blat, a potem tą samą wycierać dopiero co umyte naczynia. Warto pamiętać także o tym, że wilgoć jest idealnym miejscem dla bakterii, więc jeśli nasza ścierka jest wilgotna, lepiej ją uprać przed ponownym użyciem, niż przenosić skolonizowane tam bakterie na kolejne naczynia.
Ja swoje wymieniam codziennie i to samo Wam zalecam. Specjaliści zalecają, by zmieniać ściereczki nie rzadziej, niż po trzech użyciach. W ten sposób nie tylko dbamy o zdrowie i bezpieczeństwo swoje i naszych bliskich, ale jakże miło wejść rano do kuchni i zastać świeże ściereczki. I tutaj mała uwaga – zanim ręcznik trafi na stertę prania, dobrze jest go wysuszyć. W przeciwnym razie możemy pomóc nowym formom życia, które zamieszkają w koszu na pranie, a o walorach zapachowych takiego występku nie muszę chyba dodawać.
Wyprane ściereczki najlepiej suszyć na sznurku na powietrzu (jeśli mamy taką możliwość). Dostęp świeżego powietrza dobrze im zrobi i pozwoli szybko je wysuszyć.
Jak usunąć „kuchenny” zapach ze ścierek?
Sposób z octem
Będziesz potrzebować ocet, sodę oczyszczoną i proszek do prania. Napełnij pralkę ręcznikami, wsyp proszek do prania – dodaj filiżankę octu lub sody oczyszczonej do prania. Rozpocznij pranie i kiedy wszystkie środki się rozpuszczą w wodzie, wstrzymaj pranie na godzinę, aby ręczniki dobrze wymoczyły się w tej miksturze. Śmiało możesz je zostawić także na noc. Potem wznów pranie i wypierz pranie do końca. Wysusz jak zwykle. Jeśli będziesz stosować takie pranie raz w miesiącu, pozbędziesz się nieprzyjemnego zapachu ze ściereczek kuchennych.
Sposób z boraksem
Do tego sposobu będziemy potrzebować tylko boraksu i sody oczyszczonej. Zamiast proszku do prania dodajemy równe części boraksu i sody oczyszczonej. Uruchamiamy pranie jak zwykle.
No i na koniec jeszcze jedna rada – aby ręczniki utrzymać we właściwej czystości, czysta musi być sama pralka. Warto więc od czasu do czasu puścić cykl ze specjalnym płynem do czyszczenia pralki. Ale o tym może innym razem…
Teraz przyznajcie się z ręką na sercu – jak często zmieniacie ściereczki kuchenne?

Kamila | Kreując życie !
30 czerwca, 2016Średnio dwa razy na tydzień, ale wszystko też zależy od „tygodnia”. A ręczniki przed umieszczeniem w koszu na pranie zawsze suszę.
margarihes
30 czerwca, 2016Uwielbiam ścierki kuchanne. Kupuję ich sporo i często zmieniam. Taki nawyk 🙂 bardzo dobry wpis, dla tych, co uważają, że ścierka nie wymaga częstej wymiany.
parrafraza
30 czerwca, 2016Zmieniam ściereczki co kilka dni, dla mnie oczywiste jest, by każda była do czego innego, ale spotkałam się już ze stosowaniem jednej ściereczki do wszystkiego brrr. Ciekawy pomysł z octem, wypróbuję 🙂
Slim Size Me
1 lipca, 2016Ściereczki w kuchni strasznie się szybko brudzą, staram się je jak najczęściej wymieniać.
Anna
1 lipca, 2016od wczoraj ( wtedy tu zajrzałąm) myślę, do czego używam takich ściereczek – bo w kuchni u mnie królują papierowe ręczniki, naczynia suche wychodzą ze zmywarki lub schną na suszarce, ścieram mokre miejsca papierowym ręcznikiem, podłogę myję mopem, a przecieram mniejsze plamki czy zbrudzenia papierowym ręcznikiem… i te de, i te de. I wymyśliłam – takiej materiałowej ściereczki używam do przykrycia blachy z ciastem do wyrośnięcia… i chyba do niczego więcej:).
Patryk | Blog o żywieniu zbiorowym konsumentów
1 lipca, 2016Super napisany post 🙂 Również w mojej opinii, ręczniki kuchenne powinny być dość często wymieniane, bo tak jak już Pani wspomniała na wstępie. Szczególnie zasady higieny obowiązują w gastronomii, gdzie regularnie powinny być wymieniane gąbki do zmywania naczyń oraz ścierki kuchenne do wycierania naczyń i blatów kuchennych. Ścierki to idealne środowisko do życia nie tylko bakterii, ale również i pleśni, dlatego też jeżeli już pojawiła się pleśń na ścierce, powinniśmy ścierki wymienić na czyste. Ja również mam kilka ścierek, gdzie 1 jest do wycierana blatów, a drugie do naczyń kuchennych. Mam również wydzielone ścierki na podłogę. Zawsze je stosuje kiedy coś mi przypadkowo wyleje się na podłogę 😉 Bardzo dobrze, że został poruszony temat ścierek kuchennych, gdyż ludzie naprawdę nie zważają na higienę w kuchni. Pozdrawiam.
Kobieta po 30
1 lipca, 2016O niby taki mało istotny element w kuchni…a jednak warto o tym wszystkim pamiętać. Przewraca mi się na widok wycierania talerzy brudnymi ręcznikami kuchennymi…Nie będę pisać, gdzie mi to się zdarza widzieć 😉 ech…
Mozaika Rzeczywistości
1 lipca, 2016O to właśnie chodzi, by pamiętać o takich zdawać by się mogło mało istotnych sprawach. Jednak po jakimś czasie może się okazać, że takie podejście do ręczników w kuchni było prawidłowe i przyniosło dobre efekty.
Mam nadzieję, że też powoli zmierzasz do końca z nauką. Jak coś to daj znać jak Ci poszło z egzaminami itd.
Pozdrawiam!
tr3ndygirl fashion blog
1 lipca, 2016super interesting post
I posted a new review, I’d love to know your opinion
would you like to pass from my blog?
fashion blogger
kiss
weronika
1 lipca, 2016ile się da to robię jednorazowymi ściereczkami. Takich używam, gdy chcę przenieść gorący garnek (jako osłona dla rąk) albo zupełnie czyściutkich używam do osłonięcia chleba, ciastek (gdy za stoją na stole i czekają na gości)
Kathy Leonia
4 lipca, 2016to piona że robimy tak samo:)
jotka
1 lipca, 2016O, matko! własnie uświadomiłaś mi, że chyba zmieniam za rzadko, ale ostatnio używam głównie papierowych, przynajmniej do wycierania blatów itd. Muszę to przemyśleć i częściej zmieniać po prostu!
Gaja
1 lipca, 2016Ja podobnie jak Jotka – głównie używam papierowych ręczników, a te z materiałów zmieniam wtedy zwykle po tygodniu, albo kiedy czymś je ufajdam. Ciekawa jestem czy ręcznik też można wrzucić do mikrofali tak jak gąbkę kuchenną, żeby zabić bakterie. jeszcze nie próbowałam….
Karolina Krawczyk
1 lipca, 2016Tego nie wiem, ale nie biorę na siebie testów 😉
makrela
4 lipca, 2016gąbkę kuchenną można wrzucić do zmywarki.
Patryk | Blog o żywieniu zbiorowym
10 sierpnia, 2016Gąbki nie trzeba wkładać do mikrofalówki – odradzałbym 🙂 Najlepiej jest, aby na gąbkę wlać wrzątek wody. Wysoka temp. zabija bakterie 🙂 Należy jednak pamiętać, aby regularnie wymieniać gąbki bo one są siedliskiem różnych bakterii. Pozdrawiam.
Babownia
1 lipca, 2016Bardzo dobry wpis i troszkę nas „budzi”. Rzeczywiście sa przedmioty, które tak jak gąbeczki i ściereczki kuchenne, które mogą być siedliskiem bakterii. Ja niestety uzależniłam się od ręczniczków papierowych 🙁 kiepsko, ale już mi źle bez nich. Te z tkaniny częściej wykorzystuję, żeby wytrzeć dłonie po umyciu naczyń i do ozdoby. I fajny patent z octem 🙂 dzięki za podpowiedź. Basia
Andrzej Rawicz (Anzai)
2 lipca, 2016Nie wiem, czy mój sposób nie będzie antytezą do tego super postu. Ja po prostu nie wyrzucam starych zużytych ręczników. W domu jestem głównym kucharzem, więc ręczników mam kilkanaście (także nylonowych), które sukcesywnie obniżają swój poziom przydatności. Wszystkie piorę w „ostatniej wodzie” z pralki. Nie martwię się zabijaniem bakterii, bo głównym wrogiem dla bakterii jest brak wody i słońce. Mikrofala to dobry sposób! Tylko po co?
Nie przesadzajmy też z bakteriami, te „nasze domowe” są z nami zaprzyjaźnione, natomiast niezwykle groźne są te przyniesione z zewnątrz. Dlatego drzwi wejściowe otwieram kluczem a potem klamkę naciskam … łokciem. Oczywiście każdorazowe dotknięcie kluczy, albo banknotów, to niestety mycie rąk.
Kosmetykofanki
2 lipca, 2016U mnie goszczą najczęściej papierowe ręczniki, są wygodne 🙂
pirelka
2 lipca, 2016Przydatny post 🙂 ja staram się regularnie zmieniać i prać ściereczki. Goszczą też u mnie do wycierania ręczniki papierowe.
Lena
2 lipca, 2016ja w sumie codziennie wkładam ściereczkę do pralki, i codziennie mam nową. Jak ręcznik:)
justekmakemesmile
2 lipca, 2016Sporo gotuję, kuchnia to moje ulubione miejsce…wymieniam ścierki codziennie, nie ma innej opcji:)
cyrysia
2 lipca, 2016Sporadycznie zmieniam ściereczki kuchenne, a to dlatego, że bardzo mało je używam. Wolę ręczniki papierowe.
Zbyszek
2 lipca, 2016Używam papierowych, ale wiem że to nieekologiczne. A te kuchenne ściereczki są naprawdę piękne. Pozdrawiam 🙂
LIFESTYLERKA - blog o dietetyce i zdrowym stylu życia
2 lipca, 2016Fuj, nie zdawałam sobie z tego sprawy, że ścierki mogą być tak niehigieniczne. Przyznam się, że często niestety używam ich też do wytarcia rąk:(.
Marzena
2 lipca, 2016Aż wstyd przyznać ale ja ściereczki wymieniam raz na tydzień – muszę robić to znacznie częściej !
boja
2 lipca, 2016Jak to? Ściereczki trzeba zmieniać jak rękawiczki?
Paola Lauretano
2 lipca, 2016Very cool!!!
Kisses, Paola.
Expressyourself
My Facebook
My Instagram
paczucha
2 lipca, 2016Używam tylko papierowych. Bardzo rzadko tych o których piszesz.
Paulina
2 lipca, 2016O, fajne patenty!
Małgorzata K.
2 lipca, 2016Staram się trzymać tych zasada, że każda ścierka jest do czegoś innego
My Home Rules
2 lipca, 2016Szczerze mówiąc nigdy nie myślałam o tym jakim siedliskiem bakterii mogą być kuchenne ściereczki…za to gąbki do mycia naczyń zmieniam średnio 2 razy na tydzień 😉 Jestem przewrażliwiona na tym punkcie…
Liz
2 lipca, 2016Great tips! I love adding vinegar to my wash, too. Have a lovely weekend.
vasundhara
2 lipca, 2016Amazing post! love the pics!
Noel
2 lipca, 2016Moją mama często gotuję bardzo brudne ścierki. No i obowiązkowo wymienia się je codziennie.
czerwonafilizanka
2 lipca, 2016boraks to mi sie z mrówkami kojarzył
Agnieszka
2 lipca, 2016Kuchenny zapach ścierek jest okropny. A niestety nie każdy dba o higienę osobistą, a co dopiero w kuchni… 🙂
Bookendorfina
3 lipca, 2016Codziennie nowa ściereczka, taki już nawyk od wielu lat. 🙂
Kathy Leonia
3 lipca, 2016my używamy jedynie papierowych jednorazowych:D
dobrycoach
3 lipca, 2016Witaj
Ważny wpis, bakterie są na tych ścierkach i to sprzyja dostawaniu się bakterii do jedzenia, ważna jest higiena lub kupowanie papierowych ręczników tylko że trzeba o tym pamiętać i dźwigać je razem z innymi zakupami….
pozdrawiam ciepło
dobrycoach.bloog.pl
Paulina
3 lipca, 2016sposób z octem się sprawdził 😀
Mariska
3 lipca, 2016łeee! u mnie na szczęście jest ściereczka każda do czegoś innego..
Agnieszka Wieczorek
3 lipca, 2016Ja też zmieniam ściereczki codziennie. Czasem przy większej ilości pracy w kuchni nawet 2 razy w ciągu dnia. Wszystko zależy jak dużo ich używam 🙂
Ania
3 lipca, 2016Muszę sprawić sobie nowy zapas ściereczek
To chyba jakaś obsesja, bo teściowa mówi to ci poszyję z obrusów jakieś bo nie używa. Ja na to, że muszą być łądne i kolorowe 🙂
Rena
3 lipca, 2016Bardzo ciekawy wpis, ja zmienia raz do dwóch razy na tydzień, także używam ręczników kuchennych. Teraz widzę jak bardzo jest ważna częsta zmiana, dzięki.
http://spicetki.blog.pl/
domowacukierniaewy.blox.pl
3 lipca, 2016Staram się stosować do tych zasad, ściereczki zmieniam co jakiś czas i piorę je w odpowiedniej temperaturze, ach te bakterie, zawsze uprzykrzają nam życie 😛
Karolina
3 lipca, 2016Martin to taki dosyć znany youtuber 🙂 / bardzo przydatny post, staramy się w domu stosować do tych zasad, ale tez dowiedziałam sie czegoś nowego
Ela Dziurkowska
3 lipca, 2016U mnie ściereczka w kuchni jest tylko jeden dzień. Mam bzika na punkcie zapachów, które i taka szmatka chłonie. Niestety następnego dnia jest dla mnie już nie do użycia. Chodziłabym i cały czas wąchała dłonie. 😀 Po każdej kolacji jak ogarniam kuchnię, wymieniam także ściereczki, te do zmywania i te do wycierania. Idą do prania.
A co do bakterii, kiedyś też słyszałam że na desce do krojenia jest ich więcej niż na desce klozetowej, a kto by powiedział? 😀
Dorotka
3 lipca, 2016Ja wolę używać jednorazowych ręczników. =)
Marzena
3 lipca, 2016Super porady, z chęcią skorzystam z opcji prania z octem lub sodą 🙂 pozdrawiam kochana 🙂
Keep Your Balance
3 lipca, 2016Trochę się przestraszyłam czytając o tych wszystkich bakteriach…ale to dobrze, że o tym piszesz i poruszasz tak ważną, a czasem zaniedbywaną kwestię. U mnie ściereczki niestety nie zmieniamy codziennie, ale widzę, że trzeba to zmienić !
Barbara
3 lipca, 2016Interesting. I’m pretty good about changing out my dishcloths, but will be more aware from now on.
Thanks for visiting my blog…always nice to meet new friends!
Barbara
MintElegance
3 lipca, 2016pytaniem na końcu postu zabiłaś mi ćwieka, bo chyba zbyt rzadko…
alessandra
3 lipca, 2016Great products!
http://www.alessandrastyle.com
Becomingbeauty
3 lipca, 2016wow jestem w szoku.. nie spodziewałabym się, ze trzeba je wymieniać tak często i takie bakteria można tam znaleźc ;o ale cieszę się, bo zawsze piorę bieliznę, ręczniki, ścierki itd. własnie w 60 st. 😀
Ola
3 lipca, 2016Na moim pierwszym mieszkaniu dziewczyna potrafiła jedną ścierką zrobić dosłownie wszystko i nawet się nie zastanawiała, czemu ta ściera śmierdzi… i żeby nie ja, to chyba nigdy żadna z nich nie byłaby wyprana. Ja jestem z osób mających fioła na czystości czy to ręczników czy ścierek i mogłabym robić pranie samych ścierek codziennie, więc nie rozumiałam, czemu ta zadbana dziewczyna o tym nie pomyślała :P.
cheri
4 lipca, 2016Great posts, I actually change mine everyday only because I do not have a dishwasher so they do get pretty wet. Thanks!!
Blackswan
4 lipca, 2016These are great additions to the kitchen! Have a lovely week, dear! xoxo
Ewelina
4 lipca, 2016Ściereczki to źródło wielu bakterii, też staram się dbać o nie i zmieniać dość często 🙂
http://love-your-life.pl/
4 lipca, 2016No takie ściereczki to serio źródło zła 🙂 nie przepadam za takimi szmatkami.
Maggie Dallospedale
4 lipca, 2016So nice
kisses
Maggie Dallospedale Fashion diary – Fashion blog
amanda-butikzprzepisami
4 lipca, 2016Słuszne uwagi 🙂 Dla wygody (i higieny) już dawno przeszłam na ręczniki kuchenne papierowe – jednorazowe. Pozdrawiam 🙂
Lamodalena
4 lipca, 2016właściwie to używam papierowych ale te tradycyjne bardzo lubię i raczej służa mi jako obrusiki albo ręczniki, bardzo nie lubię mieć mokrych rąk 🙂
lekcjewkuchni.blogspot.com
4 lipca, 2016Bardzo fajne porady, zwłaszcza te o usuwaniu kuchennych zapachów:)
Marionetka Mody
4 lipca, 2016ja raczej stawiam na papierowe, tymi zwykłymi wycieram tylko wodę z blatu i suszę na haczyku 🙂
agata
4 lipca, 2016Będę musiała poratować moje ściereczki od nadmiaru bakterii 🙂
Carmy
4 lipca, 2016great tips, thanks 🙂
kisses
makrela
4 lipca, 2016używam równolegle zwykłych i papierowych ręczników kuchennych. z tym że te pierwsze są przeznaczone jedynie do polerowania sztućców, szkła i przetarcia garnków. dobrze odparowane naczynia ze zmywarki nie potrzebują dodatkowych zabiegów.
Emilia
4 lipca, 2016U mnie różnie jest zmieniana, ale fakt – u mnie jest kilka ściereczek, każda od czegoś innego i często są zmieniane, czasem nawet nie zauważam zmiany i w mojej niewielkiej kuchni szukam takiej ściereczki przez wieki 😀
Magdalena N.
4 lipca, 2016Zmieniam średnio dwa razy w tygodniu 🙂 Zmieniam też gąbeczki którymi myję naczynia itp 🙂
ivana split
4 lipca, 2016I think it is better to use natural cleaning aids than chemical ones….because chemicals and detergents are usually more dangerous than bacteria. In fact, humans have always coexisted with bacteria, there is no reason for us to get a phobia of them and develop an unhealthy attitude towards/ about them.
MilanoTime
4 lipca, 2016Amazing advice 🙂
Have a great week dear!
hugs
Dili
New post: http://milanotime.net/cuisine/what-does-the-colors-of-fruits-and-vegetables-mean/
Madame Malonka
4 lipca, 2016Czasem niektórzy dziwią się, że tak często wymieniam zarówno ścierki w kuchni, jak i ręczniki w łazience. Dla mnie czyste materiały to podstawa, zaś 60*C to zupełne minimum. Ciekawa opcja z octem, on jest dobry chyba na wszystko 🙂
napiecyku
4 lipca, 2016Ja zakochałam się za namową mamy, w ręcznikach papierowych. Ale bawełniane również są w kuchni, zmieniam je za rzadko :/
Meggie
4 lipca, 2016Często używam ręczników papierowych, chociaż takie ściereczki też mam w kuchni 🙂
melodylaniella
4 lipca, 2016Wow! Muszę spróbować tego tricku z octem! Ciekawy blog – dodałam do obserwowanych! melodylaniella.blogspot.com
tr3ndygirl fashion blog
4 lipca, 2016interesting article
I posted a new review, I’d love to know your opinion
would you like to pass from my blog?
<<< Pamela Soluri fashion blogger >>>
kiss
Obżarciuch
5 lipca, 2016super artykuł, niektórzy nie zwracają uwagi na to jak użytkują ścierki w kuchni, a co gorsza nie jest dla nich problemem używania jednej ścierki do wszystkiego brrr…
Aly
5 lipca, 2016Amazing tip! Thanks so much for sharing!
<3 | X ALY | Latest: The Hell Yeah Shirt – Style Post
grace
5 lipca, 2016i’m very guilty of going far too long without washing my dishtowel! this post is an eye-opener. 🙂
Denise
5 lipca, 2016So wonderful:) kiss
https://denimakeup95.blogspot.it
anonim
5 lipca, 2016Czyli ręczniki do ciała/rąk/twarzy/opalania wymieniacie także codziennie? A pościel-prześcieradła/poszewki, koce? Co robicie z poduszkami-nie powłoczkami a poduszkami, takimi np z pierzem lub z wełny??
Lawyerka
6 lipca, 2016Ściereczka jest używana przeze mnie okazjonalnie. Naczynia przeważnie myjemy w zmywarce, ale jeżeli jest coś do wytarcia to używamy ręcznika papierowego. Blaty ścieramy specjalnymi ściereczkami z mikrofibry. Nie wyobrażam sobie jak można używać tej samej ściereczki do naczyń i do podłogi, ale znam osobiście takie przypadki! Może nie jest tak, że te osoby myją podłogę ściereczką do naczyń, ale jak coś im się przypadkiem chlapnie w kuchni na podłogę to wycierają tą ściereczką, która jest pod ręką. Muszę im pokazać ten wpis:) Pozdrawiam
Angelika i Monika (Candy Pandas)
6 lipca, 2016To fakt, niekiedy ręczniki strasznie śmierdzą :/ Zależy to też od materiału z jakiego są wykonane.
pan L.
6 lipca, 2016Z ręką na sercu? Ścierki do wycierania naczyń, kiedy stwierdzam na oko, że trzeba. Nie zdarza się, aby nabrały przykrego zapachu. Przeważnie naczynia po umyciu lądują na suszarce. Ręcznik frote (kuchenny) do rąk – 2 razy na tydzień. Pozostałe po każdym użyciu przepieram ręcznie. Zmywak również traktuję mydłem. Do czego tylko można używam ręcznika papierowego. A z tym boraksem to bezpiecznie(?), toż to trucizna.
Pozdrawiam słonecznie
Katarzyna
6 lipca, 2016Patentu z boraksem nie znałam .Dzięki za radę.
żaneta
7 lipca, 2016Ścierki zmieniam co kilka dni chyba, że rzeczywiście się pobrudzi lub zamoczy to od razu idzie do prali, często korzystam z ręczników papierowych w kuchni.
Pani KoModa
7 lipca, 2016O kurcze – teraz już będę zwracała na to większą uwagę!
jadwiga
7 lipca, 2016Wpis swietny rady wspaniałe, dziękuję
j
Helen G.
10 lipca, 2016Przyznaję się bez bicia, że wymieniam taką ściereczkę kuchenne zwykle raz na tydzień ale sporo używam także ręczników papierowych.
Beata Redzimska
11 lipca, 2016Karolina, musze wyprobowac te Twoje sposoby. Sama chetnie uzywam ocet w kuchni np do mycia podlog, czy ogolnie powierzchni kuchennych. Pozdrawiam serdecznie Beata
ariadna
12 lipca, 2016Osobiście wymieniam ściereczki co kilka dni, ale za tom piorę je w wysokiej temperaturze.
A może dobrym rozwiązaniem byłoby używanie ręczników papierowych…? 😉
Magda
14 lipca, 2016Często zmieniam! Czasem nawet codziennie! No ale przy małym dziecku, soczkach, sroczkach, to nieuniknione 😉
Ola Wilczek
22 lipca, 2016Staram się wymieniać codziennie, kupuję zawsze hurtem w ikei. Wychodzą najtaniej 🙂
Kasia
10 stycznia, 2022Fajny wpis, dzięki 🙂 i dzięki za przypomienie o czystej pralce 😉
Gąska
12 stycznia, 2022Często je zmieniam, mam na tym punkcie fioła 🙂
Urocznica
13 stycznia, 2022Przydatny post, ja zazwyczaj stawiam na ręczniki papierowe.
Lonna
14 stycznia, 2022Kuchennych ręczników mam sporo i muszę je często wymieniać i prać, ale tak to jest jak się tyle czasu spędza w kuchni na gotowaniu i pieczeniu 😀
tomthebackroadstraveller
19 stycznia, 2022Your comment*…I understand tht this is a problem.
Iwetta Żelaznowska
24 stycznia, 2022Świetne porady i informacje zawarłaś w tym poście 🙂 Kuchenne ściereczki bardzo często piorę 🙂
Justyna Żelaznowska-Łazarz
24 stycznia, 2022Świetne porady 🙂 Higiena ścierek jest bardzo ważna 🙂
Asia czytasia
27 stycznia, 2022Przydatny wpis 🙂
Christine
2 kwietnia, 2022Your comment*good post, I try to change them often.