Ćwiczymy mięśnie brzucha
Nigdy nie miałam problemu z brzuchem, bo nawet jeśli przybierałam na wadze, mój brzuch pozostawał płaski jak deska. Niestety zmieniło się to po ciąży. Mój brzuch nie jest już taki jak wcześniej. Wiadomo, że dieta to podstawa, ale warto też pracować nad mięśniami brzucha. Dziś więc ćwiczymy mięśnie brzucha. A przynajmniej pokażę Wam, jak robię to ja.
Chyba najpopularniejszym ćwiczeniem na mięśnie brzucha są popularne „brzuszki”. Tak naprawdę to jednak oddziałują one tylko na mięsień prosty brzucha, a brzuch to przecież także mięśnie skośne oraz mięśnie głębokie. Pokażę Wam mój zestaw ćwiczeń na mięśnie brzucha. Ćwiczę je 3 razy w tygodniu, dbając o to, aby mieć pomiędzy ćwiczeniami jeden dzień przerwy. Wszystkie ćwiczenia wykonuję w dwóch seriach po 15 powtórzeń. Pierwsze efekty zauważyłam po 2-3 tygodniach ćwiczeń, a nic tak nie napędza do dalszych ćwiczeń jak właśnie widoczne efekty. No to zaczynamy.
Opuszczanie nóg
Kładziemy się na plecach, nogi podnosimy pod kątem 90 stopni. Ręce układamy wzdłuż tułowia. Powoli opuszczamy nogi do dołu tak mocno, jak damy radę. Wracamy do pozycji wyjściowej. Zacznij od 4-6 powtórzeń i stopniowo przy kolejnych dniach ćwiczeń dojdź do 15.
Deska
To z pozoru łatwe ćwiczenie to prawdziwe wyzwanie dla mięśni brzucha. Podpieramy się na przedramionach tak, aby łokcie znajdowały się bezpośrednio pod ramionami. Tworzymy prostą linię z całego ciała, stopy opierając na palcach. Twoje pośladki nie powinny być ani powyżej, ani poniżej linii ciała. Napinamy mięśnie. Wytrzymaj tak 20 sekund. Zacznij od trzech powtórzeń. (wiem, wiem, na zdjęciu nie wygląda to perfekcyjnie, bo moi pomocnicy skutecznie odwracali moją uwagę podczas zdjęć).
Rowerek
Może nie w takim tradycyjnym wydaniu, jak pamiętamy z przedszkola, ale… Kładziemy się na plecach na podłodze. Ręce układamy pod głową. Prowadzimy lewy łokieć w kierunku zgiętego prawego kolana, po czym zmieniamy strony. Powtarzamy płynnie zmieniając strony. Ważne, aby nie ciągnąć samego łokcia czy szyi do kolana, ale za łokciem skręcać klatkę piersiową.
Siad V
Kładziemy się na plecach. Ręce wyprostowane za głową. Podnosimy dłonie oraz nogi i balansując na kości ogonowej tworzymy literę V. Przytrzymujemy tę pozycję przez sekundę, po czym powoli wracamy. Jeśli na początku trudno Ci utrzymać pozycję V, ugnij lekko nogi w kolanach.
Korkociąg
Połóż się na plecach, ręce wzdłuż tułowia, dłonie układamy w dół. Podnosimy nogi pod kątem 90 stopni. Górną część ciała trzymamy nieruchomo. Podnosimy pośladki i skręcamy dolną część tułowia w lewo. Wracamy do pozycji wyjściowej, po czym analogicznie skręcamy dolną część tułowia w prawo.
Ćwiczenia wydają się banalnie proste, ale zapewniam Was, że po kilku powtórzeniach poczujecie, gdzie macie mięśnie brzucha. Znacie te ćwiczenia czy korzystacie z innych? A może nie ćwiczycie mięśni brzucha?
Patryk | Blog o żywieniu zbiorowym konsumentów
24 czerwca, 2016Uwielbiam taki zestaw ćwiczeń 😉 Takie ćwiczenia idealnie pasują w okresie letnim na świeżym powietrzu 😉 Serdecznie pozdrawiam.
Fashionably Idu
24 czerwca, 2016So awesome. I havent exercised in forever. Kudos to you!
http://fashionablyidu.blogspot.com/
Katies
24 czerwca, 2016Świetny post!:)
pat-dream
24 czerwca, 2016Pięknie ! Muszę wypróbować 🙂
parrafraza
25 czerwca, 2016Po ciąży ćwiczyłam… przez jakiś czas. W zdrowym ciele zdrowy brzuch 😉 Teraz niestety kręgosłup mam w tak fatalnym stanie, że nie dla mnie ćwiczenia niestety.
jotka
25 czerwca, 2016Pięknie Ci w tych zielonościach traw, ale spociłam sie od samego oglądania…
Ćwiczyłam dużo po ciąży także, ale dieta to podstawa, a właściwie w czasach po mojej ciąży, to była trochę głodówka, o dietach mało kto mówił. Ćwiczenia sa trochę nudne, fajniej jest ćwiczyć w grupie, my umawiałyśmy sie z koleżankami na wspólny aerobic, a potem szłyśmy na kawę i ciacho:-)
Podobnie jak parrafraza nie bardzo mogę teraz ćwiczyć, bo jak kiedyś spróbowałam, marnie sie to skończyło, ale chodzenie do bólu nóg, to i owszem…
Zbyszek
25 czerwca, 2016Ha, ha, też ostatnio dzieciaki wciągnęły mnie do ćwiczeń w ogrodzie. Wszystko na +. Pozdrawiam 🙂
lekcjewkuchni.blogspot.com
25 czerwca, 2016Bardzo fajne ćwiczenia, ja z kolei mam problem tylko i wyłącznie z brzuszkiem, nigdzie indziej nie tyję:P
Emilia
25 czerwca, 2016Świetny pomysł, zwłaszcza jeśli można w to również zaangażować dzieci 🙂
Małgorzata K.
25 czerwca, 2016Też czasem ćwiczę w podobny sposób
agata
25 czerwca, 2016Deska jest najgorsza 😀 Niby taka niepozorna a ból jest przeokropny 🙂
Młoda Mama
25 czerwca, 2016Ja kiedyś też miałam płaski brzuch, a teraz o nim mogę pomarzyć. Niestety mam przepuklinę pepkową i nie mogę ćwiczyć.
Pozdrawiam
Noel
25 czerwca, 2016Znam te ćwiczenia i tak ja mówisz choć wyglądają prosto to są dość ciężkie w wykonaniu, zwłaszcza jedno po drugim;p
Gaja
25 czerwca, 2016Szkoda, że naprawdę nie znoszę ćwiczyć. Wolałabym być po prostu na codzien bardziej aktywną tak z natury, no wiesz – dużo chodzić, przekopać ogródek 😉 Od biedy to już mogę robić deskę, ale wszystkie ćwiczenia rzuciłam na początku maja, bo goście przyjechali i przerwa ciut się przedłużyła :-/ Do deski jednak wrócę, bo ona nie tylko na brzuch działa. Jedno ćwiczenie, a wiele załatwia, to lubię 🙂
WolnymKrokiem
26 czerwca, 2016O, ostatniego ćwiczenia nie znałam! I generalnie ćwiczę, ale np. przy wyjazdach już niekoniecznie. Teraz muszę zacząć na nowo 🙂
T.
26 czerwca, 2016Wykonuję podobny zestaw ćwiczeń 😉
GI.
26 czerwca, 2016great post!
xoxo Gina
new post
http://f-lover-fashion-blog.blogspot.it
My Home Rules
26 czerwca, 2016Gdyby mi się chociaż troszkę chciało, to też bym sobie poćwiczyła 😉
domowacukierniaewy.blox.pl
26 czerwca, 2016Ostatnio trochę odpuściłam z ćwiczeniami, ale lubię ćwiczenia na mięśnie brzucha 😛
Lena Blackrose
26 czerwca, 2016Świetny zestaw ćwiczeń. Niektóre ćwiczenia znałam. Kurczę, muszę z tego skorzystać ;D.
Meggie
26 czerwca, 2016Ćwiczenia znam, ale dawno z nich nie korzystałam. Motywujesz 🙂
Paula
26 czerwca, 2016Niektóre ćwiczenia nigdy nie widziałam i będę musiała je wypróbować.
U mnie http://demi-lovatooo.blog.pl/ NN zapraszam
krasnoludeek
26 czerwca, 2016Dla mnie ćwiczenia są czymś bardzo ważnym! Niestety co bym nie robiła, mam lekko odstający brzuszek, ale nie przeszkadza mi to, ani mojemu chłopakowi 😀 Nie jest to raczej nadmiar tkanki tłuszczowej, bo praktykuję dużo ćwiczeń na brzuch. Chyba po prostu mam taki układ organizmu, genetyka 😀 W każdym razie brzuszki, rowerki i inne to dla mnie codzienność 🙂 Moim zdaniem każdy powinien się czasem pomęczyć, dla zdrowotności 🙂
JoAnna
26 czerwca, 2016W wakacje lubię sobie poćwiczyć intensywniej, niż zwykle, pamiętam Twój post o callanetixie. 🙂
Piesek fajny obok Ciebie! I dzieciaczki tez.
Katsuumi
26 czerwca, 2016Moj brzuch zdecydowanie dostaje „w kosc” 😀 😀
Ewelina K
26 czerwca, 2016Ja niestety nie mogę ćwiczyć, choć chętnie bym poćwiczyła:)
Caro*
26 czerwca, 2016Great post ! Have a lovely week 🙂
Ela Dziurkowska
26 czerwca, 2016Ja jestem zbyt leniwa żeby ćwiczyć, ale wiem jedno…czym niżej nogi podłoża tym wiecej mięśni pracuje.
Ania_S
26 czerwca, 2016Moim mięśniom (wierzę, że w głębi brzucha istnieją :P) z pewnością przydałyby się takie ćwiczenia 😉
Angelika i Monika (Candy Pandas)
26 czerwca, 2016Super! Ćwiczenia na trawce i świeżym powietrzu ^^ Polecamy odciążyć odcinek lędźwiowy np. przez podłożenie rulonu z ręcznika w momencie wykonywania ćwiczeń z uniesionymi nogami poniżej 90′. Kochamy deseczkę <3
pirelka
26 czerwca, 2016Żeby zmobilizować się samemu w domu do ćwiczeń to trzeba samozaparcia i silnej woli. Ja też kiedyś ćwiczyłam w domu, ale potem zdecydowanie wybrałam zajęcia w klubie fitness, łatwiej się zmobilizować i czas szybciej leci.
Powodzenia w rzeźbieniu brzuszka 🙂
grace
26 czerwca, 2016feel the burn! what a fun and useful post! 🙂
boja
26 czerwca, 2016Eeeee… Znam lepsze ćwiczenia na mięśnie brzucha! I wcale nie trzeba iść do pubu. W domu też można, zwłaszcza gdy nie ma osobistej trenerki…
Carmy
26 czerwca, 2016so great tips, i love workout 🙂
kisses
Kathy Leonia
27 czerwca, 2016mi sie nie chce brzucha ćwiczyć;p więc podziwiam tych co to robią;D
Paola
27 czerwca, 2016Well done, perfect planning Karo!
xo Paola
Expressyourself
My Facebook
Ewelina
27 czerwca, 2016Zdecydowanie muszę poprawić się z ćwiczeniami brzucha. Jak widać to nie tylko brzuszki 🙂
Alice
27 czerwca, 2016często na w-fie podobne ćwiczenia robiliśmy 🙂
żaneta
27 czerwca, 2016właśnie, wydają się proste ale tak na prawdę dają w kość:)
Beata Redzimska
27 czerwca, 2016Karolina super post, sama staram sie cwiczyc miesnie brzucha, odkad zrozumialam, ze silne miesnie brzucha dodatkowo pomagaja mi trzymac sie prosto. Pozdrawiam serdecznie Beata
Kobieta po 30
27 czerwca, 2016a ja akurat z brzuchem zawsze mialam problem…nie nie był jakiś bardzo ogromny, czy szczegolnie uprzykszajacy życie, ale niestety do płaskich nie należał nigdy.
http://love-your-life.pl/
27 czerwca, 2016Ja dziś od razu po pracy lecę na trening 🙂 nie mogę się doczekać 🙂
gabunia76
27 czerwca, 2016Fajne fotki, aż na sam widok już chce się ćwiczyć, a jak bym do tego jeszcze dodała muzyczkę, to już można by się ochoczo zabrać za ćwiczenia, ale niestety jest znaczące „ale”, mam bardzo mizerne mięśnie, które są w dodatku mocno osłabione i do tego jeszcze przepuklinę brzuszną i nici z tego.
Sylwia W.
27 czerwca, 2016Wszystkie ćwiczenia znam i sama wiele razy je wykonywałam. Tak jak piszesz, wydają się banalne, jednak dają mięśniom brzucha popalić 🙂
Paulina
27 czerwca, 2016Uwielbiam deskę! 🙂
MintElegance
27 czerwca, 2016ja muszę się zabrać za moją oponkę;)
napiecyku
27 czerwca, 2016Dzieki za ten zestaw ćwiczeń, bardzo przydatne, muszę przełamać tylko swoje lenistwo do wygibasów. Zdecydowanie wolę inne formy aktywności 🙂
Lakierowniczka
27 czerwca, 2016Ja zamierzam trochę poćwiczyć w najbliższym czasie, nie w konkretnym celu ale dla ogólnej poprawy samopoczucia ;D
Agnieszka Wieczorek
27 czerwca, 2016Ja przeważnie ćwiczę z Mel B. Jest też zestaw na miesnie brzucha. Część ćwiczeń pokrywa się z tymi prezentowanymi przez Ciebie 🙂
Catiedove
27 czerwca, 2016Tak jak podsumowałaś ćwiczenia ogólnie znane i wyglądające na banalne i proste; a potrafią na prawdę dać w kość! A raczej w mięsień. 😉
Podziwiam za systematyczność w wykonywaniu tego zestawu :)).
Ania
28 czerwca, 2016Oj też koniecznie muszę pocwiczyć
mikrouszkodzenia
28 czerwca, 2016świetnie!!! Trzymam za Ciebie kciuki i dziękuję za propozycje ćwiczeń! 🙂
pozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
sandraxblog
28 czerwca, 2016rany ja w ogóle nie mam mięśni brzucha.. jestem taka asportowa.. 5 powtórzeń sprawia problemy 🙁 ale jaka satysfakcja kiedy się uda 😀 +ten żel z ogórka na pewno jest na stronie forever-young, nie wiem czy gdzieś jeszcze 🙂
Alice McDalvis
28 czerwca, 2016Ja na brzuch to polecam ćwiczenia z Natalią gacką. Naprawdę można poczuć poprawę, chociaż oczywiście bez cardio to efekty będzie ciężko zobaczyć.
Magdalena N.
28 czerwca, 2016Uwielbiam deskę 🙂 Ale łatwa nie jest 🙂 Od pół roku ćwiczę co drugi dzień brzuszek i efekty są wspaniałe 😉 Plus wyrobione mięśnie brzucha bardzo pomagają mi w bieganiu 🙂
Agnieszka
28 czerwca, 2016Muszę poćwiczyć. Niestety same mięśnie brzucha to za mało 🙁
Rebecca Sharp
28 czerwca, 2016Rzeczywiście fajnie jest robić ćwiczenia na świeżym powietrzu, Jednak słyszałam, że nasz kręgosłup ma określoną ilość zgięć możliwych do wykonania a następnie szwankuje (pewnie nie będzie szwankował w wieku 30 lat, ale później …). Dlatego też zrezygnowałam z robienia tylko ćwiczeń na mięśnie brzucha. Ponoć najlepsze efekty przynosi tzw. ogólnorozwojówka, gdzie ćwiczymy wszystkie mięśnie a brzuch również przy okazji. Ktoś mi powiedział, że dobrym ćwiczeniem jest szybki chód ze zgiętymi łokciami i trochę ruch w prawo w lewo podczas chodzenia. Nie jest to duży wydatek energetyczny, ćwiczący się nie męczy tylko, że ludzie dziwnie się patrzą 🙂
Taki trend jest propagowany przez ludzi po AWF. Ja nie skończyłam tego kierunku i trudno mi powiedzieć na ile to jest prawda.
Sylwia testuje i radzi
28 czerwca, 2016Oj żeby mi się tak chciało 🙁
salusiowo
29 czerwca, 2016Bardzo fajne pomysły:)
Ja musze nad brzuchem popracować;)
Martina Em
29 czerwca, 2016Właśnie przypomniałaś mi o desce, którą zadała mi rehabilitantka… Teraz nie mam już wyjścia- muszę robić 🙂
alessandra
29 czerwca, 2016Great tips
http://www.alessandrastyle.com
tr3ndygirl fashion blog
29 czerwca, 2016very nice post, love these pictures
I posted a new review, I’d love to know your opinion
would you like to pass from my blog?
<<< Pamela Soluri fashion blogger >>>
kiss
Renata - Mój dzień
30 czerwca, 2016żadne ćwiczenia nie są banalnie proste 🙂
ale nad brzuchem muszę popracować, to fakt 🙂
Justyna
30 czerwca, 2016Widzę, że nawet dzieciaki zaczęły ćwiczyć 😀 Jak mój mały widzi mnie przy Chodakowskiej to też zaczyna ze mną coś próbować. Ja też kiedyś z brzuchem nie miałam problemu. Po ciąży się zmieniło, tak samo jak u Ciebie. Niestety, nie ten wiek i nie ta przemiana materii na płaski brzuszek – przynajmniej u mnie 😀 No, ale ćwiczyć trzeba. Dobrze, że do tego zachęcasz 😉
Kiedy mama nie śpi
30 czerwca, 2016Mój kręgosłup by tego nie przetrwał.
W Domogród
30 czerwca, 2016dobry zestaw cwiczen, dorzuciłabym jeszcze do niego nożyce- lezymy na plecach, unosimy nogi wyprostowane wyżej niz reszta ciała i krzyzujemy je na zmianę-nogi cały czas wyprostowane – 10 razy i kilka powtórzeń
Mariska
30 czerwca, 2016deska to jest jakaś masakra haha 😀
Kuchnia u Krysi
30 czerwca, 2016Bardzo mi się podoba to co pokazałaś. To zdecydowanie lepsze niż jakieś katowanie się na siłę . A przyjemnie razem z pomocnikami tak ćwiczyć. Ja ćwiczyłam bardzo systematycznie (codziennie) po 15 minut. Nigdy nie miałam problemów z brzuchem, biodrami, udami. Ale jakoś się zluzowałam, odpuściłam i… chyba czas znów powrócić do tamtych nawyków.
Panna Joanna
1 lipca, 2016Projekt plaża… a więc ćwiczenia na piękne mięśnie brzucha i pośladki, zaczynam właśnie dziś! 😉 Muszę od Ciebie odgapić robienie ich na świeżym powietrzu, hehe! ;*
Pozdrawiam 😉
makrela
4 lipca, 2016u mnie zawsze rządził rowerek 😉 dlatego nawet po ciążach brzuszka brak 😉
Bookendorfina
5 lipca, 2016Muszę koniecznie powrócić do pewnych nawyków, właśnie te letnie dni powinny pomóc w takich ćwiczeniach. 🙂
Lawyerka
6 lipca, 2016Jak byłam młodsza, to zawsze tłuszcz odkładał mi się na brzuchu. Zawsze jak przybierałam na wadze, to najpierw widać było krągłości zawsze w tym miejscu. Przez ostatnie kilka lat moja sylwetka się jednak zmieniła (zmiany zaczęły się już po 23 roku życia) i wszystko teraz idzie mi w uda! Zupełnie nie wiem dlaczego 🙂
Natomiast odnośnie ćwiczeń, to deska jest jednym z moich ulubionych. Każdy kto przyglądał mu się z boku, mówi ” a cóż to za ćwiczenie!”. Ta pozycja wygląda, jakby zupełnie nie wymagała wysiłku, a „wtajemniczeni” wiedzą, że jest zupełnie inaczej.
Zwykła Matka
6 lipca, 2016Nienawidze tego rodzaju ćwiczeń, bo cholernie mnie męczą 🙁 Aczkolwiek brzuch to moje słabe miejsce, któremu przydałoby się trochę gimnastyki 🙂
zjedz_mnie
6 lipca, 2016Ruch to podstawa dobrego samopoczucia, zawsze warto ćwiczyć. Ty masz jak widzę nawet niezłe towarzystwo:))
Ritcha Rao
7 lipca, 2016I love doing exercises and you inspired me to start exercising again!!
Pani KoModa
7 lipca, 2016W takim towarzystwie pewnie ćwiczenia nie są takie ciężkie 🙂
Żaneta
16 lipca, 2016Warto dodać że przy tym pierwszy ćwiczeniu opuszczamy nogi tylko do momentu w którym zaczyna odrywać się na kręgosłup lędźwiowy od podłoża. Gdy się oderwie to koniec, nie próbujemy niżej – to ważna bo inaczej mocno się go przeciąża 🙂
A deska to świetne ćwiczenie, które można potem wzbogacać – co ważne pracuje całe ciało 🙂