Zielony – kolor harmonii
Dziś po długiej przerwie wracamy do cyklu o wpływie kolorów na nasze życie i otoczenie. Było o żółtym, a na dziś – na przekór zimie – wybrałam kolor zielony. To kolor równowagi i harmonii, ale również kolor nadziei na lepsze jutro. Działa kojąco na nasz układ nerwowy, a więc i na nasze zachowanie.
Kolor zielony zajmuje więcej miejsca w spektrum widzialnym dla oka ludzkiego, niż jakikolwiek inny kolor. Jest wymieniany przez ludzi jako drugi, po niebieskim, ulubiony kolor. Zielony jest wszechobecny w świecie przyrody, a przez to jest idealny przy urządzaniu wnętrz, bo jesteśmy przyzwyczajeni, że widzimy go wszędzie.
Zielony jest symbolem wzrostu, płodności i natury. Zieleń uspokaja. To kolor, który pozwala się rozluźnić i oderwać od codziennych spraw. Nieprzypadkowo więc często ściany w szpitalach mają właśnie ten kolor. Kojące działanie tego koloru wykorzystuje się również w szkołach, uczelniach czy fabrykach. Osoby wybierające ten kolor postrzegane są jako godne zaufania, potrafiące słuchać.
Zielony kojarzy nam się z latem, ciepłem, lasem, łąką, wiosną i miłymi chwilami, dzięki czemu przywołuje na myśl pozytywne zdarzenia i dobre emocje. Dzięki temu, że stwarza harmonię między umysłem a emocjami, jest kolorem, który pomaga podejmować decyzje. W przeciwieństwie do czerwonego, kolor zielony symbolizuje również bezpieczeństwo, bo wskazuje kierowcom wolną drogę. Z resztą to poczucie bezpieczeństwa ma głębsze znaczenie, bo już dawnych czasach obecność zieleni wskazywała na obecność wody i pożywienia, więc była rzeczywiście gwarantem bezpieczeństwa. W reklamie kolor zielony używany jest do podkreślenia nieszkodliwości np. leków czy naturalności żywności.
Ciemna zieleń kojarzona jest z konserwatywnym stylem zarządzania, męskością, bogactwem i pieniędzmi, ale również z chciwością, zazdrością, a także ambicjami. Morska zieleń przywodzi na myśl ochronę i dobre zdrowie.Oliwkowa zieleń to tradycyjny symbol pokoju. Ale zielony symbolizuje również kłopoty emocjonalne, potrzebę skupienia się na sobie i tęsknotę za równowagą wewnętrzną.
W stroju zieleń będzie miała różne znaczenie w zależności, gdzie ją włożymy. Zieleń na poziomie butów mówi o potrzebie równowagi emocjonalnej w układach z rodzicami, na wysokości kolan – o braku przekonania co do własnej wartości seksualnej. Zieleń w okolicach tułowia symbolizuje potrzebę równowagi w najbliższym otoczeniu, a na poziomie głowy – szukanie równowagi emocjonalnej i niezdecydowanie.
Osoby lubiące kolor zielony to osoby empatyczne i rodzinne. Mają łagodne usposobienie i lubią kontakt z naturą. Są świetnymi przyjaciółmi, zawsze chętnie pomagają innym. Mają mnóstwo zainteresowań i lubią zgłębiać wiedzę. Dążą nieustannie do wzbogacenia się o nowe doświadczenia i maksymalnego wykorzystania wszystkich swoich możliwości. Zielony jest także utożsamiany z kolorem zazdrości – nie przypadkiem używamy stwierdzenia „zielony z zazdrości” – więc osoby, które sobie go upodobały bywają zazdrosne i doskonale to okazują.
Z zielenią, jak z innymi kolorami, warto jednak zachować umiar. Zbyt duża ilość zieleni będzie odbierana jako mdła, a zamiast pozytywnych emocji możemy odczuwać nudę i stagnację.
Działanie:
- uspokaja
- rozluźnia psychicznie i fizycznie
- pomaga łagodzić depresję, nerwicę i niepokój
- tworzy poczucie odnowy, opanowania i harmonii
Jeszcze kilka ciekawostek:
- Jedyną narodową flagą w jednym kolorze była zielona flaga Libii. W 2011 roku została ona jednak zmieniona na dziś obowiązujący wzór.
- Kolor zielonego nie używa się od lat podczas wyścigów NASCAR (Narodowa Organizacja Wyścigów Samochodów Seryjnych – największa organizacja wyścigowa w USA). Podobno ma to początek w 1920 r. w Beverly Hills, gdzie zginął Gaston Chevrolet, zwycięzca wyścigu Indianapolis 500. Był to pierwszy znany przypadek wyścigów w USA, gdzie zginęło dwóch kierowców, a Chverolet podobno jechał zielonym samochodem.
- Istnieje przesąd, że szycie zielonymi nićmi w przeddzień pokazu przynosi pecha dla domu mody.
- Zielony jest kolorem używanym w noktowizorach, ponieważ ludzkie oko jest najbardziej wrażliwe i jest w stanie rozpoznać najwięcej odcieni tego właśnie koloru.
- Zielony był ulubionym kolorem George’a Washingtona, pierwszego prezydenta USA.
- W starożytnym Egipcie używano zielonego barwnika do malowania brwi.
- Zieleń jest jednym z symboli języka esperanto. Zielony jest również symbolem Irlandii i jej patrona św. Patryka, a w świecie zachodnim ten kolor uznaje się również za symbol pieniędzy.
- W średniowieczu zieleń uważano za kolor symbolizujący katastrofę i zło, była kojarzona z samym diabłem. Istniał nawet przesąd, że ubieranie się na zielono może ściągnąć złe moce i pecha.
- W niektórych okolicznościach zieleń może się kojarzyć z niestabilnością,
niepewnością i losowością, odnosi się to głównie do miłości, nadziei,
młodości, czy gier. Stoły w kasynach niemal od zawsze były zielone, podobnie jak stoły bilardowe, stoły do tenisa czy boiska piłkarskie. - Zieleń to ważny kolor islamu. Był ulubionym kolorem Mahometa. Znajduje się ona na wielu flagach krajów islamskich, często podłogi w meczetach są zielone.
- W Japonii kolor zielony uważany jest za kolor życia wiecznego.
- W kulturze Azteków, zielony został uznany za kolor królewski, ponieważ był to kolor piór kwezala używanych przez azteckich wodzów.
A jak Wy odbieracie zielony kolor? Też działa na Was uspokajająco? A może go nie lubicie?
Asia Ruszczyk
13 lutego, 2015zielony kojarzy mi się ze zdrowiem, zdrową żywnością i świeżością 😉
Vanessa Billie-Jill-Jean
14 lutego, 2015Wonderful post. ^^
Lovely greets Ness
Daisy K
14 lutego, 2015Bardzo lubię otoczenie ale natury, bo jako ubrania i makijaż na sobie już nie 🙂
karolyna
14 lutego, 2015nienaawidze zielonego, jest to kolor na który czasami doslownie nie mogę patrzeć. Toleruje jedynie ciemny zielony i mam koszule tego koloru, ogolnie poza ta koszula bardzo malo rzeczy mam w swoim pokoju tego koloru. nie wiem czemu tak na mnie działa.
Anna Tym
14 lutego, 2015To Moj ulubiony kolor , choć nie dominuje w mojej garderobie . Ale w domu , dodatkach już tak 🙂
Alicja P.
14 lutego, 2015Lubię kolor zielony jak najbardziej! Ciekawostki super, nie miałam pojęcia, że kiedyś w Egipcie malowano tą barwą brwi, może kiedyś wrócą do mody hehe 🙂
Kate
14 lutego, 2015lubię zielony. mam go w domu głównie za sprawą roślin 🙂
nie miewam zielonych ciuchów 🙂
Pani M
14 lutego, 2015Lubię zieleń w moim otoczeniu. Najczęściej w ziołach, sałatkach itp. Lubię ją też w lesie. Ale nie czuję się w zielonych ubraniach 😉 no może w spodniach to jeszcze tak 😉 Bardzo fajne ciekawostki, o wielu nie miałam pojęcia!!! Pozdrawiam bardzo ciepło!
cyrysia
14 lutego, 2015Uwielbiam zielony kolor, bo działa na mnie kojąco i taki też kolor ścian wybrałam do pokoju dzieciaków.
Anna Bielaszewska
14 lutego, 2015lubię zielony, uspokaja mnie
Krystyna Boner
14 lutego, 2015Lubię zielony kolor. Doskonale łączy się z białym w różnych zestawieniach. Wydaje mi się że bardziej odświeża niż biel, bo przy okazji ożywia. Lubię mieć w moim otoczeniu coś zielonego. Ale nie za dużo, żeby nie przytłaczał. Np. różne zioła w kuchni, nawet sama ich obecność wpływa na mnie pozytywnie 🙂
Lidia
14 lutego, 2015Lubię zieleń. Latem pomalowaliśmy część pokoju dużego na zielono właśnie 🙂 W dzieciństwie miałam tak pomalowany swój pokój, jakis czas temu uwielbiałam zieleń na ubraniach. Czyli nosiłam głównie zielone sweterki, koszulki i coś z tą potrzebą równowagi w otoczeniu na rzeczy było 🙂
Kathy Leonia
14 lutego, 2015zielony mnie zawsze uspokaja:)
Magdalena N.
14 lutego, 2015Mi zieleń kojarzy się z życiem i energią 🙂
Ewelina K
14 lutego, 2015fajne te ciekawostki:) mi się kojarzy z latem:)
Angelika i Monika Candy Pandas
14 lutego, 2015Świetne są te ciekawostki na temat zielonego koloru 🙂
Generalnie lubimy zieleń wszędzie dookoła ale niekoniecznie w ubiorze 😛
Natalia NaŚniadanie
14 lutego, 2015Zielony był do niedawna, przez wiele lat, moim ulubionym kolorem. Teraz zastąpił go niebieski. 😉
Karolina
14 lutego, 2015Lubię zielony 🙂 ale ulubionym kolorem nie jest. Bardzo miło czytało się ciekawostki 🙂
Marzena Fabisiak
14 lutego, 2015Sporo ciekawych informacji dowiedziałam się o zieleni :)) lubię ją chociaż w ubiorze jej hmm nie posiadam, moja sypialnia jest w dwóch kolorach własnie w jasnej zieleni i błękicie 🙂
Angelika Ś.
14 lutego, 2015z przyjemnością przeczytałam ciekawostki o zielonym kolorze:)
oironio
14 lutego, 2015Od dziecka mi powtarzano, że kolor zielony uspokaja. Mi podobają się jedynie soczyste zielenie, ale w moim otoczeniu nie uraczysz niczego zielonego. 😛 A już na 100% nie założę na siebie zieleni.
Wielu ciekawych rzeczy się dowiedziałam. 🙂 No i piękne zdjęcia dobrałaś do posta.
Fairy
14 lutego, 2015Miałam swego czasu zielone ściany w pokoju. Myślę, że wiele zależy od odcienia. Intensywna zieleń raczej nie będzie uspokajająca, a wręcz przeciwnie :).
Kocia
14 lutego, 2015Gdzieś kiedyś przeczytałam, że gdy jest się zdenerwowanym, warto skierować wzrok na zielony kolor i sama tak robię, nie wiem, czy pomaga, ale zaczynam myśleć wtedy o wiośnie, więc kiepskie myśli jakoś się oddalają 😉
furpur
14 lutego, 2015Osobiście koloru zielonego nie lubię – źle się w nim czuję, nawet na paznokciach go mieć nie mogę.
Jednakże wiosnę/lato uwielbiam własnie przez to, że wokół jest tak zielono i słonecznie. 🙂
Więc na sobie nie lubię, ale w przyrodzie tak 🙂
narja
14 lutego, 2015Lubię zielony jako kolor roślin i ogólnie natury, a i jeszcze lubię biżuterię z ciemno zielonymi szkiełkami:D W ubraniu nie przepadam za zielenią, ale to raczej kwestia tego, że w niewielu odcieniach zieleni dobrze wyglądam:)
Paula S.
14 lutego, 2015Ja jakoś nie przepadam za zielonym ;( ;D
Alice
14 lutego, 2015zielony to mój ulubiony kolor 🙂
Aleksandra Anna
14 lutego, 2015lubię ten kolor, ale rzadko kiedy się nim otaczam 🙂
natalia20041989
14 lutego, 2015Najbardziej lubię zieleń na talerzu:)
Ja i moje urwisy
14 lutego, 2015Szkoda, że na Daśka nie działa ta zieleń, chyba dam mu artykuł do przeczytania…
Kasia
14 lutego, 2015Ja zielony kocham od dziecka, od zawsze był moim ulubionym kolorem 🙂 Bardzo ciekawy post 🙂
Katarzyna O
14 lutego, 2015Świetne ciekawostki! 🙂
Ja bardzo lubię zieleń, szczególnie lasów, które nas otaczają z każdej strony.
Jolanta Strażyc
14 lutego, 2015Jeden z moich ulubionych kolorów, ale jakoś mało go przy mnie. A szkoda 🙂
Natalia K
14 lutego, 2015Zielone uwielbiam WSZYSTKO:) Już się nie mogę doczekać, aż na zewnątrz zrobi się zielono… zawsze dodaje mi to mnóstwa energii:)
ściskam Karolinko
Rosa Mimmino Styleyourselfinstyle
14 lutego, 2015Very interesting post!! Glad you reminded me that green calms down, because sometimes I need it 🙂
Rosa
Styleyourselfinstyle.blogspot.com
pirelka
14 lutego, 2015Bardzo optymistyczny kolor. To równiez ulubiony kolor mojego męża 🙂
Renata Walczak
14 lutego, 2015lubie ale w naturze i we wnętrzach, niestety w tym kolorze źle wyglądam:)
Ewa Bl
14 lutego, 2015Bardzo fajny zbior ciekawostek 🙂 Zielony jest moim ulubionym kolorem, ktory dominuje w mojej sypialni 😉
Agnieszka, Dom na obcasach
15 lutego, 2015Ja najbardziej lubię kolor zielony 🙂 Choć za naturą nie przepadam 😉
Shirley Tay
15 lutego, 2015I love greenery! Just popping by to wish you Happy Valentine's Day, dear! xoxo
domowacukierniaewy.blox.pl
15 lutego, 2015Zielony zawsze był dla mnie kolorem nadziei, sama nie wiem dlaczego 😉
mała-myśl
15 lutego, 2015Lubię kolor zielony i te cechy osób, które go lubią.. w moim przypadku (w większości) się zgadzają ;]
Agata Samulak
15 lutego, 2015przez połowę życia miałam zielony pokój – uwierz, ze doprowadzał mnie do szewskiej pasji.. teraz mam błękitno pomarańczowy i jest nawet nawet
Agata Kądziołka
15 lutego, 2015Nie wiedziałam tyle o zieleni 🙂
Nieidealna Perfekcjonistka
15 lutego, 2015bardzo lubię, najbardziej kojarzy mi się z ogródkiem i kwiatami 🙂 z lasem również.
opis osoby lubiącej zieleń prawie w 100% pasuje do mnie 😉
Agnieszka W
15 lutego, 2015Lubię kolor zielony 🙂
Alicja R.
15 lutego, 2015Kolor zielony kojarzy mi się ze spokojem, harmonią. Lubię go, aczkolwiek nie jest on moim ulubionym 🙂 Wolę niebieski, ot co.
kosmetyczka_kikusi
15 lutego, 2015Kojarzy mi się z nadzieją i spokojem 🙂 i choć na sobie nie lubię to w przyrodzie tak 🙂
kosmetyczka_kikusi
15 lutego, 2015Kojarzy mi się z nadzieją i spokojem 🙂 i choć na sobie nie lubię to w przyrodzie tak 🙂
Łycha Smaków
15 lutego, 2015Zieleń to wiosna i lato – czyli moje ulubione pory roku – dlatego bardzo go lubię 🙂
Shadow
15 lutego, 2015Bardzo lubię kolor zielony, dobrze na mnie wpływa.
Sonia
15 lutego, 2015Kolor zielony zawsze przywołuje miłe wspomnienia 🙂
Weronika Domogród
15 lutego, 2015Nie wyobrażam sobie zycia bez zielonego – to tak, jakby być skazanym na pustynię
Julia K
15 lutego, 2015Jestem zielona! 🙂
ale to zabrzmiało
Beauty Advisor
15 lutego, 2015Chce byc zielona – póki co zaczynam od zielonego jęczmienia
Świnka
15 lutego, 2015Miałam kiedyś pokój pomalowany na zielono i rzeczywiście czułam się w nim bardzo spokojnie. Teraz mam beżowy więc musisz mi napisać jak on wpływa na mnie :PPP
kwiatusia
16 lutego, 2015ciekawy post 🙂
Emily Tang
16 lutego, 2015green reminds me of nature
lush vegetation
MY-Emily
Lena
16 lutego, 2015Lubię zielony, ale w umiarze. I zdecydowanie wybieram kolory lekko przybrudzone. Ale ogólnie ta barwa jak żadna inna dodaje pozytywnej energii 😉
żaneta serocka
16 lutego, 2015ja od zielonego wolę niebieski, ale uwielbiam za to smak zielonych warzyw
żaneta serocka
16 lutego, 2015ja od zielonego wolę niebieski, ale uwielbiam za to smak zielonych warzyw
Mariska93
16 lutego, 2015Moja siostra uwielbia zielony, ale opis do niej nie pasuje 🙂
czar-życia
16 lutego, 2015Lubię kolor zielony, a moja mama wręcz za nim przepada 🙂
Tajemnice Natury
16 lutego, 2015Lubię zielony kolor, mam nawet zielone zaslonki, zielone doniczki i inne zielone dodatki 🙂
Ems
16 lutego, 2015Lubię zieleń, Miałam kiedyś zielone ściany w pokoju, bo ten kolor fajnie uspakajał i dawał oczom odpocząć 🙂
Monika N
16 lutego, 2015Ja lubię kolor zielony, bo właśnie mnie uspokaja 🙂 A i zazdrosna też potrafię być i faktycznie świetnie to czasami okazuję 😛
Eveline
16 lutego, 2015Z pewnością zieleń zaliczam do moich ulubionych kolorów;)
pozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Lenya
16 lutego, 2015Interesting post, Karo. I am not overly fond of green esp not in interior design, makes me kinda nervous. Hope you had an awesome weekend.
hugs
Lenya
FashionDreams&Lifestyle
✰ Justine ωith Ruth ✰
16 lutego, 2015Lubię ten kolor, zwłaszcza w elementach stylizacji wnętrz 🙂
Buziaki
xo xo xo xo xo
OnAlwaysTogether
16 lutego, 2015Bardzo lubię zieleń – kojarzy mi się ze zdrowiem i latem 🙂
Obserwuję, będzie mi bardzo miło jeśli również dołączysz do grona obserwatorów mojego bloga 🙂
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru 🙂
Zdeterminowana Ana
16 lutego, 2015Lubię przebywać w zielonych pomieszczeniach. Działa to na mnie kojąco.
Cherry Belle
16 lutego, 2015Ale ładny post 🙂 Kocham zieleń, zieleń, to natura <3
Małgorzata B.
16 lutego, 2015Lubię zielony, ale z tym odzwierciedleniem w ubraniu to juz przesada. Ja po prostu noszę zielony, bo pasuje mi do włosów 😀
Magda C.
16 lutego, 2015Kurczę nie lubię zielonego 🙁
Piece Of Simplicity
16 lutego, 2015Do tego zielony kolor to najlepszy odpoczynek dla oczu, dobrze gdy mamy piękny zielony widok za oknem, zawsze możemy oderwać wzrok od komputera i popatrzeć na coś miłego 🙂 A jak nie, to może warto zainwestować w kwiatka doniczkowego, oczywiście słusznych rozmiarów 😉
______________________
Natalia, http://www.pieceofsimplicity.blogspot.com
Piece Of Simplicity
16 lutego, 2015Do tego zielony kolor to najlepszy odpoczynek dla oczu, dobrze gdy mamy piękny zielony widok za oknem, zawsze możemy oderwać wzrok od komputera i popatrzeć na coś miłego 🙂 A jak nie, to może warto zainwestować w kwiatka doniczkowego, oczywiście słusznych rozmiarów 😉
______________________
Natalia, http://www.pieceofsimplicity.blogspot.com
Maamaa
16 lutego, 2015Kącik mojego synka jest jasno zielony. Trochę podstępnie, a trochę z racji mojej wielkiej miłości do tego koloru 😉
Carmen Cotugno
16 lutego, 2015Nice post 🙂
Kisses
http://www.carmy1978.com
Venus
17 lutego, 2015Rzeczywiście ten kolor uspokaja. Dzięki tobie jeszcze więcej się o nim dowiedziałam
Justyna Żak
17 lutego, 2015bardzo lubię zielony zwłaszcza jasny odcień groszkowy i seledyn a czasami ciemny butelkowy:) Mnie ten kolor kojarzy się tak jak napisałaś z kwitnięciem i dojrzewaniem więc dla mnie ten kolor symbolizuje siłę życia:)
Couture Carrie
17 lutego, 2015Gorgeous greens!
xoxox,
CC
sylwia
17 lutego, 2015Lubię zieleń, kojarzy mi sięz wiosną i latem. Ale to nie mój kolor, choć w ubraniach lubię jego odcienie.
Fajne ciekawostki.
amandaricci.butikzprzepisami
17 lutego, 2015Uwielbiam zielony! To kolor wiosny! 🙂
Codzienność skrzeczy.
17 lutego, 2015Zielony to las, natura, spokój, harmonia.
Może na początek sięgnij po jakiś zbiór jego opowiadań, albo krótszą powieść. Bo Murakami nie jest zwyczajny w tym co pisze.
Pozdrawiam!
Paulina
17 lutego, 2015Uwielbiam zielony, rzeczywiście uspokaja 🙂
Katarzyna Pietras
17 lutego, 2015Pomaluję moim chłopcom ściany w pokoju na zielono. Skoro USPOKAJA to jest to idealny kolor dla nich 🙂
Gail J
17 lutego, 2015Balance is all I need, whenever I walk around my garden I can truly feel the peace 🙂
Kana
17 lutego, 2015Dlatego cieszę się, że mam w tym kolorze oczy!:) oprócz zielonego lubię fiolet, szary, beż… i czerwień 🙂 Ale pomimo tego, że lubię takie kolory to rzadko sięgam po ubrania w takich odcieniach 🙂
scarlet23
17 lutego, 2015moja córa ma zielono w pokoju:)
Mr K.
17 lutego, 2015Mam zielony pokój ; )
Marcela
17 lutego, 2015Zielony kojarzy mi się z wiosną i szczęściem 😉
teresa
18 lutego, 2015Mam łazienkę na zielono. Pozdrawiam 🙂
Dieta moja pasja.
18 lutego, 2015Lubię zieleń to jak wiosna młodość nowe życie.
Weronika Rudnicka
18 lutego, 2015hmm… w sumie chyba nie mam żadnego zielona ciuszka… chociaż nie! skłamałam! mam zielony gorset, ale nigdy go nie ubrałam 🙁 mało zieleni w moim życiu..
weronikarudnicka.pl
Gaja
18 lutego, 2015Dla mnie zieleń trochę za zimna, przy mojej jasnej cerze wyglądam w niej dość blado i nie noszę często zielonych ubrań. Zielony kolor pomieszczenia też nie dla mnie 🙂 Zieleń tak, ale w naturze.
oczynamode
18 lutego, 2015W moim domu rodzinnym miałam pokój z zielonymi ścianami – kolor Alpejska Łąka z Dekorala,jednak w żaden sposób nie kojarzył mi się on ze spokojem i harmonią. To był bardzo energetyczny kolor!
lekarka w świecie mody
18 lutego, 2015Ja nie mam nic przeciwko zielonemu kolorowi, ale jeśli chodzi o garderobę to nie mam chyba nie jednej zielonej rzeczy 😀 nie mam pojęcia z czego to wynika, ale nie lubię siebie w zieleni..
miraga
18 lutego, 2015Zieloną mamy sypialnię, tam kłótni najmniej 😉
Nicky mywishstyle
18 lutego, 2015Nice pos
BEATA REDZIMSKA
18 lutego, 2015Karolina skad Ty sciagasz te wszystkie ciekawostki? Lubie zielony, jakos nie ma go za duzo w mojej garderobie, ale uwielbiam wpatrywac sie w zielone sciany, gadzety czy po prostu w przyrode (chyba instynktownie). Pozdrawiam serdecznie Beata
Carmen Cotugno
19 lutego, 2015nice post
kisses
http://www.carmy1978.com
Anelise
19 lutego, 2015Nieszczególnie przepadam za zielenią 🙂 Nie pozwoliłabym sobie pomalować pokoju na zielono 🙂
Moje Wypieki I Nie Tylko
19 lutego, 2015Zielony, to mój ulubiony kolor. Wiosna – budzi się zielenią, a lato nią rozkwita. Zieleń ma wiele odcieni i każdy na mnie działa uspokajająco. No, może jednak nie każdy, nie przepadam za "zgniłą zielenią". 🙂
Gosia i Mariusz
21 lutego, 2015Z przyjemnością przeczytałam ten post. Ja jeszcze dodałabym do gamy swoich kolorów z którymi lubię obcować dodała szary, brązowy i błękitny-czyli kolory Przyrody.
Prozą zaś życia jest i pewną ironią,że ubieramy się według dress codu który z tymi barwami nie ma nic wspólnego…
Jadwiga K.
21 lutego, 2015Lubię zieleń, ale tylko butelkową :))
Karolina G.
21 lutego, 2015Podając przykład zieleni w szpitalach i szkołach od razu pomyślałam o tym wyblakłym odcieniu, który nie wiadomo czy jest szary czy niebieski czy zielony i zdecydowanie niefajnie mi się zrobiło. Poza tymi odmianami zielonego – całą resztę odmian bardzo lubię 😉
Ola
21 lutego, 2015Jestem zlakniona zieleniny!
Barbarossa
22 lutego, 2015Nasz salon, tak nazywamy nasz największy pokój jest urzadzony na zielono…
Uwielbiam ten kolor w mieszkaniu…
Helen G.
1 listopada, 2016Osobiście uwielbiam zieleń, noszę jej różne odcienie od butelkowej, malachitowej po morską 🙂 Zieleń noszę także w postaci biżuterii ze szmaragdami. Bardzo ciekawy wpis:)