Waga to nie wszystko – sprawdź to!
Jak się przekonać czy masz nadwagę? Najprościej wejść na wagę i obliczyć BMI. Ale… dwie osoby o tym samym wzroście mogą ważyć tyle samo, a wyglądać zupełnie inaczej. Wszystko bowiem zależy od proporcji mięśni i tkanki tłuszczowej. Warto więc kontrolować nie tylko wagę, ale także zawartość tkanki tłuszczowej, bo waga to nie wszystko.
Sama waga mówi niewiele, zwłaszcza w przypadku osób ćwiczących, bo mięśnie ważą więcej niż woda czy tłuszcz. Właśnie pomiar poziomu tkanki tłuszczowej najbardziej miarodajnie pozwala zdiagnozować nadwagę i otyłość. Jest to możliwie dzięki dostępnym na rynku wagom, które oprócz pomiaru ciężaru ciała oferują analizę jego składu. Te droższe wyliczą Ci także wiek metaboliczny, który trochę pokazuje nam, w jakim stanie jest nasz organizm i jak bardzo musimy nad sobą pracować.
Jak niepozorna waga potrafi określić skład naszego ciała? Wagi do pomiaru tkanki tłuszczowej wykorzystują zjawisko bioelektrycznej impedancji. Mówiąc prościej, urządzenie wysyła sygnał elektryczny, który przebiega przez całe ciało – w zależności od modelu od stopy do stopy lub od dłoni do dłoni. Tkanka mięśniowa w 70% składa się z wody, której nie zawiera prawie w ogóle tłuszcz. Impuls elektryczny, który przepływa przez obie tkanki robi to więc w różnym tempie – krócej przez tkankę mięśniową. Oczywiście musimy sobie założyć pewien margines błędu, bo wszystko zależy także od nawodnienia organizmu, powinniśmy więc pomiary wykonywać w zbliżonych warunkach.
Warto pamiętać, że prawidłowa ilość tkanki tłuszczowej to średnio 15-25% u kobiet i 10-20 % u mężczyzn. Przekroczenie górnej granicy tej skali wskazuje na nadwagę i otyłość. Należy też pamiętać, że spadek udziału tkanki tłuszczowej poniżej dolnej normy stanowi poważne zagrożenia dla zdrowia. U mężczyzn zbyt niski poziom tłuszczu skutkuje obniżeniem libido, spadkiem poziomu testosteronu oraz zmniejszeniem ilości wytwarzanej spermy. U kobiet objawy niedoboru to brak równowagi hormonalnej, brak miesiączki oraz zmniejszenie płodności i utrata masy kostnej, która jest spowodowana niskim poziomem estrogenu.
Kontrola składu ciała jest też wskazana dla osób, które odchudzają się wyłącznie poprzez dietę, bez ćwiczeń. W takiej sytuacji zamiast tłuszczu możemy stracić mięśnie. Waga będzie wskazywała mniej, ale tak naprawdę ilość tłuszczu nie ulegnie zmianie.
Jak odczytywać wyniki z wagi analizującej skład ciała? Jeżeli masa ciała spada w krótkim okresie, ale udział tkanki tłuszczowej nie zmienia się lub wzrasta, oznacza to, że organizm traci wodę. Jeżeli masa ciała wzrasta w dłuższym okresie, ale udział tkanki tłuszczowej nie zmienia się lub spada, oznacza to wzrost masy mięśniowej. Jeżeli jednocześnie spada masa ciała i udział tkanki tłuszczowej – oznacza to, że udało się – spada masa tłuszczu!
A Wy kontrolujecie skład ciała? A może w ogóle nie wchodzicie na wagę?
Aisab
7 października, 2019A nie lepiej schować wagę pod dywan; a lustra do szafy? Kiedyś to ja byłam młoda, piękna i szczupła, a dziś tylko „piękna”; cha…cha…cha… kto by się tym przejmował? co mi pozostało? o czym marzę- najeść się do syta i nie mieć problemów gastrycznych 🙂
Serpentyna
7 października, 2019Nie mialam pojecia ze istnieja takie wagi !!!!!! Fajno ze o nich napisalas bo niejednemu/niejednej ulatwi kontrole swej wagi.
Mnie po pewnej kuracji (nikotynowej) zmienil sie metabolizm i tyje chociaz nie jem inaczej a nawet mniej niz przed.
Oby ktos wynalazl sposob na to, na ten felerny metabolizm…….
Agnieszka
7 października, 2019Miałam kiedyś taki pomiar w klubie fitness. U mnie wszystko ok zarówno z bmi jak i z tłuszczem. Tylko wciąż muszę popracować nad większym nawodnieniem…
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
jotka
7 października, 2019Ważyć się ważę, ale innych parametrów nie sprawdzałam. Zawsze mnie ciekawiło, skąd taka waga to wszystko wie?
Ervi
8 października, 2019Ja tak samo… co do parametrów to chyba trzeba spejalne urzadzenie (z pewnością nie waga z Lidla) ale czy to będzie rzeczywisty pomiar? Nie wiem
Asia
9 października, 2019U mnie pojawia się zatrzymanie wody przed okresem
Ma tak wiele kobiet
Ograniczyłam sól
Ale to taka kobieca uroda, że troszkę tłuszczu powinno nam pozostać
Mięso chude też nie nadaje się na grilla😄 nie wytapia się
weronika
7 października, 2019Od kiedy wyjęłam baterie z wagi (pół roku mija…) jest mi zdecydowanie lepiej. Zero obsesji na punkcie kilogramów. Nie myślę na każdym kroku o tym, że tu za dużo, tam za dużo. Jem to, co kocham. Ćwiczę, gdy mam ochotę i cieszę się życiem.
Magda
7 października, 2019Nie mam wagi i jakoś mi jej nie brakuje, widzę po ubraniach, że przytyłam lub schudłam, chociaż sprawdzenie innych parametrów oprócz wagi może być ciekawe 🙂
Katarzyna
7 października, 2019Moja waga od wielu lat stoi w miejscu.Niby jestem szczupła ale pomiar tkanki tłuszczowej wykazał ,że mam jej za dużo a za mało mięśni. Powinnam ćwiczyć na siłowni i pracować nad mięśniami ale jakoś mnie tam nie ciągnie. Może jak moje BMI się zmieni to wykupię abonament na siłowni.
sylwia
7 października, 2019Nie mam wagi w domu, wiem ze mam nadwagę ale jakoś nie mogę utrzymać diety
Radiomuzykant-ka
7 października, 2019Hoho, przydałaby mi się taka waga, co mi „zważy” procent tłuszczu. 😉 Mam w domu tylko zwykłą, codziennie włażę i sprawdzam, co sie zmienia. 🙂
Ania O.
8 października, 2019Nie mam nic do dodania. 🙂 I w ogóle się nie ważę. Moim wyznacznikiem jest tylko lustro.
Krystyna 7.8
8 października, 2019Ważę się no może nie codziennie, ale co drugi dzień to na pewno. Z tym badaniem procentowy to szczerze mówiąc za bardzo nie rozumiem. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
Francesca Romana Capizzi
8 października, 2019I generally don’t watch my weight but I rely on measurements, I am working out on a daily basis so my muscles are developing
Don’t Call Me Fashion Blogger
Facebook
Bloglovin’
Jackie Harrison
8 października, 2019Is good to keep a balance in our eating and exercising.
napiecyku
8 października, 2019U mnie niby wskaźniki w normie, ale gołym okiem widać, że powinnam zrzucić co nieco 🙂
Dorota
8 października, 2019Od kilku lat omijam wagę szerokim łukiem. Nie mam zielonego pojęcia, ile ważę. Z wiekiem, u większości osób, metabolizm się zmienia i waga rośnie. Jem znacznie mniej niż kiedyś, zdecydowanie zdrowiej i lżej, a kilogramów przybywa:)
Agnieszka Kaniuk
8 października, 2019U mnie problem to niedowaga, więc troszkę inaczej to u mnie wygląda.
Jola [Manager Pixeli]
8 października, 2019Raz miałam robiony taki skład ciała, ale to było lata temu. Przydałoby się powtórzyć. BMI w normie, z wyglądu i centymetrów też jest dobrze. Trochę by można jeszcze zrzucić, ale nie mam na tym punkcie obsesji. 🙂
Świat Pani Domu - Ola
9 października, 2019Masz racje – są ludzie, którzy ważą niewiele ale procent tkanki tłuszczowej w stosunku do mięśni i kości mają totalnie zaburzony..
Cherry Belle
9 października, 2019Bardzo fany wpis, wiele ciekawostek, ja codziennie na wadze 😀
Kathy Leonia
9 października, 2019ja niestety coś o zaburzeniach wagi wiem. Miałam anoreksję. Dlatego się po prostu nie ważę
karodos.pl
9 października, 2019Ja ważę się raz na jakiś czas. U mnie najbardziej miarodajne są spodnie czy spódnicę. Jeśli czuję że jest mi lekko ciasno ( noszę je dopasowane) to znaczy że przytyłam.
Mama z różową torebką
10 października, 2019Ha ha ha nie znęcam się nad sobą, częstym ważeniem. Ale wagę mam z analizą składu, może nie tak dokładną, jak w gabinetach, ale pocieszam się czasami innymi wskaźnikami 😛
Kinga
10 października, 2019Moja waga jest wyższa niż na to wygląda, bo ćwiczę od ponad 2 lat i trzeba pamiętać,że mięśnie też ważną (o czym wiele osób na diecie z ćwiczeniami zapomina i ma przykre niespodzianki z niewiedzy) 🙂
Roksana
10 października, 2019ja unikam wagi jak ognia 🙂
Carmy
10 października, 2019thanks for sharing 🙂
Agnes Agnieszka
10 października, 2019Ja dawno się nie ważyłam przydała by się waga w domu.
Beautiful Duty
11 października, 2019Matko, ja dalej próbuję ogarnąć moją siostrę która waży się co chwilę, że to nie ma praktycznie znaczenia, bo mięśnie ważą więcej, więc jak ćwiczy i 'tyje’ to dobrze, ale do niej nie dociera ;oo
Dorota z kobietytomy.pl
11 października, 2019No tak, dlatego mówią, że waga to średnio dobry wskaźnik…Tak, jak piszesz są inne, na które trzeba zwracać uwagę
Magdalena
11 października, 2019ja się nie ważę 🙂 mam niedowagę i tylko mnie irytuje moja waga…
Sakuranko
11 października, 2019Oh very interesting post
xx
Karolina90
11 października, 2019Na wagę wchodzę tylko u lekarza sportowego. W zasadzie nigdy nie miałam problemów z nadwagą, raczej z niedowagą.
Pozdrawiam serdecznie
emily tang
12 października, 2019I agree on you
Here got one machine brand name InBody body composition machine helps to check the muscle,fat mass, percentage of body fat too and helps us to understand our body more
I have normal weight but I have to work out to increase the muscle and decrease fat mass at the same time
building the muscle mass part is much difficult than losing fat mass i guess
Tanza Erlambang
12 października, 2019useful post….
thank you for sharing
Magdalena
12 października, 2019Rzeczywiście wagę trzeba sprawdzić na różne sposoby 🙂 ja zawszebważyłam więcej ze względu na ciężkość kości 🙂 Niemniej teraz już BMI nie wypada tak idealnie jak 10 lat temu 😉
Gina Beltrami
13 października, 2019great post!
xoxo Gina
new post
https://www.ginabeltrami.com/2019/10/pacchetto-viaggio-parigi/
Bambi
14 października, 2019Moja waga się zepsuła więc nawet nie mogę sprawdzić czy straciłam wagę, natomiast u mnie mięśni brak, najwięcej jest tłuszczu, bo co zacznę ćwiczyć to stres itd i robie sobie przerwy od ćwiczeń, teraz np. 2 tydzień nie ćwiczę, bo choruje – raz człowiek poszedł na uczelnie i już chory.
The Yum List
15 października, 2019Yes, agree. As I get older I recognise how important it is to build muscle.
Ania
15 października, 2019Zawsze miłam niedowagę 🙂 a od czterech lat zaczęło się coś zmieniać… i od tego czasu waga wylądowała w łazience. Nie tam żebym szalała i ważyła się co chwilę ale lubię wiedzieć ile mam więcej 🙂
Matka na Szczycie
16 października, 2019Ja raz miałam robione takie badanie na specjalnej maszynie do tych wszystkich pomiarów i było to ciekawe doświadczenie 🙂
Sady Sana
17 października, 2019Ja bez wchodzenia na wagę mogę stwierdzić, że jestem za chuda i faktycznie mam już przez to problemy hormonalne. Niestety przytyć mi ciężko.
Magdalena N.
17 października, 2019Dokładnie, dlatego nie mam jej w domu 🙂 Większość osób uprawiających sport jest szczuplejsza niż z okresu przed rozkochaniu się w sporcie, a jednak ważą któryś kilogram więcej.
Iwona Zmyslona
18 października, 2019Wiem, że mam nadwagę, ale przy siedząco-leżącym trybie życia, to raczej nieuniknione. Gdy chodziłam samodzielnie, nie miałam problemów z tuszą, bo poruszanie się wymagało ode mnie wysiłku i szybkości. Potem zwolniłam przy chodziku i zaczęło się nabieranie ciała. Wagę kiedyś dostałam w prezencie imieninowym, ale chyba była zepsuta, bo wskazywała ciagle to samo, więc ją wyrzuciłam, a nowej nie kupiłam. Pozdrawiam.
Kinga
19 października, 2019Udanego weekendu ❣
https://honestjessicaalba.wordpress.com
20 października, 2019Ja ważę się średnio raz w miesiącu, żeby utrzymać kontrolować i utrzymać wagę na tym samym poziomie. BMI mam dobre, ale zawartości tkanki tłuszczowej jeszcze nie miałam okazji mierzyć. Najgorzej zawsze się boję o wzrost wagi właśnie w tym okresie, bo nic tak nie uszczęśliwia w deszczowy dzień, jak gorąca czekolada lub pyszne ciasto 🙂
Ken.G
22 października, 2019Sto lat się nie ważyłam… Albo nie, w święta ostatnio. Jestem taka dumna, że w końcu ważę więcej, że nie potrzebuję kolejnych ważeń 😉 Zawsze z niedowagą, w końcu (mam nadzieję, na stałe) się z nią pożegnałam.
Pozdrawiam serdecznie w piękny słoneczny wtorek 🙂
Magdalena Szymańska
24 października, 2019Pociesza się, że waga to nie wszystko, gdy sama na nią wchodzę! Zwłąszcza jak raz pokazała mi, że ważę więcej niż mój maż!!!!
Iwona
13 maja, 2020Nie sprawdzam parametrów, bo mam zwykłą wagę do ważenia. Najbardziej wkurzają mnie ludzie szczupli, którzy dużo jedzą i nadal są szczupli. Podobno ci z tendencją do tycia to wybrańcy natury, bo mają zapasy na czasy głodu, ale na czasy nie-głodu to jest naprawdę kłopotliwe 🙂
KamiPisze
21 maja, 2020Miałam już kiedyś przeprowadzone takie badanie i z chęcią jeszcze raz je wykonała 🙂