Aktywny krem korygujący Bielenda
Do marki Bielenda mam słabość, bo to właśnie na tej marce rozpoczęła się moja przygoda z kosmetologią. Dalej uważam, że to kosmetyki niedrogie i dobrej jakości, a do tego to polska marka. Firma dba o to, by podążać za trendami na rynku kosmetycznym i proponować nam coraz to nowe rozwiązania. Dziś mam dla Was aktywny krem korygujący, który w ofercie firmy jest już jakiś czas i świetnie się u mnie sprawdził.
Aktywny krem korygujący Bielenda to kosmetyk dedykowany przede wszystkim do cery mieszanej, tłustej, z niedoskonałościami takimi jak rozszerzone pory, przebarwienia, pierwsze zmarszczki czy zmiany trądzikowe. Z pewnością pomoże też skórze szarej, zmęczonej i błyszczącej. Dzięki zawartości kwasu migdałowego krem delikatnie złuszcza naskórek, dzięki czemu skóra odzyskuje blask, pory zwężają się, a przebarwienia ulegają rozjaśnieniu. Skóra jest nawilżona, wygładzona i poprawia się jej struktura i jędrność. U siebie – a zmagam się ze sporymi przebarwieniami na twarzy – zauważyłam też wyrównany koloryt.
Na plus dla tego kremu jest też szklany słoiczek – nie tylko ze względów ekologicznych, ale ostatnio straszą nas także mikroplastikiem, który przenika do wszystkiego czego używamy. Tutaj nie ma tego problemu. Krem jest także zabezpieczony sreberkiem, więc mamy absolutną pewność, że nikt do niego nie zaglądał i jest dla nas bezpieczny i sterylny.
Krem ma kolor biały, delikatną, kremową konsystencję i równie delikatny i kremowy zapach. Ten ostatni utrzymuje się na skórze przez jakiś czas, ale nie jest jakiś dokuczliwy czy drażniący, przynajmniej dla mnie.
Krem przeznaczony jest na dzień i na noc i tak też go stosowałam. Świetnie się wchłania, delikatnie matuje cerę i dobrze sprawdza się pod makijaż. Już po pierwszym tygodniu stosowania zauważyłam, że koloryt skóry zaczyna się wyrównywać, a drobne niedoskonałości na skórze zniknęły bez śladu. W tym czasie nie pojawiły się też żadne nowe zmiany na twarzy. Do tego skóra zrobiła się miękka, nawilżona i przyjemna w dotyku.
Krem zawiera dość dużą dawkę substancji aktywnych. Jest tutaj wspomniany już kwas migdałowy – jeden z łagodniejszych kwasów, który odpowiada za delikatne złuszczanie, a do tego ma działanie antybakteryjne. W kremie znajdziemy też kwas laktobionowy, pobudza skórę do odnowy i zapobiega powstawaniu wyprysków. Dodatkiem do kremu jest witamina B3, która wzmacnia skórę i delikatnie ją matuje. Mimo sporej zawartości substancji aktywnych krem dobrze reagował z moją skórą, która czasami przejawia wrażliwość na niektóre składniki kosmetyków.
Jak przystało na produkty Bielendy aktywny krem korygujący nie jest drogim kosmetykiem, a jego stosunek jakości do ceny ma się bardzo dobrze. Można go kupić za ok. 20-25 zł. W tej cenie otrzymujemy słoiczek zawierający 50 ml kremu. Dzięki swojej konsystencji krem jest bardzo wydajny, więc mimo używania dwa razy dziennie spokojnie wystarczy na ponad miesiąc stosowania.
Znacie kosmetyki Bielendy? Lubicie tę markę?
Jestem Magdalena
16 lutego, 2020Tego kremu nie znam ale z tej marki czasami kupuję masełko do ciała 🙂
Magdalena
16 lutego, 2020Znam kosmetyki tej marki, choć teraz z dala od Polski już naprawdę rzadko używam.. 🙂 Bardzo ładna prezentacja i super, że znalazłaś krem odpowiedni dla siebie.
Jackie Harrison
17 lutego, 2020Great review this product sound promising.
Iwona
16 lutego, 2020Ja też lubię kremy Bielendy, ale takie do skóry bardzo suchej 🙂
Asia czytasia
16 lutego, 2020Lubie kosmetyki od Bielendy
Marta
16 lutego, 2020Piękne zdjęcia i ciekawy krem. 🙂 Co do Bielendy to ich kremy do twarzy są dla mojej skóry nie do końca wystarczające, ale ja też mam szczególnie problematyczną. 😉 Za to chętnie wykorzystuję kremy nawilżające do ciała! 🙂
jotka
16 lutego, 2020Polskie firmy robią dobre kosmetyki, rankingi pokazują, że nie wszystko, co drogie i znane jest najlepsze…
Radiomuzykant-ka
16 lutego, 2020Uwielbiam wszystko z Bielendy. :)))
Paola Lauretano
16 lutego, 2020Perfect review, thanks for sharing!
Expressyourself
Authors with Advice
16 lutego, 2020Thanks for letting us know about this product!
Matka na Szczycie
17 lutego, 2020Od dawna używam kosmetyków z Bielendy (nawet kiedyś poznałam założycieli tej marki) i bardzo je lubię, do tego mają świetny stosunek ceny do jakości 🙂
Kathy Leonia
17 lutego, 2020fajne są te bielendowe kremidła:) lubię po nie sięgać
https://honestjessicaalba.wordpress.com
17 lutego, 2020Ja z polskich kosmetyków częściej używam Ziaja, ale Bielendy też czasami mi się zdarza. Czytając opis myślę, że do mojej suchej skóry jednak ten produkt akurat chyba by się nie sprawdził.
Selvaggia Capizzi
17 lutego, 2020It sounds like an amazing product, hope I can find it here!
Don’t Call Me Fashion Blogger
Facebook
Bloglovin’
Agnieszka Kaniuk
18 lutego, 2020Ja mam bardzo problematyczną skórę i lekarz dermatolog zalecił mi używanie kremów z marki Ziaja, ale przyznam szczerze, że chciałabym już coś zmienić, więc być może wypróbuję ten krem. 😊
Z potrzeby serca
17 lutego, 2020Znam te markę i lubię.
Recenzja tego kremu brzmi zachęcająco, i cena też kusząca :).
Pozdrawiam serdecznie :).
Katarzyna
17 lutego, 2020Bardzo lbie kosmetyki tej marki a szczególnie masła do ciała, które posiadają zniewalające zapachy oraz peelingi i zele pod prysznic. Z kremami mi jakoś nie po drodze, kiedyś kupowałam ale mnie zapychały albo uczulały .
Iwetta Żelaznowska
17 lutego, 2020Moja mama bardzo lubi kremy z Bielendy 🙂 Muszę jej o tym powiedzieć 🙂
Sakuranko
17 lutego, 2020Oh very nice cream darling
xx
Karolajna
17 lutego, 2020Lubię kosmetyki z Bielendy, więc z chęcią bym ten krem przetestowała. 😉
Anna piekneperfumy
17 lutego, 2020Też lubię markę Bielenda, ale najbardziej za kosmetyki do ciała):.
Yolanthe
18 lutego, 2020Nie jest to firma dominująca w moich kosmetycznych preferencjach… ale Twój wpis zaintrygował mnie i postanowiłam sprawdzić na sobie ten krem 🙂 Zwłaszcza , że zauważyłam ,że Bielenda robi coraz ciekawsze i jakościowo coraz lepsze kosmetyki .
Jola [Manager Pixeli]
18 lutego, 2020Oczywiście, że znam kosmetyki tej marki. Nawet kilka miałam, ale nie zrobiły na mnie wrażenie, aby ponownie kupić. Tym kremem jednak mnie zaintrygowałaś. Może nawet się skuszę, aby go wypróbować.
SYS
18 lutego, 2020choć znam markę bielenda to niewiele kosmetyków z jej oferty stosowałam. Ten krem wydaje się być bardzo ciekawy. delikatne kwasy przemawiają na jego korzyść 😉
Aisab
18 lutego, 2020Tak przypuszczałam, że zamieściłaś nową notkę;
mając alergie muszę bardzo uważać
co stosuję na twarz;
żadne kremy ani makijaż
nie jest dla mnie ;
pozdrawiam 🙂
Aisab
18 lutego, 2020Gdzieś zniknął mój komentarz więc nie będę trudzić sie ponownie;
tylko pozdrowię; Basia
Magda
18 lutego, 2020Kiedyś częściej używałam kosmetyków Bielenda, teraz poza Polską nie mogę ich kupić, ale ogólnie oceniam je pozytywnie 🙂
Carmy
18 lutego, 2020thanks for this review 🙂
Monika Olga
18 lutego, 2020Markę znam, ale nie przypominam sobie jakiegoś szczególnego kosmetyku. Może wypróbuję ten krem. Akurat mój dotychczasowy niedługo się skończy 🙂
Krystyna 7.8
19 lutego, 2020Znam kosmetyki tej firmy i uważam, że są super. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
Magdalena
19 lutego, 2020lubię tę markę!
Serpentyna
19 lutego, 2020Nie moge ocenic bo mieszkajac na innej polkuli nie mam dostepu do tego czy innego polskiego produktu.
Poza tym bardzo malo ich uzywam i wciaz te same, od lat bedac im wierna, z niczym nowym nie eksperymentujac.
Ale dobrze ze dzielisz sie swymi doswiadczeniami bo napewno niejednej sa pomocne.
Marta Krysztofiak
19 lutego, 2020Wstyd się przyznać, ale markę Bielenda znam tylko i wyłącznie z reklam 🙁 Ta firma kojarzy mi się z aktorką Edytą Olszówką 😀
L.
19 lutego, 2020Miałam tonik albo płyn micelarny z tej firmy i mi pasował. Ten krem jest jak najbardziej dla mojej cery, więc wezmę go pod uwagę, jak będę kupować nowy. 😉
Di bloguje
19 lutego, 2020Znam markę, choć przyznam, że rzadko coś z niej kupuję. Chyba się skuszę na ten krem.
napiecyku
19 lutego, 2020Bardzo mnie zaciekawiłaś tym opisem, mam nadzieję, że nie ma mocnego zapachu bo mam alergiczną skórę. Do tej pory używałam, tylko łagodnych kremów z apteki, a ostatnio polubiłam Tołpę.
Katarzyna
19 lutego, 2020Zaciekawiłaś mnie tym kremem. Zawiodłam się na Tołpie więc może teraz Bielende wypróbuje 🙂
Joanna
22 lutego, 2020To bardzo dobra firma, Bielenda i Ziaja to moje ulubione marki oraz Eweline i Kolastyna
Kamila
23 lutego, 2020Muszę przyznać, że chyba kiedyś na ten krem się skuszę 🙂
Kasia Dudziak
24 lutego, 2020Marka Bielenda ma naprawdę dobre kosmetyki. Godna zaufania. Jak na skórę trądzikową to dla mnie.
Mama z różową torebką
25 lutego, 2020Coś miałam z tej serii i byłam bardzo rozczarowana. Jednak nie był to krem, jeśli dobrze kojarzę miałam serum, które do tej pory zbiera świetne recenzje 😛
Patrycja Reszko
3 marca, 2020Lubię produkty tej firmy i od wielu lat stosuję kremy!
Pichceniomania
7 marca, 2020Też lubię tę markę, czytając Twoją recenzję, myślę, że to produkt dla mnie 🙂
Ania
8 marca, 2020Kosmetyki tej marki kupuje dość często, ale tego kremu jeszcze nie miałam 🙂 dziękuję z polecenie
Słodko Słodka
27 marca, 2020To coś dla mnie,lubię ich kosmetyki a ten krem koniecznie muszę kupić 🙂 Dziękuje
Gemma | Makeup Muddle
29 kwietnia, 2020I have never tried anything from Bielenda before, but I’d love to as the products all sound so lovely xo
Gemma | Makeup Muddle
styl.fm
21 maja, 2020Bardzo fajny wpis. Ogólnie kosmetyki Bielenda są w stosunku jakości do ceny chyba najlepsze. Próbowałaś może kosmetyki Bielendy z serii vegan muesli? Chciałabym poznać Twoją opinię na ich temat.
Iwona
14 lipca, 2021Lubię kremy tej firmy. Dobra jakość i dobra cena 😊