Wybierz ubranie, które wyszczupla

Zastanawiałaś się dlaczego nawet w przypadku dwóch ubrań w identycznym rozmiarze, jedno z nich Cię wyszczupla, a drugie dodaje kilogramów? Zależy to nie tylko od fasonu (choć również), ale także od rodzaju materiału, z którego jest wykonane. Sztywne tkaniny zawsze na sylwetce będą powodować efekt „namiotu”, są więc lepsze dla osób szczupłych. Lepszy efekt uzyskasz wybierając lejące tkaniny, które odpowiednio skrojone otulą twoją sylwetkę odejmując jej wizualnie kilogramów.

wyszczupla

Tak jak wspomniałam na początku, dobierając ubrania powinnaś kierować się zasadą, że wszystkie sztywne i ciężkie tkaniny będą dodawać kilogramów, natomiast te miękkie, lejące będą wyszczuplać sylwetkę.

Zacznijmy od tych bardziej „niebezpiecznych” dla naszych proporcji. Będą to z pewnością wełna, zamsz, skóra i dżins. Efekt pogrubienia będzie tym większy, im wyraźniejsza faktura materiału. Przykładowo szerszy prążek sztruksu zdecydowanie bardziej podkreśla kształty, niż sztruks w drobny prążek. Podobnie jest z koronką – drobna wyszczupla, a gruba, mięsista w wyraziste wzory bez dwóch zdań doda Ci kilogramów. Tych ostatnich dodaje też połysk, więc chcąc optycznie wyszczuplić sylwetkę, należy unikać atłasów, satyny, tafty, a już zupełnie lakierowanej skóry.

Który materiał więc wyszczupla? Tutaj do wyboru masz delikatną bawełnę, żorżetę, lekkie dzianiny, dżersej, subtelne szyfony i drobne koronki – należy jednak pamiętać, żeby także w przypadku tych materiałów unikać połysku. Każda tkanina, która oblewa sylwetkę układając się pionowo, zniweluje nieco nasze krągłości.

Jeśli już zrozumiałaś tę zależność czas na kilka dodatkowych trików – każdy z nich odrobinę wyszczupla:

1. Wybieraj ten sam lub zbliżony kolor na górnej i dolnej części garderoby – jeśli wybierzesz różne, w dodatku kontrastowe kolory, podzielisz sylwetkę, a przez to będzie sprawiała ona wrażenie większej i bardziej krępej.

2. Podkreślaj swoje atuty – ubierając jeden luźny element garderoby, staraj się, aby drugi był dopasowany i podkreślał Twoje atuty. Jeśli wszystkie elementy będą luźne, optycznie dodasz sobie kilogramów.

3. Zbyt krzykliwe wzory sprawią, że będziesz wyglądać na większą niż jesteś w rzeczywistości. Staraj się więc wybierać drobne wzory, a jeśli zdecydujesz się jednak na wyrazisty print, niech znajdzie się on na tej części garderoby, która nie okrywa problematycznych obszarów. Śmiało możesz natomiast korzystać z pionowych pasów, bo ten wzór wyjątkowo skutecznie wyszczupla.

4. Noś ubrania dopasowane do swojej sylwetki – te dużo luźniejsze będą dodatkowo Cię powiększać. Pamiętaj jednak, że dopasowane nie znaczy ciasne, bo wtedy wszystkie Twoje kłopotliwe obszary zostaną dodatkowo wyeksponowane.

5. Załóż szal – obojętnie czy gładki czy wzorzysty szal założony na jednokolorową sukienkę wydłuży nam sylwetkę, a tym samym odejmie kilogramów. Długi szal zasłoni też wystający brzuszek.

wyszczupla

6. Kłopotliwe obszary niweluj ciemniejszymi kolorami. Nie musi to być nieśmiertelny czarny, możesz sięgnąć po czekoladowy brąz, bordo, głęboką czerwień, butelkową zieleń, granat lub fiolet. Oczywiście nie musisz nosić się tylko na ciemno – jasne kolory wykorzystuj w tych obszarach, które nie sprawiają Ci kłopotu.

7. Prosta linia zawsze wyszczupla – wybieraj więc spodnie, spódnice i sukienki o prostej linii kroju. Jeśli chodzi o sukienki, świetnie wyszczupla sukienka princeska.

8. Dekolt V to dekolt wyszczuplający – wydłuża szyję i całą sylwetkę. Jeśli jednak masz większy biust, ostrożnie z głębokością dekoltu. Podobny efekt, jak z dekoltem V, uzyskasz dzięki dłuższym naszyjnikom, które również wydłużają sylwetkę. Jeśli chcesz się wyszczuplić, unikaj wysoko zabudowanych dekoltów.

9. Unikaj workowatych ubrań oraz ubrań z kieszeniami typu cargo, które dodają sylwetce kilogramów.

10. Zrezygnuj z bufiastych rękawów oraz rękawów typu motylek – oba fasony powodują, że ramiona wydają się większe niż są w rzeczywistości.

11. Jeśli masz duży biust, nigdy nie wybieraj rękawa kończącego się blisko linii biustu, bo będziesz skupiać na nim uwagę. Podobnie, jeśli masz duży brzuch, rękaw nie powinien się kończyć w jego pobliżu. Długi rękaw w kształcie dzwona może wyglądać dobrze na dziewczynie o dużym biuście i cienkiej talii, ale już nie w przypadku dużego brzucha. Krótkie rękawy kończące się blisko biustu świetnie sprawdzają się w przypadku figury typu gruszka.

12. Postaw na odpowiednie buty – wyższy obcas wydłuży nogi i sprawi, że będą wyglądać szczuplej.

13. Unikaj zaokrąglonych kołnierzyków oraz zaokrąglonych kieszeni.

14. Odpowiednio dobrana kurtka, to również świetny sposób na zatuszowanie niedoskonałości sylwetki. Jeśli masz szerokie biodra, zrezygnuj z krótkiej kurtki, która będzie przyciągać wzrok właśnie na linię bioder, gdzie się kończy. Jeśli masz duży brzuch, Twoja kurtka nie może zwężać się w talii. Uważaj też na zbyt długie kurtki, bo te skracają całą sylwetkę.

15. Starannie dobierz bieliznę – na ma nic gorszego niż odcinająca się linia majtek. Nie noś za małych majtek ani biustonoszy. Wylewające się spod nich ciało będzie widoczne nawet pod ubraniem. Zamiast szczupłej sylwetki osiągniesz efekt „ludzika Michelin”. Jeśli masz wątpliwości co do rozmiaru biustonosza, wybierz się do brafiterki. Dobrze dobrany biustonosz to naprawdę szczuplejsza sylwetka.

16. Zrezygnuj ze spodni z niskim stanem, które uwidaczniają tzw. oponkę. Wybierz te z wysokim stanem, które wyszczuplą sylwetkę i zamaskują brzuszek. Wybieraj spodnie zapinane z boku – najlepiej bez żadnych zakładek i kieszeni, które będą podkreślać newralgicznie miejsca. Ważna jest także odpowiednie długość spodni – najlepiej 2 cm nad buta. Zbyt krótkie spodnie skracają sylwetkę i dodają jej kilogramów.

17. Jeśli masz duży biust, zrezygnuj z sukienek i bluzek o linii empire, które jeszcze bardziej go podkreślą.

18. Wybieraj odzież z tkanin ciętych po skosie – wtedy ładnie się układają i wydłużają sylwetkę.

19. Leginsy i jegginsy są bezlitosne jeśli chodzi o odsłanianie defektów sylwetki. Jeśli wybierasz tego typu spodnie zawsze noś je z dłuższą, luźną tuniką.

20. Unikaj marszczeń, drapowań i falbanek w newralgicznych obszarach.

wyszczupla

A Wy stosujecie jakieś wyszczuplające sztuczki? A może wręcz przeciwnie?

Zdjęcia: Pinterest

Buziaki!
signature
Subskrybuj, żeby nie przegapić żadnego posta!
Podaj swój e-mail, aby otrzymywać informacje o nowościach!
Tagi

Co o tym myślisz?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

1 komentarz
  • Milena M
    15 maja, 2019

    Dobrze dobrany biustonosz potrafi zdziałać cuda, z resztą pisałam o doborze bielizny i wizycie u brafiterki na blogu 😉

  • Magdalena
    16 maja, 2019

    ja osobiście robię wszystko by dodać swoim kształtom nieco kobiecości i dodać kilka kilogramów 🙂

  • Asia
    16 maja, 2019

    Biustonosz z puszapem nie tylko podnosi biust, ale dodatkowo odciąga uwagę od talii
    Swoją drogą szapoba za włożoną ogromną pracę w przygotowanie tego posta💓

  • Agnieszka Kaniuk
    16 maja, 2019

    Bardzo pomocny post i cenne wskazówki. 😊

  • Ania
    16 maja, 2019

    te dwie białe sukienki na pierwszym foto są boskie i to przykłady jak się w prosty sposób można optycznie wyszczuplić

  • Letizia Valeri
    16 maja, 2019

    I primi due look in total white mi fanno impazzire!

    https://nettaredimiele.blogspot.com

  • Aisab
    16 maja, 2019

    Kurcze blade, można się załamać, bo ja tak nie potrafię „ująć” sobie kilogramów, a chciałabym.

  • pirelka
    16 maja, 2019

    Fajne i pomocne wskazówki, ja je znałam, ale na pewno wielu osobom da to do myślenia.
    Uwielbiam ołówkowe spódnice z wysokim stanem.

  • Ciągle poszukuję, czasami trafię, czasami przestrzelę, ale z grubsza się zgadzam 😛

  • jotka
    16 maja, 2019

    To prawda, złe ubranie dodaje nie tylko kilogramów, ale i lat, podobnie makijaż…

  • https://honestjessicaalba.wordpress.com/
    16 maja, 2019

    Sporo opisanych przez ciebie porad stosuję w ubieraniu się. Nie mam raczej problemów z wagą, ale też nie jestem super szczupła, zawsze staram się zamaskować brzuch i raczej nie eksponuję nóg w krótkich spódniczkach, ale takie sposoby sprawiają, że naprawdę można dobrze wyglądać. Często jak ubieram jeansy z wysokim stanem, to wkładam w środek koszulę lub bluzkę, wtedy podkreślam talię i nogi wydają się dłuższe.

  • Kathy Leonia
    16 maja, 2019

    bardzo dobry post:)

  • Paola
    16 maja, 2019

    Useful post, so many interesting tips!
    Kisses, Paola.

    Expressyourself

  • Magda
    16 maja, 2019

    Ciekawy post, ja kilka lat temu dostałam na urodziny zaproszenie do stylistki, która doradza jak dobrać ubranie do sylwetki, karnacji, koloru włosów, żeby wyglądać ładniej, szczuplej i młodziej, bardzo byłam zadowolona z tego prezentu 🙂

  • karodos.pl
    16 maja, 2019

    Bardzo inspirujący wpis 🙂 Ja staram się unikać krzykliwych wzorów i zbyt luźnych bluzek. Nie przepadam też za spodniami w kratkę, bo mnie pogrubiają, zdecydowanie wolę delikatne pionowe pasy.

  • kamejka
    16 maja, 2019

    Fajny post! 🙂 Ja jestem dosyć niska i wiele ubrań do mnie nie pasuje dlatego znam ten temat. Staram się ubierać tak żeby wyglądać dobrze, ale i czuć się swobodnie. Miłego wieczoru! 🙂

  • Barbarossa
    16 maja, 2019

    Świetne rady.
    Staram się wiele z tych wskazówek stosować, czasem coś tam nie wyjdzie. 🙂
    Ciągle poszukuję.
    Bardzo ciekawy post.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

  • Karolina90
    16 maja, 2019

    Ciekawe porady. Mnie jednak bardziej przydają się ubrania „pogrubiające”. Pozdrawiam

  • Rena
    16 maja, 2019

    Bardzo fajny i przydatny post. Niektóre Panie fajnie ubrane, lecz Pani Liszowska, kompletnie nie mój styl, ale ważne żeby ona się dobrze czuła. Odcinające się majtki hihi hit :D.

    https://spicetki.wordpress.com/

  • Magdalena
    16 maja, 2019

    Ogrom dobrych punktów, a tak naprawdę trzeba się sporo napracować, aby połączyć je w całość przy doborze ubioru, bo jak w czasie zakupów odnajdujemy ciekawą rzecz – np. spełnionych jest 10 z tych trików to inne 10 się nie zgadza..
    Ja na przykład rzadko znajduję rzecz idealną dla siebie. Nawet będąc szczupłą 20 lat temu ze względu na nieproporcjonalną budowę ciała miałam dylematy. Im starsza, tym wygodniejsza się zrobiłam, a od kilku lat dość rzadko i niechętnie chodzę po sklepach… wolę czas przeznaczyć na podróże i inne przyjemności, a także dbać o swoje rzadko kupowane ubrania, które odnalazłam jak perełki i jestem z nich bardzo zadowolona. Doszło do tego, że wolę w sezonie kupić sobie jedną, dwie nowe rzeczy i się nimi cieszyć, korzystając też ze starszych… i taka prawda 😉

  • The Yum List
    17 maja, 2019

    Those are some fantastic dresses there.

  • Francesca Romana Capizzi
    17 maja, 2019

    Thanks for these useful tips, I never thought about the differences in fabrics!
    Don’t Call Me Fashion Blogger
    Facebook
    Bloglovin’

  • Ervisha
    17 maja, 2019

    Rzewczywiście ubranko może dodać kilogramów ale i odebrać 🙂

  • Matka na Szczycie
    18 maja, 2019

    Ja stosuję prawie wszystkie te zasady, tylko odwrotnie 😉 Zawsze staram się optycznie się pogrubić, szczególnie od pasa w dół, bo nogi mam jak patyczki i gdzieś zgubiłam biodra 😉

  • Kathy Leonia
    18 maja, 2019

    porady jak najbardziej na czasie 😉

  • Marzena
    18 maja, 2019

    Kochana świetne porady, warte wykorzystania 🙂 pozdrawiam serdecznie 🙂

  • Beautiful Duty
    18 maja, 2019

    ja na szczęście żadnych sztuczek nie suuteczniam 😀 na razie haha

  • Ivana Split
    18 maja, 2019

    Great styling ideas! A good fit is very important. Pencils skirt and dresses are perfect for all body types but they look especially good on curvy women.

    https://modaodaradosti.blogspot.com/

  • monika olga czyta
    19 maja, 2019

    Szale i chusty to stały element mojej garderoby 🙂 Pozdrawiam!

  • Agnieszka Wieczorek
    19 maja, 2019

    Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś. Dobrze dobry biustonosz, tkaniny, z jakich wykonane są ubrania, a także umiejętne podkreślenie atutów i zamaskowanie mankamentów to dla mnie podstawy 🙂

  • Kinga K
    19 maja, 2019

    Nie stosuję, ale dlatego, że kompletnie nie potrzebuję. Wyglądałabym zbyt szczupło już wtedy 🙂

  • Jola
    21 maja, 2019

    Kiedyś zwracałam na to uwagę. Obecnie, jeżeli w czymś dobrze się czuję, nie przeszkadza mi, że mnie to pogrubia. Czasami nawet ciesze się, że wyglądam na większą, niż w rzeczywistości jestem.

  • Sady
    22 maja, 2019

    Ja akurat wręcz przeciwnie noszę luźniejsze ciuchy aby się trochę pogrubić 😛 bo patyczak ze mnie ;p ale porady bardzo ciekawe 🙂

  • Dorota
    22 maja, 2019

    Ja się czuję szczęśliwa gdy jestem ubrana na czarno. 😀

  • Beti
    27 maja, 2019

    Bardzo fajny post, który na pewno się przyda 🙂

  • Anna
    27 maja, 2019

    Mimo że nie jestem szczupła, to nie założyłabym bluzki czy sukienki w pionowe pasy. Dwa lata temu kupiłam chyba trzy czy cztery bluzki z dzianiny w poziome pasy i wydaje mi się, że mnie wyszczuplają, a przynajmniej mam taką nadzieję.

  • Dla nas jest to trochę czarna magia jak o tym czytamy 🙂 Po prostu zakładamy coś i widzimy jak działa to na wygląda figury. Ale faktem jest to, że czasem ubraniem można sobie wręcz zrobić krzywdę i całkowicie zniekształcić sylwetkę.

  • Iwona
    20 czerwca, 2019

    Ubranie powinno podkreślać to, co w naszej figurze jest korzystne, a zasłaniać to, czego nie należy pokazywać. Jestem bardzo zdziwiona, gdy widzę dziewczyny o wyjątkowo masywnych udach, albo chudych jak patyczki, ubrane w mini.

  • emily tang
    12 lipca, 2019

    yeah I think the common one is do not expose the fat part
    for example if we have big belly, don;t wear tank top
    or if we have fat arm, don;t wear sleeveless blouse
    it expose the weakness

  • Marzena
    17 lipca, 2019

    Ja nie umiem się ubierać więc z chęcią skorzystam z porad 😄

  • Iwona
    28 kwietnia, 2020

    Zastanawiam się nad tymi bufiastymi rękawami, bo jeśli ramiona będą się wydawały większe, to może brzuch wyda się mniejszy 😉

  • Dina
    29 września, 2021

    Ja mam odwrotnie, ”muszę” się pogrubić 🙂