Witamina B4 – orzeźwia umysł i poprawia pamięć

Ożywia umysł i pozytywnie wpływa na organizm – mowa o witaminie B4, a dokładnie cholinie, która w istocie nie jest witaminą, a jedynie substancją witaminopochodną. Cholina jest wytwarzana przez nasz organizm, ale w sposób niedostateczny, dlatego ważne jest, by dostarczać ją w pożywieniu.

Cholina podobnie jak wszystkie witaminy z grupy B jest rozpuszczalna w wodzie. Ma bardzo ważną rolę w organizmie – poprawia pamięć oraz uczestniczy w przekazywaniu impulsów nerwowych, pomaga usunąć tłuszcz z wątroby, uczestniczy w metabolizmie tłuszczy i cholesterolu, leczy objawy niestrawności, chroni przed wolnymi rodnikami, dba o zachowanie prawidłowej lepkości krwi oraz wspomaga produkcję hormonów. Biorąc pod uwagę jej dobroczynne działanie na układ pokarmowy i wątrobę, zrozumiecie, dlaczego wiele leków na wątrobę ma „cholinę” w nazwie (i często w składzie). Znajdziemy ją również w składzie preparatów łagodzących ból gardła.

Osoby o wysokim poziomie cholesterolu, które zażywają leki w celu jego obniżenia, powinny także stosować cholinę, czyli
witaminę B4. Dzięki niej tłuszcz nie gromadzi się w wątrobie, co
zapobiega licznym schorzeniom. Jeśli każdego dnia spożyjemy odpowiednią
ilość tego składnika, nie będziemy mieli także problemu z kamicą woreczka
żółciowego.

Cholina jest substancją, której wpływ na nasz organizm wciąż jest badany. Dotychczas nie stwierdzono u ludzi zmian chorobowych, które byłyby spowodowane jej niedoborem. Wiadomo jednak, że przy zbyt niskim jej spożywaniu we krwi wykrywalny jest enzym świadczący o uszkodzeniu komórek wątroby. Bez witaminy B4 nie byłoby możliwe również całkowite oczyszczanie organizmu ze szkodliwych substancji oraz toksyn.

Bardzo łatwo zdiagnozować nadmiar spożywanej choliny – wówczas z ust wydobywa się rybi zapach, który często wydzielany jest również przez ciało. Innymi skutkami przedawkowania są niedobry witaminy B6, stany oszołomienia, biegunki i mdłości.

Ze względu na jej dobroczynne działanie, spożywanie choliny dobrze działa w profilaktyce wysokiego pozomu cholesterolu, zaburzeniach wątroby, depresji, niepokoju, kłopotach z pamięcią, chorobie Alzheimera oraz marskości wątroby.

Potencjalne skutki niedoboru to nieprawidłowości budowy kości, zaburzenia pracy nerek, zahamowanie wzrostu,zaburzenia pracy wątroby, wzrost ryzyka zachorowania na nowotwór wątroby, zwiększona wrażliwość na związki chemiczne powodujące występowanie nowotworów, miażdżyca tętnic, opóźnienie rozwojowe, stany lękowe, problemy z pamięcią, bóle głowy, dolegliwości sercowe, bezsenność, obstrukcja, zaparcia oraz rozdrażnienie.

Do niedoborów witaminy B4 prowadzi – podobnie jak w przypadku większości witamin  z grupy B – spożywanie dużych ilości kawy,
herbaty, kakao, wody mineralnej, rozgotowanej żywności, wysoko przetworzonej żywności, herbicydów i pestycydów (a tych, jak wam pisałam w owocach i warzywach jest sporo), nawozów oraz napojów alkoholowych.

No dobrze, to gdzie szukać tej choliny? Znaleźć ją możemy w wielu produktach spożywczych, głównie w postaci
lecytyny. Do produktów bogatych w cholinę zaliczamy żółtka jaj, wątrobę,
orzeszki ziemne, soję. Znajdziemy ją również w roślinach strączkowych, jak soczewica czy łuskany groch oraz w zielonych warzywach liściastych, nabiale i drożdżach. Źródłem witaminy B4 są także zioła, m.in. kminek, kocimiętka, goździki, głóg, jojoba, szałwia, róża, mięta i imbir.

Czystej choliny raczej nie dostaniemy w aptece, ale można ją znaleźć w wielu suplementach diety oraz preparatach wspomagających pracę wątroby. Wiadomo jednak, że lepsza jest ta zawarta w pożywieniu, niż syntetyczna.

I jeszcze kilka ciekawostek:

  • ze względu na ważną funkcję
    jaką cholina pełni w naszym ustroju, wiele spożywanych przez nas
    produktów jest w nią wzbogacane w procesach przemysłowego przetwarzania.
    Ma to szczególne znaczenie przy produkcji odżywek dla dzieci;
  • cholinę zawsze przyjmuj z wapniem ponieważ jest on niezbędny do
    zrównoważenia poziomu fosforu i wapnia w organizmie (cholina zwiększa
    ilość fosforu w organizmie);
  • brak choliny sprawia, że już od czterdziestego roku życia, a nieraz
    nawet wcześniej, może nastąpić typowo starczy rozkład psychiczny,
    którego najbardziej charakterystyczne symptomy to zaniki pamięci oraz
    niezdolność do koncentracji;
  • lepsze wchłanianie choliny zapewniają : kwas foliowy, witamina A, inozytol, kompleks witamin B oraz witamina B12;
  • Cholina mocno oddziałuje na pamięć dlatego znalazła zastosowanie w
    leczeniu choroby Alzhaimera, zaników pamięci oraz zaburzeń natury
    neurologicznej;

Jak u Was z dostarczaniem tej witaminki?

Buziaki!
signature
Subskrybuj, żeby nie przegapić żadnego posta!
Podaj swój e-mail, aby otrzymywać informacje o nowościach!
Tagi

Co o tym myślisz?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

1 komentarz
  • Wioleta Sadowska (awiola)
    13 listopada, 2015

    Jem sporo jajek, więc na niedobór nie mogę narzekać 😉

  • Elisabeth Brzeski
    13 listopada, 2015

    Bardzo ciekawy i pomocny wpis! Jednym slowem musimy wciaz myslec o tych witaminkach, aby ich nam nie zabraklo:)

  • dwieperspektywy
    13 listopada, 2015

    mialam duzo o tej witaminie w szkole, sam lekarz kazała mi ja spozywac własnie na zaburzenia pamieci z powodu tarczycy, wiec jestem z nia bardzo zaprzyjazniona :)/K

  • Eva Pe
    13 listopada, 2015

    Właśnie uświadomiłam sobie niedobór choliny.

  • Sissi Paris
    13 listopada, 2015

    No no dzieki za informacje 🙂

  • Przydatna witaminka 🙂 Jak tak czytam to i podczas odchudzania dobrze zaopatrzyć w ni ą nasz organizm

  • Helen G.
    13 listopada, 2015

    Nie wiedziałam, że jest witamina B4. Bardzo przydatny artykuł:)

  • Krystyna Boner
    13 listopada, 2015

    Bardzo ciekawy post. Jakże mało wiemy o naszym organizmie i jego potrzebach. Staram się mieć dietę bogatą w zdrowe składniki. Ale czasami coś może umknąć. Dzięki za te informację 🙂

  • Lena
    14 listopada, 2015

    O jaka ważna witaminka:)

  • Zareklamowana Paula
    14 listopada, 2015

    Ciekawe info, przyda się na pewno 🙂

  • Beauty B.
    14 listopada, 2015

    Raczej nie cierpię na jej niedobór 😉

  • Vela
    14 listopada, 2015

    Nie wiedziałam o jej działaniu, to bardzo pożyteczny post! 🙂

  • Patryk - żywieniowiec
    14 listopada, 2015

    Dobry wpis 🙂 Choć większość podręczników szkolnych i innych podręcznikach o tematyce witamin pomija tą witaminę, rzeczywiście witamina B4 jest witaminą, bo ona odgrywa dość ważne role w naszym organizmie m.in. wspomniane ułatwianie transportu lipidów i cholesterolu, co na tym podstawie można stwierdzić, iż jajka nie podwyższają złego cholesterolu LDL we krwi, co potwierdza na to wiele badań naukowych.
    Po za tym ja staram się wzbogacać w produkty spożywcze, które są źródłem choliny. Niestety, mało się o cholinie mówi, a szkoda, bo on jest naprawdę potrzebny. Ciągle się gada o jajkach i cholesterolu, a za mało o cholinie. Pozdrawiam 🙂

  • Alice
    14 listopada, 2015

    nie sądziłam, że woda prowadzi do niedoboru 🙂

  • mała-myśl
    14 listopada, 2015

    Sporo z wymienionych przez Ciebie produktów spożywam więc mam nadzieję, że tej witaminki mi nie brakuje 😉

  • Gaja
    14 listopada, 2015

    Ostatnio mam smaka na gotowane jaja, może tej witaminki potrzebuję…

  • Ela
    14 listopada, 2015

    Dziękuję, to bardzo ciekawe informacje !
    Pozdrawiam

  • Świnka
    14 listopada, 2015

    Strasznie lubię takie popularnonaukowe teksty 🙂

  • Ela Dziurkowska
    14 listopada, 2015

    Niepozorna witaminka a jaką ważną rolę odgrywa w organizmie

  • Paulina
    14 listopada, 2015

    Ja tam chyba nie muszę narzekać na niedobór – jem dużo jajek, orzechów 😉 ale znowu też dużo piję kawy, wody i herbaty…

  • Halina
    14 listopada, 2015

    Potrzebny wpis 🙂 chyba muszę zmniejszyć picie herbaty – na to wygląda, a skoro czasami zdarza mi się pójść po coś dwa razy – to tym bardziej 😉 Większość z podanych składników mam w swojej kuchni, ale nie zawadzi dodać więcej, choćby soję….pozdrawiam 🙂

  • Natalia K
    14 listopada, 2015

    Bardzo ciekawy wpis!!!
    dziękuję:)
    Pozdrawiam cieplutko

  • teresa
    15 listopada, 2015

    Przypominania nigdy dość, więc z dużym zainteresowaniem przeczytałam, a i czegoś nowego się dowiedziałam np. o goździkach. Ostatnio dodaję je do kawy.
    U mnie chyba spoko z tą witaminką, tak myślę.
    Pozdrawiam. 🙂 .

  • Renata Walczak
    15 listopada, 2015

    Karolinko bardzo ciekawy i pomocny post 😀
    dość regularnie zażywam witaminę B compleks, ale czy wystarczającej dawce?

  • Magdalena N.
    15 listopada, 2015

    Ach muszę przestać pić tyle kawy :/ Na szczęście jej dużo roślin strączkowych.

  • Agnieszka Ilnicka
    15 listopada, 2015

    Ta witamina to coś chyba dla mnie 🙂 Muszę zacząć się pilnować, by jeść rzeczy, które ją zawierają!

  • Angelika i Monika Candy Pandas
    15 listopada, 2015

    Staramy sie dostarczać witamin wraz z pożywieniem ale ostatnio zaczęłyśmy przyjmować wit. D3 🙂
    Zapraszamy do nas na konkurs 🙂

  • Rena
    15 listopada, 2015

    Witam, bardzo ciekawy blog, z chęcią będę zaglądać, a tymczasem zapraszam do siebie ;-).

    http://spicetki.blog.pl/

  • Emily Tang
    15 listopada, 2015

    the infant formula is often formulated with choline
    and it is essential nutrient in it 🙂

  • F-lover Fashion Blog
    15 listopada, 2015

    interesting!
    kisses Gi.

    new post
    http://f-lover-fashion-blog.blogspot.it

  • Sarah Inks
    15 listopada, 2015

    Great post! This vitamin is definitely very important for us, as others are 🙂

    Pop over to my blog 🙂

    Sarah
    https://everydayconcepts.wordpress.com

  • Magda C.
    15 listopada, 2015

    Jajka u mnie królują, więc jestem bezpieczna 🙂

  • Jolanta Strażyc
    15 listopada, 2015

    Dobrze wiedzieć. Pozdrawiam serdecznie 🙂

  • pirelka
    15 listopada, 2015

    Ciekawy i pomocny post, można dużo z niego wynieść.

  • Ewelina K
    15 listopada, 2015

    Ja chyba niedoboru nie mam:)

  • Maria N.
    15 listopada, 2015

    U mnie naprawdę dobrze, bo zawsze staram się o niej pamiętać 🙂

  • Jackie Harrison
    15 listopada, 2015

    Great information benefit us.

  • Lady Lilith
    16 listopada, 2015

    Nice. I will look into this. I am always looking to increase my natrail vitamins and minirals thorugh healhty foods.

  • Agata S
    16 listopada, 2015

    cala garsc praktycznych informacji 🙂

  • Kathy Leonia
    16 listopada, 2015

    to kupujemy kocimiętkę zatem:D

  • Kathy Leonia
    16 listopada, 2015

    seria u mnie postów na piątek polega na dawkowaniu przyjemności w ten dzień tyg 😉

  • Paola Lauretano
    16 listopada, 2015

    So informative Karo, thanks for sharing!!!
    Kisses, Paola.

    Expressyourself

    My Facebook

  • cyrysia
    16 listopada, 2015

    Jem dość dużo jajek, więc myślę, że nie cierpię na niedobór choliny.

  • feel-sexy
    16 listopada, 2015

    Oczywiście razem z żywnością 🙂 W działanie suplementów diety osobiście nie wierzę 😉

  • AniaGotuje.pl
    16 listopada, 2015

    Myślę, że u nas nie ma w domu problemu z jej niedoborem.. jemy sporo jajek od szczęśliwych kurek 😉

  • Blogabella
    16 listopada, 2015

    No to na śniadanie jajka gotowane 🙂

  • BEATA REDZIMSKA
    16 listopada, 2015

    Bardzo pouczajacy wpis, picie zbyt duzych ilosci herbaty tez ma zle skutki, ubytek witaminy B4, ale znowu nadmiar tej witaminy tez nie pozostaje bez konsekwencji dla zdrowia. Jednym slowem umiar. We wszystkim. Ale sie napracowalas, zeby tak doglebnie opracowac ten temat. Pozdrawiam serdecznie Beata

  • So Alice
    16 listopada, 2015

    Ciekawy post , wielu rzeczy nie wiedziałam…Na wspomaganie pamięci łykam tabletki z ginko 😉

  • tr3ndygirl fashion blog
    16 listopada, 2015

    hi sweetie this post very interesting
    I posted a new OUTFIT, I'd love to know your opinion
    would you like to pass from my blog?
    I wish you an happy day
    a big kiss
    <<< fashion blogger >>>

  • Małgorzata K.
    16 listopada, 2015

    Chyba ja cierpnie na jej niedobór

  • Zdeterminowana Ana
    16 listopada, 2015

    Będę pamiętać, żeby zażywać przed sesją! 🙂

  • Weronika Domogród
    16 listopada, 2015

    Bez witamin z grupy B człowiek jest rozdygotany, po prostu się sypie. Świetny post-ja tylko nie polecałabym soi-ma podejrzane pochodzenie i nie wiadomo, czy to jeszcze soja

  • Weronika Domogród
    16 listopada, 2015

    muszę jeszcze o tej soi- dla uprawy modyfikowanej karczowane są olbrzymie połacie lasów brazylijskich- płuc naszej planety

  • Anka Sz
    16 listopada, 2015

    Bardzo fajny wpis 🙂 chyba dostarczam odpowiednia ilość w jedzeniu 😀

  • oczynamode
    16 listopada, 2015

    Akurat spożywam całkiem sporo produktów bogatych w cholinę 🙂

  • Katsuumi
    16 listopada, 2015

    Chyba nie muszę się martwić, jaj jem dużo 😀 😉

  • domowacukierniaewy.blox.pl
    16 listopada, 2015

    Raczej nie narzekam na jej brak, na szczęście 🙂

  • tr3ndygirl fashion blog
    17 listopada, 2015

    Hi darling i repass
    see my new post
    kiss
    <<< fashion blogger >>>

  • justekmakemesmile
    17 listopada, 2015

    Kminek jest ze mną cały czas więc mam nadzieję, że nie grożą mi niedobory:)

  • Weronika Rudnicka
    17 listopada, 2015

    o proszę! Nic nie wiedziałam o witaminie B4, aż do teraz! I za to uwielbiam Twojego bloga 🙂

    weronikarudnicka.pl

  • Sharon D
    17 listopada, 2015

    Great information. Thanks for sharing!

  • Panna P - www.pannap.blog.pl
    17 listopada, 2015

    Dużo się dowiedziałam na temat witaminy B4, dość często jem jajka, więc może nie brakuje mi tej witaminy 😉 Pozdrawiam!

  • Mozaika rzeczywistości
    17 listopada, 2015

    Myślę, że powoli dam radę z całością tej pracy mojej. 🙂 Bardzo pomocny wpis. Mam nadzieję, że o witaminach jeszcze coś napiszesz w przyszłości?

    Pozdrawiam!

  • Anonimowy
    17 listopada, 2015

    Staram się dostarczać jak najwięcej witamin i jeść zdrowo !
    http://www.magfashion.pl

  • Carmen Cotugno
    18 listopada, 2015

    really nice post 🙂
    kisses
    http://www.carmy1978.com

  • cookiemonster
    18 listopada, 2015

    U mnie chyba tej witaminy na szczęście nie brakuję bo spożywam dosyć często zielone roślinki i rośliny strączkowe 🙂 A też muszę pewnie zwracać uwagę na to ponieważ pijam dużo kawy i herbaty oraz wodę, które wypłukują większość witamin dostarczanych do organizmu 🙂

  • Agnieszka Ilnicka
    18 listopada, 2015

    Nie wiem jak to jest, ale wydaje mi się że zbyt dużo nam się mówi o "prawdopodobieństwach" niedoboru jakiejś witaminy przez co popadamy często w paranoje i przyjmujemy zbyt dużo leków i suplementów diety. Oczywiście tych syntetycznych. Np. rozkojarzenie spowodowanych zmęczeniem lub stresem przypisujemy witaminie B4 i lecimy do apteki. Jeżeli jednak wprowadzimy je normalnie, za pomocą urozmaiconej diety to problemu nie ma, ale często jesteśmy tak leniwi że lepiej pobiec do apteki 🙂 A jakie jest Twoje zdanie na ten temat?:)

    • admin
      1 grudnia, 2015

      Też jestem zdania, że nie ma lepszych witamin, niż te, których dostarczamy pożywieniu. Uważam, że suplementy należy stosować w przemyślany sposób, kiedy rzeczywiście z jakichś konkretnych powodów zauważymy u siebie niedobór. W końcu to chemia, a nie cukierki.

  • Karolina Antosik
    18 listopada, 2015

    rewelacyjny artykuł , pełen przydatnych info 🙂

  • Esencja
    18 listopada, 2015

    No to chyba dosyć słabo. W postaci suplementów tej witaminy nie przyjmuję, na szczęście znajduje się w produktach, które są i na mojej liście.

  • MariaTamara
    19 listopada, 2015

    Nie wiedziałam, że na aż tyle rzeczy ma ona wpływ, ważna jest dla zdrowego funkcjonowania organizmu:)

  • MariaTamara
    19 listopada, 2015

    Nie wiedziałam, że na aż tyle rzeczy ma ona wpływ, ważna jest dla zdrowego funkcjonowania organizmu:)

  • miraga
    19 listopada, 2015

    Dobrze wiedzieć.

  • Ewa Bl
    22 listopada, 2015

    Jak zawsze bardzo wyczerpujacy i przydatny wpis. Jem sporo warzyw straczkowych, wiec mam nadzieje, ze to wystarcza 😉

  • zjedz_mnie
    23 listopada, 2015

    Ma duży wpływ na cały organizm, ale na szczęście dostarczam jej sobie codziennie, zresztą pamiętałam żeby zostawić komentarz, to źle jeszcze ze mną nie jest 😀

  • Głód_duży
    3 grudnia, 2015

    O nie należe do grupy osób narażonych na niedobory witamin. Kawa, herbata, kakao… Jak zyć?