Oksfordki – buty ogromnych możliwości

To na zdjęciach to nie ślubne buty młodej pary, ale moje ostatnie obuwnicze nabytki. Te białe – upolowane w Zarze na wyprzedażach – mam zamiar ponosić jeszcze przez wczesną jesień. Czarne typu oksford będą królowały w mojej szafie jesienią. Zawsze marzyły mi się takie „męskie” buty i zakup uważam za wyjątkowo udany. Choć oksfordki kupiłam głównie z myślą o garniturze, wiem już, że dają dużo więcej możliwości niż początkowo zakładałam.

oksfordki

Zacznijmy jednak od tego bardziej kobiecego nabytku – czyli białych czółenek z Zary. Kupiłam je z myślą o bardziej oficjalnych sytuacjach, kiedy niewskazane jest występowanie z odsłoniętymi palcami. Takie zdarzają mi się również w pracy. Buty są wygodne, a niski obcas (niemal jego brak) pozwala wygodnie poruszać się w nich cały dzień. Palce są zabudowane, jednak dość płytko, a reszta stopy odsłonięta, co jest zbawienne w gorące dni. Tylny pasek sprawia, że nie „klapią” jak klapki i mają dużo bardziej zastosowań.

oksfordki

Jeśli chodzi o oksfordy, mam nadzieję, że będą towarzyszyły mi całą jesień, bo choć początkowo widziałam je tylko ubrane do garnituru, po przymierzeniu okazało się, że sprawdzają się niemal z każdym fasonem spodni, a nawet ze spódniczką. Choć pojawiły się w modzie już kilka sezonów temu, ja w swojej szafie postanowiłam je umieścić dopiero teraz. I myślę, że będą świetną i bardzo elegancką alternatywą dla balerinek. Bo podobnie jak w przypadku tych ostatnich, dostępne są one niemal we wszystkich kolorach tęczy. Ja postawiłam na klasyczne, czarne, ale wybór w sklepach jest niemal nieograniczony. Bo podobnie jak baleriny, sprawdzają się one nie tylko przy eleganckich stylizacjach, ale także przy bardziej niezobowiązujących, casualowych zestawieniach.

oksfordki

Oksfordki można łączyć niemal ze wszystkim. Najbardziej rozpowszechniona jest wersja oficjalna, która doskonale nadaje się do pracy. Oprócz wspomnianego już przeze mnie garnituru, można je spasować z chinosami oraz elegancką koszulą. Będziemy wyglądać efektownie i elegancko, a przy tym wygodnie, co nie zawsze zapewnią nam szpilki. Takie buty podkreślą także charakter ołówkowej spódnicy oraz klasycznej małej czarnej. I nie złamiemy dress codu, jeśli takowy w naszej firmie panuje. Sprawdzą się więc w pracy, na spotkaniach biznesowych czy oficjalnych uroczystościach.

Męskie półbuty świetnie pasują również do długich spódnic, legginsów i luźnych swetrów. Możemy nosić je do sukienek, spodni o długości 7/8, zwężanych ku dołowi lub obcisłych.

Możesz je nosić do swoich ukochanych dżinsowych rurek, które najlepiej w takim zestawieniu połączyć z luźną górą. Dżinsy bardzo lubią się z oksfordkami i to niezależnie od tego, jaki krój spodni wybierzemy. Do tego T-shirt lub koszula z podwiniętymi rękawami oraz kapelusz – i mamy casualową i bardzo stylową kombinację.

oksfordki

Męskiego charakteru tym butom z pewnością ujmuje zestawienie ich ze spódniczką – również o dowolnym kroju. Nada to stylizacji charakteru retro. Najlepsze są sukienki dopasowane w talii i rozszerzane ku dołowi, także te w kształcie trapezu. Interesujące jest połączenie oksfordów z sukienką w łączkę. Jeśli masz szczupłe, zgrabne nogi i odwagę, możesz do nich założyć białe skarpetki. Będzie to jednak wyglądać dobrze wyłącznie z klasycznym modelem. Zakładając do oksfordów podkolanówki sprawisz natomiast, że spódnica do kolan nie będzie skracała nóg.

W sklepach można również znaleźć oksfordki na grubej podeszwie. Te można wykorzystywać do jeszcze mniej oficjalnych zestawień, np. spodnie i ramoneska. Świetnie wyglądają z dużą „konduktorską” torbą, a  do tego są wygodne i nie zawiodą nas nawet przy bardzo jesiennych pogodach. Przyznaję, że i taki model mnie kusił, ale ostatecznie wybrałam ten klasyczny, jako bardziej uniwersalny do moich potrzeb.

Półbuty typu oksford można także nosić do spodni szerokich, prostych, tych o kroju „marchewki”, a nawet do bryczesów. Świetnie też zgrają się z cygaretkami czy skórzanym rurkami, a nawet z szortami. Jeśli jednak chcemy dodać im powagi, warto na górę włożyć elegancki żakiet lub marynarkę.

oksfordki

Jak już mówiłam, ja postawiłam na klasykę. Jeśli jednak zdecydujesz się na buty w wyrazistym kolorze, pamiętaj, aby równie wyrazista była również torebka (niekoniecznie w tym samym kolorze). W tym przypadku jednak należy być ostrożnym przy doborze rajstop i wybierać raczej gładkie, w stonowanej kolorystyce.

Ta ilość możliwości sprawiła, że ja swoje oksfordki pokochałam jeszcze bardziej i mam zamiar paradować w nich całą jesień. Są niewysokie, wygodne, więc bez obaw można w nich chodzić cały dzień. Do tego są eleganckie, więc są świetną alternatywą dla szpilek. Jeśli nie macie ich jeszcze w swojej szafie, to warto to zmienić.

Jak to jest z Wami? Nosicie czy nie?

 

Buziaki!
signature
Subskrybuj, żeby nie przegapić żadnego posta!
Podaj swój e-mail, aby otrzymywać informacje o nowościach!
Tagi

Co o tym myślisz?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

1 komentarz
  • Anna
    4 września, 2016

    Bardzo piękne, zawsze chciałam oksfordki, ale nigdy mieć nie będę – bo są płaskie… a ja potrafię funkcjonować tylko na obcasie. Może, jak skończe 70… a są naprawdę śliczne i naprawdę do wszystkiego. Białe buty mnie nie kręcą, chociaż muszę przyznać, że bardzo wdzięczne. Ale te czarne… ja próbowałam, ale niestety nie… źle mi bez szpilki czy koturnów. Ale są piękne, naprawdę piękne. Miłego noszenia.

  • Paola Lauretano
    4 września, 2016

    Amazing… I love both!!!
    Kisses, Paola.

    Expressyourself

    My Facebook

    My Instagram

  • troche-ironii
    4 września, 2016

    Wprawdzie oksfordek nie noszę, ale też mam w planach je sobie kupić. Co do białych butów, to jakoś zawsze unikam. Podobają mi się u kogoś, ale jak ja noszę, to czuję, że jednak czerń mi bardziej odpowiada:)
    Ale wiadomo, na ogół noszę adidasy i trampki, bo wolę wygodę 🙂

    /troche-ironii.blog.pl

  • Lawyerka
    5 września, 2016

    Oksfordki są definitywnie na mojej jesiennej wishliście. Chociaż na co dzień przyzwyczajona jestem do śmigania na obcasach, to uważam, że dobrze jest czasem postawić na wygodę. W oksfordkach urzekające jest właśnie to , w jak różny sposób i w jak różnych stylizacjach mogą być wykorzystane. I klasycznie, i romantycznie i przewrotnie-buntowniczo.

  • jotka
    5 września, 2016

    Mam kilka par, noszę, uwielbiam i śmigam od rana do wieczora…dojrzałam w sklepach nowe modele i już sie nakręcam na co najmniej trzy 😉

  • Kathy Leonia
    5 września, 2016

    mi się nie podoba czubek w szpic;p

  • Magdalena N.
    5 września, 2016

    Nie mam ale coś dla mnie bo ja tylko w płaskich bucikach chadzam 🙂

  • apetyczna-kuchnia
    5 września, 2016

    Ładne, ale ja nie nosze…

  • Noel
    5 września, 2016

    Te białe są bardzo ładne. Oksfordek nie mam. Jesienią lubię chodzić w botkach.

  • boja
    5 września, 2016

    Na wesele takie sobie kupiłem. Nie wiedziałem, że to babskie…

  • Megly
    5 września, 2016

    Mam i lubię 🙂 Z początku nie byłam przekonana, ale zakupiłam pierwsze i się zakochałam. Elegancja, wygoda 🙂 Same plusy. Pozdrawiam serdecznie!

  • lekcjewkuchni.blogspot.com
    5 września, 2016

    Białe są śliczne:)

  • Paula
    5 września, 2016

    Ja lubię chodzić w balerinach a gdy nadchodzi jesień to uwielbiam nosić botki.

    U mnie http://demi-lovatooo.blog.pl/ NN zapraszam

  • L. B.
    5 września, 2016

    Nie nosiłam takich, ale te czarne bardzo mi się spodobały, a jak przeczytałam, że można je nosić zamiast balerin to już w ogóle super! 😉

  • Katarynka
    5 września, 2016

    Pomimo tego, że są ładne – to jednak nie w moim stylu.

  • Małgorzata K.
    5 września, 2016

    Lubię takie buty. Mam takie i chętnie noszę

  • Ela Dziurkowska
    5 września, 2016

    Bardzo ładne, eleganckie butki 🙂

  • Beata
    5 września, 2016

    Są śliczne, eleganckie i bardzo praktyczne! Słowem – chciałabym je mieć… no cóż, pozostaje upolowanie podobnych…Pozdrawiam cieplutko 🙂

  • sandraxblog
    5 września, 2016

    oksfordki od jakiegoś czasu mi się podobają, ale jakoś nie widzę się w nich 😉

  • W Domogród
    5 września, 2016

    Fajne! Widać, że wygodne i eleganckie zarazem.

  • Agnieszka Wieczorek
    5 września, 2016

    Nie mam w swojej szafie takich butków, ale podobają mi się i w sumie masz rację, mają wiele zastosowań. Może czas rozglądnąć się za oksfordkami…

  • Ewa
    5 września, 2016

    Nie mam takich butów, niby mi się podobają, ale chyba bym ich jednak nie kupiła hehe 😉

  • immeji
    5 września, 2016

    Eleganckie białe czółenka-to zdecydowanie mój styl 🙂 Co do oksfordek, bardzo lubię je na innych kobietach, siebie jednak nie potrafię sobie w nich wyobrazić 🙂

  • Sharon D.
    6 września, 2016

    Lovely shoes… !

  • pani L.
    6 września, 2016

    Oksfordki wprawdzie mi się podobają, ale… na męskiej nodze. W ogóle jeśli chodzi o buty nie preferuję konkretnego stylu, kieruje się wygodą własnych stóp, które stają się coraz bardziej wymagające w miarę upływu lat. Ostatnio zakupiłam butki firmy ECCO, czarne, sznurowane, w których moje stopy czują się jak w puchu.

    Pozdrawiam słonecznie

  • agata
    6 września, 2016

    A jednak jak ślubne wyglądają 🙂 ładne, ładne 🙂

  • Ja co prawda takich butów nie noszę, ale muszę przyznać, że ładnie one wyglądają 😉 Te białe buty wyglądają naprawdę jak ślubne 😉 Pozdrawiam.

  • lena
    6 września, 2016

    jak ja lubię takie buty,na wczesną jesień super:)

  • Monika Dudzik
    6 września, 2016

    Lubię zdecydowanie! I zamierzam sobie w najbliższym czasie sprwić jakąś ładną parkę;)

  • Tea
    6 września, 2016

    Jak dla mnie buty muszą być po prostu wygodne – a tutaj wygoda idzie w parze z ładnym wyglądem 😀

  • AgnieszkaH
    6 września, 2016

    Ja osobiście uwielbiam buty. I niestety łapię się na tym, że kupuję je bezmyślnie, tylko bo ładne. Później okazuje się, że albo nie da się w nich chodzić, albo do niczego nie pasują. A mój budżet jest przez to mocno nadszarpnięty. Oksfordki posiadam, ale białe, super są, wygodne i eleganckie.

  • Blonparia
    6 września, 2016

    Oksfordy marzą mi się już od dłuższego czasu i mam nadzieję, że uda mi się w tym roku je nabyć 🙂

  • ariadna
    6 września, 2016

    Jesteś odważna. Czarnych bym jednak nie nabyła, ale może ja się nie znam…? 😉

  • napiecyku
    6 września, 2016

    Oksforki mam w bardziej sportowej wersji, ze skórki, jasnoniebieskie, noszę je już trzeci sezon, są mega wygodne. Te białe buciki, niestety dla mnie są za wąskie 🙂

  • Katies
    6 września, 2016

    Nie dla mnie;)

  • Cyrysia
    7 września, 2016

    Ładne buty, ale nie w moim guście.

  • czerwona filizanka
    7 września, 2016

    Nawet nie wiedziałam że tak sie mówi na buty:)

  • Maria N.
    7 września, 2016

    Ja jakoś do tego modelu nie mogę się przekonać 🙁

  • Katarzyna
    7 września, 2016

    Takie oksfordki na pewno by mi się przydały 🙂 Białe buciki też są śliczne 🙂

  • Paola
    7 września, 2016

    Happy wed Karo!
    Kisses, Paola.
    Expressyourself
    My Facebook
    My Instagram

  • Ania
    7 września, 2016

    nie wiem czy się bym sama zdecydowała na takie buty

  • Bookendorfina
    7 września, 2016

    Bardzo lubię, często w takich butach chodzę, czarująca klasyka. 🙂

  • Keep Your Balance
    7 września, 2016

    Osobiście nie noszę takich butów, nie pasują mi, ale zawsze podziwiam je na stopach innych kobiet 🙂

  • MintElegance
    7 września, 2016

    piękne są te białe buciki, niestety nie na moją stopę…

  • Elisabetta
    7 września, 2016

    Che chic la scarpa bianca! Baci

  • weronika
    7 września, 2016

    Mam swoje jedne ukochane oksfordki i ubieram je na oficjalne okazje: obrona na studiach, rozmowa o pracę, ale czasem i… wyjście na randkę 🙂

  • Fabrizia
    7 września, 2016

    Nice new shoes!
    Fabrizia – Cosa Mi Metto???

  • tr3ndygirl
    7 września, 2016

    love these shoes
    I’d love to know your opinion on my new post
    have an happy day
    kiss
    —> fashion blogger italia <—

  • Alicja Kozubska
    8 września, 2016

    Chyba bym się nie odnalazła w takich butach. Zdecydowanie wolę trampki, albo ciężkie buciory typu Martensy.

  • alessandra
    8 września, 2016

    Such beautiful shoes
    http://www.alessandrastyle.com

  • Yolsh
    8 września, 2016

    Mi się nie podobają oksfordy. Wolę takie modele na męskich nogach. Ja jestem fanką trampek kolejny sezon. Choć na jesień marzą mi się jakieś botki, coś bardziej eleganckiego.

  • Kasia
    8 września, 2016

    Lubię pantofle w szpic, to takie moje jedyne 🙂

  • GI.
    8 września, 2016

    black and white…perfect!
    xoxo Gina

    new post
    http://f-lover-fashion-blog.blogspot.it

  • Fashionably Idu
    8 września, 2016

    Hey darling, these are both so beautiful. I need to get me some more oxfords. Enjoy.

    http://fashionablyidu.com/

  • Ritcha
    9 września, 2016

    Nice shoes!! 🙂

  • Matka na Szczycie
    9 września, 2016

    Faktycznie myślałam, że to fotka z sesji ślubnej 😉

  • Kobieta po 30
    9 września, 2016

    rzeczywiście na pierwszy rzut oka jak buty pary młodej 🙂 biała wersja przemawia do mnie i rzeczywiście bardzo praktyczna

  • Marionetka Mody
    9 września, 2016

    Porządne, skórzane oxfordy to chyba i ja na jesień sobie muszę sprawić

  • lu ciam
    9 września, 2016

    Mają coś w sobie 🙂 Musiałabym zobaczyć jak takie buty wyglądają na mojej stopie 😀

  • hi dear i repass
    I’d love to know your opinion on my NEW OUTFIT
    have an happy day
    kiss
    —> tr3ndygirl fashion & beauty blogger <—

  • Ew@
    9 września, 2016

    Fajne buty ale nie dla mnie 😀
    NN na http://katyperrypolska.blog.onet.pl/

  • Rebecca Sharp
    9 września, 2016

    Mnie bardzo podobają się te czarne butki. Lubię wiązane, ponieważ mam bardzo małe stopy i większość butów po prostu spada mi ze stopy a wiadomo wygodne buty to dla kobiety podstawa.

  • Czarna Kawa
    10 września, 2016

    raczej nie mój gust 😀

  • Gaja
    10 września, 2016

    Kiedy córka przesłała mi zdjęcie czarnych oksfordek, które sobie kupiła, zapytałam: kupiłaś sobie męskie buty??? Przez całą wiosnę i lato nie dopuszczałam do siebie myśli o ich zakupie. Jednak kobieta zmienną jest i dzisiaj zaczynam patrzeć na te buty przyjaznym okiem, bo to elegancja i wygoda w jednym.

  • consek
    10 września, 2016

    Zazdroszczę kobietom które mogą takie z czubkami nosić 🙁 niestety posiadam szeroką stopę ( co wogle nie przedkłada się na stopę życiową ) i wyglądam tak, jakby mi walec rozpłaszczył stopy … dlatego wolę obcasy, choć niestety są mniej wygodne 🙁

  • Basia Prym
    10 września, 2016

    Fajne buty! Miłej niedzieli! :))

    xxBasia

  • Gingi
    11 września, 2016

    Great post, thanks for sharing! <3 – http://www.domesticgeekgirl.com

  • Teresa
    11 września, 2016

    Super buty. I te białe i te oksfordki. Niewątpliwie zaletą ich jest to, że można je nosić na różne sposoby. Dawno temu miałam takie, a może czas wrócić do nich, tym bardziej, że moje stopy domagają się co raz częściej wygody. Pozdrawiam Królowo. 🙂 .

  • Lukasz
    11 września, 2016

    Te męskie jeszcze ujdą, ale te damskie kompletnie mi się nie podobają.

  • Ultra
    11 września, 2016

    Nawet nie wiedziałam, że tego typu buty nazywają się oksfordki. Wygodne, eleganckie, twarzowe. Kochana, będziesz w nich bosko wyglądać i biegać niczym podlotek.
    Serdeczności.

  • Paulina
    11 września, 2016

    Genialne buty 🙂

  • Alice
    11 września, 2016

    bardzo fajne buty 🙂

  • Ervisha
    11 września, 2016

    Białe buciki śliczne ale nie dla mnie 😉

  • Mis Marli
    11 września, 2016

    Już nie mogę się doczekać stylizacji z tymi butami 🙂 Buty piękne, jednak ja siebie bym w nich nie widziała 🙂

  • Dorotka
    11 września, 2016

    Ten model obuwia bardzo mi się podoba. =)

  • Alice
    11 września, 2016

    Bardzo podobają mi się te białe buciki:-) Podobne, tylko granatowe zamówiłam w Zarze przez internet, przy przymiarce pasek przytrzymujący piętę odkleił się :-/

  • Agnieszka
    11 września, 2016

    Jeszcze nie miałam nigdy takich butów, ale bardzo mi się podobają 🙂 Zresztą nie jestem dobra w zakupach – strasznie tego nie lubię!

  • Emily Tang
    11 września, 2016

    i like the white shoe 🙂

  • Jackie
    11 września, 2016

    Both are elegant shoes love the details on the white

  • Paola Lauretano
    11 września, 2016

    Happy sunday darling!!!
    Kisses, Paola.

    Expressyourself

    My Facebook

    My Instagram

  • Angela :)
    11 września, 2016

    Uwielbiam oxfordki! Jednak ciągle szukam odpowiednich, bo mam chyba zbyt wysokie wymagania – żadne nie wydają się być tymi „w punkt”! 🙂

  • Rena
    11 września, 2016

    Fajne, ale ja jednak lubię inne fasony bucików, dobrze że wygodne.

    http://spicetki.blog.pl/

  • Karolina
    11 września, 2016

    Hej:) Wiesz, ze te oksfordki bardzo przypadły mi do gustu??? Też podoba mi sie taki męski styl obuwia. Te białe czółenka prześlicznie, sama bym je z chęcią kupiła.:)
    Pozdrawiam!!!
    (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

  • Mozaika Rzeczywistości
    11 września, 2016

    Cóż moje buty ograniczają się do zwykłych adidasów i jakichś na porę zimowo-wiosenną. Dlatego można powiedzieć, że jestem obuwniczym laikiem. 🙂 Nie mniej te czarne buty wydają się być faktycznie stworzone do kombinowania i łączenia z innymi częściami garderoby.

    Dzięki, odpoczynek był zacny do granic.

    Pozdrawiam!

  • Helen G.
    11 września, 2016

    Bardzo przydatne rady:) Nie mam oxfordek, zwykle chodzę w czółenkach balerinkach a jesienią w botkach na lekkim obcasie. Przydałyby mi się takie eleganckie i jednocześnie wygodne skórzane buty:)

  • Vojtek
    12 września, 2016

    Bardzo Ci dziękuję za wizytę u mnie. Historie naszego kraju piszą tez poszczególni ludzie i rodziny. Większa część mojej rodziny już dawno wyjechała w kierunku zachodnim. Tez za Atlantyk.

    Z butów minionej „niesłusznej epoki” to najbardziej zapamiętałem „zamszaki ” z Chełmka 🙂 Były tanie, ładne, wygodne i w wielu wzorach 🙂 A teraz chodzę głównie w obuwiu sportowym. Pozdrowienia
    Vojtek

  • Renata - Mój dzień
    12 września, 2016

    te białe są takie bardzo moje:)
    mam beżowe- stare, skórzane mają już kilka lat i biegam w nich na okrągło

  • Miguel
    12 września, 2016

    Thank you so much my dear 😀

    OMG, I’m in love with this basic black shoes 😀 Perfect!

    NEW COOKING POST | Stuffed Chicken.
    InstagramFacebook Oficial PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me 😀

  • kosmetykofanki
    12 września, 2016

    Do prostych spodni wyglądają genialnie <3

  • Rena
    12 września, 2016

    Czekam na stylizacje z tymi butkami.

    http://spicetki.blog.pl/

  • Lenya
    12 września, 2016

    I am not a fan of Oxfords, but I love your white ones, they are divine, Karo. Happy new week, girl.
    hugs
    Lenya
    FashionDreams&Lifestyle

  • Emilia
    12 września, 2016

    Ciekawe buty, chociaż sama pewnie w takich bym nie chodziła, bo wolę sportowe obuwie 🙂

  • Maria
    12 września, 2016

    Obie pary prezentują się pięknie! Białe bardziej w moim guście, chociaż wolałabym z nie wysokim obcasem. Oxfordki? – nigdy nie miałam takich, bo jestem raczej niskiego wzrostu i nie wiem czy pasowały by mi, ale narobiłaś mi ochoty:)

  • Maria Tamara
    12 września, 2016

    Te białe mi się bardziej podobają, sama bym je chętniej założyła. Czarne są fajne, ale nie dla mnie, uważam, że dziwnie wyglądam w takich butach:)

  • Natalia
    12 września, 2016

    Rzadko zdarza mi się chodzić w butach bez obcasów.Jestem raczej niska, więc przyzwyczaiłam się do szpilek, ewentualnie do wyższych obcasów. Buty zupełnie nie dla mnie:) Pozdrawiam 🙂

  • Simera
    13 września, 2016

    Great shoes! I like them a lot.
    Beautetude

  • Marionetka Mody
    13 września, 2016

    polecam zdecydowanie 🙂

  • Helen
    13 września, 2016

    Przy moim wzroście w butach bez obcasów mnie po prostu w ogóle nie ma 🙁
    Nawet adidasy czy baleriny muszą mieć cokolwiek.
    Ale lubię patrzeć na cudze nogi, jeśli zgrabne:))

  • grace
    13 września, 2016

    one can never own too many shoes. 🙂

  • Ashley
    13 września, 2016

    Great new shoes! Thanks for sharing!

    -Ashley
    Le Stylo Rouge

  • MilanoTime
    13 września, 2016

    Finally I came back from the summer holidays!
    Lovely shoes!
    Have a nice evening!
    Dili
    New post: http://www.milanotime.net/tips-to-pamper-your-skin-this-wedding-season-and-to-relax-playing-online-bingo-games/

  • chictherapy
    15 września, 2016

    The white shoes are gorgeous!

  • To buty w stylu naszej mamy 🙂 Bardzo ciekawe i ładne 🙂

  • Ela
    16 września, 2016

    Piękne, eleganckie buciki !! Myślę że są idealne nawet do jazdy samochodem…!
    Bardzo lubię Zarę, ostatnio na wyprzedaży upolowałam płaszczyk !
    Pozdrawiam serdecznie 🙂

  • Blackswan
    27 września, 2016

    Pretty cool sharing, Karo! Gonna check them out. Have a wonderful week, dear! xoxo

  • Pani KoModa
    29 września, 2016

    Czarne są mega – ja też takie chcę 🙂