Mój sposób na smoky eye

Przy każdej okazji podkreślam, że malowanie moich oczu jest wyzwaniem. Są blisko osadzone, a do tego jeszcze opadające powieki sprawiają, że choćbym nie wiem jak się starała, makijaż widać tylko w niewielkim stopniu. Strasznie zazdroszczę tym z was, które mają większe pole do popisu. Dziś jednak zebrałam się w sobie, by pokazać Wam kolejny makijaż – tym razem mój sposób na smoky eye.

smoky eye

Kluczem do mojego smoky eye jest kreska namalowana przy pomocy czarnej kredki. Zaczynam w wewnętrznym kąciku oka i ciągnę wzdłuż linii rzęs do 2/3 długości, po czym zawijam w literę C wokół gałki ocznej. To fundament do tego, żeby właściwie nałożyć cienie. U mnie to „C” nieco się spłaszczyło ze względu na opadającą powiekę, ale pokazuje Wam poglądowe zdjęcie, aby pokazać, o jaki rysunek kredką chodzi.

smoky eye

Fundament – bo teraz będziecie dokładnie wiedzieć, jak nałożyć cienie. Zewnętrzną część oka od linii malujemy czarnym cieniem, wyciągając trochę oko na zewnątrz. Wewnętrzną stronę oka od linii malujemy cieniem beżowym. Granicę między cieniami a linią dokładnie rozcieramy cieniem, aby nie była ona zbyt wyrazista. Na koniec na górną powiekę, pod linę brwi nanosimy srebrny lub biały perłowy cień, który nie tylko rozświetli nam linię brwi, ale też otworzy oko.

smoky eye

Na koniec ciemnym cieniem rysujemy też kreskę na dolnej linii rzęs, a rzęsy tuszujemy. (Tak, wiem, fatalnie posklejały mi się rzęsy, ale robiłam zdjęcia w przerwie zajęć na uczelni – udajcie proszę, że nie widzicie, a ja następnym razem bardziej się postaram). Im dłużej patrzę na te zdjęcia, tym gorzej, więc niewykluczone, że je niebawem podmienię.

smoky eye

Mogę Wam zaręczyć, że na żywo ten makijaż wygląda dużo lepiej, niestety aparat zjadł mniej widoczne kolory…

A Wy malujecie smoky eye? Macie jakieś swoje sposoby na efektowne oko?

Buziaki!
signature
Subskrybuj, żeby nie przegapić żadnego posta!
Podaj swój e-mail, aby otrzymywać informacje o nowościach!
Tagi

Co o tym myślisz?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

1 komentarz
  • GI.
    14 maja, 2016

    lovely make up!
    kisses Gina

    new post
    http://f-lover-fashion-blog.blogspot.it

  • Helen G.
    14 maja, 2016

    Fajny patent z tą kreską w kształcie litery C. Ja robię kreskę wyciągniętą poza oko i delikatnie rozcieram ją ciemniejszym cieniem, zwykle brązem lub fioletem 🙂 W wewnętrznym kąciku nakładam jaśniejszy cień, wtedy makijaż jest zbyt ciężki na co dzień.

  • Noel
    14 maja, 2016

    Mnie się marzy smoky eye, ale póki co szaleję z kreskami:)

  • jotka
    15 maja, 2016

    Kiedyś malowałam się śmielej i szalałam z kolorami. Niestety z wiekiem mam problem z powiekami, które opadają i makijaż mimo różnych wspomagaczy rozmazuje się. Pracuję w kurzu, dużo czytam i piszę, więc oczy łzawią, dlatego maluję się oszczędnie…w upały prawie wcale.

  • My Home Rules
    15 maja, 2016

    Super wymyśliłaś z tą kreską. Ja zwykle maluję całą powiekę jasnym cieniem, a potem kącik oka i załamanie powieki mniej więcej do polowy, ciemniejszym. Granice rozdzieram cieniutkim pędzelkiem.

  • Malgorzata Wrzesinska
    15 maja, 2016

    Piękny makijaż i pięknie wyglądają Twoje oczy Karolino 🙂

  • Paulina
    15 maja, 2016

    Może się kiedyś skuszę na taki makijaż oka 😉

  • Ja co prawda nie maluje się i nie znam się na kosmetyce, ale podoba mi się ten kolor makijażu 🙂 Pozdrawiam.

  • Lena Blackrose
    15 maja, 2016

    Też mam ten problem z opadającą powieką, dlatego rzadko używam czarnej kredki. Takiego sposobu nie znałam, więc chyba wypróbuję. Pozdrawiam. 😉

  • Martyna
    15 maja, 2016

    Pięknie 🙂 Chociaż mi makijaż wcale nie jest jeszcze potrzebny, mam dopiero piętnaście lat, raz tylko chciałam spróbować i wyszło fatalnie. Chociaż może to właśnie dlatego, ze jedyny raz próbowałam „przydymić” powieki. Może kiedyś do tego wrócę. Mimo, że napisałaś o trudnościach z malowaniem oczu, moim zdaniem wyszło bardzo fajnie – taki makijaż świetnie podkreśla oczy.

    Nie wiem, czy już kiedyś to napisałam, ale uwielbiam Twój blog – tyle tu ciekawych rzeczy, tyle dziedzin… Podziwiam i chciałabym kiedyś też u siebie mieć okazję do pochwalenia się tyloma postami w tylu kwestiach!

    Ciepełka
    Martyna z dezawi.blogspot.com

  • tr3ndygirl
    15 maja, 2016

    very nice tips my darling
    I’d love to know your opinion on my new post
    —-> fashion blogger italia
    have an happy day
    kiss

  • W Domogród
    15 maja, 2016

    Fajny sposób. Wypróbuję. … a ten pas powieki, który się chowa delikatnie przyciemniam jasnym brązem a resztę mejkuję tak jak Ty

  • Agnieszka Wieczorek
    15 maja, 2016

    Bardzo ładnie Ci w takim makijażu.
    Ja najczęściej maluję tylko rzęsy, rzadko kiedy używam cieni 🙂

  • paczucha
    15 maja, 2016

    Od lat nie maluję, łzawią mi zbyt mocno !

  • alessandra
    15 maja, 2016

    Lovely make up
    http://www.alessandrastyle.com

  • Znamiera z Nici w Rzyci
    15 maja, 2016

    tak na co dzień robię sobie szybkie smokey z brązowymi cieniami i bez kredki 🙂 całkiem fajnie to współgra z zielonymi oczami 🙂

  • Slim Size Me
    15 maja, 2016

    Ten makijaż przeważnie mi nie wychodzi i wybieram klasykę! Śliczny efekt uzyskujesz.

  • Sama nie potrafię zrobić tak oka, niestety 😉

  • krasnoludeek
    15 maja, 2016

    Faktycznie w Twoim przypadku ciężko podkreślić oczy, ale udało Ci się 🙂 Przyznam, że ładnie to wygląda. Optycznie powiększa i nadaje charakterku!

  • Moja pasja smaku
    15 maja, 2016

    Jestem makijażowym antytalentem ale to nie wydaje się wcale trudne. Cudnie wygląda ten makijaż, pasuje Ci 🙂

  • MintElegance
    16 maja, 2016

    muszę kiedyś wypróbować Twój patent:)

  • Shirley Tay (Blackswan)
    16 maja, 2016

    Charming eye makeup, Karo! Have a fabulous week, dear! xoxo

  • Renata - Mój dzień
    16 maja, 2016

    nie używam cieni, ale jakby co to wiem gdzie szukać podpowiedzi 🙂

  • Paola Lauretano
    16 maja, 2016

    I love the result, great job!
    Kisses, Paola.

    Expressyourself

    My Facebook

  • Lakierowniczka
    16 maja, 2016

    Ja takie delikatne smoke uwielbiam na co dzień 😉

  • Zbyszek
    16 maja, 2016

    Jaki makijaż, pięknej kobiecie we wszystkim ładnie. Pozdrawiam.

  • Jackie Harrison
    16 maja, 2016

    Great job with the smoking eye looks amazing.

  • Mańka
    16 maja, 2016

    Ja w miarę umiem się malować. Miałam okazję dwa razy być na czymś a la kurs makijażu w Douglasie. Nie powiem, że panie mikijażystki podpowiedziały mi parę trików. Najbardziej podoba mi się połęczenie beżowych cieni z niebieską kredką. Wiem, że brzmi to dziwnie. Ja też miała opory. Ale efekt jest cudowny. Przez to makijaż nie jest taki ciężki na dzień jak z czarną kredką. Wypróbujcie koniecznie!;) No ale smoky eye to dla mnie jakaś masakra. Nie ogarniam;( Pozdrawiam ;))

  • Panna Joanna
    16 maja, 2016

    Myślę, że smokie eye wymagają sporo pracy… 🙂 Ja sama nie potrafię ich zrobić, ale myślę, że trening czyni mistrza, dlatego tak jak Ty też eksperymentuję i pne się ku doskonałości… hehe!

  • justynka ma kota...
    16 maja, 2016

    Bardzo ciekawy papatent z tą literką C 🙂 Ja bym tego tak fajnie nie wymysliła!
    A twoje oczy bardzo mi się podobają 🙂

  • Autumn in Berlin
    16 maja, 2016

    Nigdy nie próbowałam zrobić sobie smoky eye, obawiam się przy moich niewielkich umiejętnościach efektu pandy 😀 Aczkolwiek Twój tutorial jest bardzo dobry!

  • Ritcha
    16 maja, 2016

    It looks so beautiful!!

  • evelinecarpediem
    16 maja, 2016

    Muszę spróbować, zawsze podobał mi się ten efekt;)
    pozdrawiam cieplutko :))

  • http://sin-nancy.blog.pl/
    16 maja, 2016

    Ładnie 🙂 Ja lubię smoky eye, ale decyduję się na niego tylko na większe wyjścia, bo zrobienie takiego makijażu w miarę porządnie zajmuje mi dużo czasu

  • Rebecca Sharp
    16 maja, 2016

    HMM mnie bardzo się podoba smoky eye, ale ze względu na moje naturalnie podkrążone oczy wyglądałabym raczej jak miś panda a nie jak uwodzicielka. Mogłabym oczywiście zatuszować swoje cienie, ale już tak do nich się przyzwyczaiłam, że nie mogę na siebie patrzeć bez nich.
    Pozdrawiam!!!!

  • napiecyku
    16 maja, 2016

    Bardzo ładnie zrobione oko 🙂 U mnie na co dzień granatowa kredka na górnej i dolnej powiece, ale tylko od połowy na zewnątrz i tusz do rzęs 🙂

  • Kolorowy świat Magdy
    16 maja, 2016

    Sprytnie 🙂

  • Patrycja Prin
    17 maja, 2016

    Ja niestety mam podobnie, małe oczy i małe możliwości na zrobienie fajnego make-up’u chociaż, kiedy miałam profesjonalnie zrobiony makijaż, widać było bardzo dużą różnicę i oko było super podkreślone.

  • Magdalena N.
    17 maja, 2016

    Kupiłam ostatnio odpowiednia paletkę i dopiero ćwiczę tego typu makijaż 🙂

  • Lenya
    17 maja, 2016

    Love your smokey eyes, Karo. I only just recently discovered eye shadows for me. I mean I always bought some but somehow I never liked wearing eye shadows. Now I am obsessed, lol. But boy I do have a lot to learn, it’s not that easy, lol. I’ll try your smokey eyes next weekend. Happy new week, honey.
    hugs
    Lenya
    FashionDreams&Lifestyle

  • Ania B
    17 maja, 2016

    Czasem eksperymentuję ze smoky, ale za każdym razem wychodzi mi nieco inaczej

  • Agnieszka - Polska Zupa
    17 maja, 2016

    Dobra, przyznam się, mam gorzej, mam wory pod oczami i niestety nie umiem tego ukryć, z pomalowanymi oczami wyglądam fatalnie. Ty wyglądasz super!

  • Małgorzata K.
    17 maja, 2016

    Na większe wyjścia robię sobie smoky eye , ale na co dzień, to mi się nie chce

  • Lady Lilith
    17 maja, 2016

    Nice. I love it.

  • GI.
    17 maja, 2016

    love this make up!
    xoxo Gina

    new post
    http://f-lover-fashion-blog.blogspot.it

  • Carmy
    17 maja, 2016

    nice makeup 🙂

  • parrafraza
    17 maja, 2016

    Nie maluję. Nie mogę używać tuszu, alergia, łzawienie etc.. Tylko kreska i tylko ołówkiem i to tylko konkretnym pffff Choć nie powiem, z ciekawością sobie instrukcję przeczytałam. Pomarzyć wolno 😉

  • Sharon D.
    18 maja, 2016

    Oh, you look stunning in that eye make up! I don’t put on anything else besides lipstick and a little face powder. 😀

  • BEATA REDZIMSKA
    18 maja, 2016

    O kurcze, Karolina, jaki fajny i sprytny hack. Dziekuje Ci za niego i pozdrawiam serdecznie Beata

  • Kuchnia u Krysi
    18 maja, 2016

    Podoba mi się Twoja propozycja na zrobienie świetnego oka. Z chęcią wypróbuję Twój patent. A oko zrobiłaś extra 🙂

  • Kathy Leonia
    18 maja, 2016

    ooo dziś wypróbuję ten myk;D

  • cyrysia
    18 maja, 2016

    Ja w ogóle się nie maluję. Wyjątek robię, jak idę gdzieś na imprezę i wtedy przede mną nie lada wyzwanie 🙂

  • Kobieta po 30
    18 maja, 2016

    Ok, to ja się przyznam, nadal nie umiem wykonać tego makijażu…smokey eye mnie przerasta….

  • Agnieszka
    18 maja, 2016

    Jeśli chodzi o makijaż to ja jestem bardzo do tyłu. Też mam opadającą powiekę i po prostu zawsze zakładałam, że sytuacja beznadziejna 🙂 Muszę spróbować z kreską w kształcie litery „C” 🙂

  • ŁAdnie 🙂 JEszcze tylko dobrze rozdzielający tusz i będzie świetnie 🙂

  • Karolina
    18 maja, 2016

    Ja ostatnio polubiłam łączenie kolorów 😀 na górnej powiece zaraz przy rzęsach jakiś stonowany kolor, w sensie brązowy, czarny szary itp, a na dolnej intensywny fiolet, róż czy zieleń 😀
    Smoka niestety nigdy nie potrafiłam zrobić tak by wyglądał dobrze 🙂

  • Monyrka
    18 maja, 2016

    Nie maluję smoky eye, bo nie umiem niestety 🙁 Ale ogólnie mi się podoba 😉

  • Rebel
    18 maja, 2016

    Bardzo przydatna wskazówki. 😀

  • justekmakemesmile
    18 maja, 2016

    Spryciula z Ciebie:)) Ja zazwyczaj robię na powiece taką kreskę „ala banan” i rozcieram pędzlem. Bardzo ładnie wyglądasz, a to najważniejsze;)

  • tr3ndygirl fashion blog
    18 maja, 2016

    very nice makeup darling
    NEW POST ON MY BLOG
    <<< fashion blogger italia >>>
    kisses

  • Marionetka Mody
    19 maja, 2016

    aparat niestety zawsze zjada makijaż 🙁

  • pani L.
    19 maja, 2016

    Malowanie nie dla mnie… można rzec, że popadłam w rutynę, bo nie zmieniam stylu od lat.
    A w dymnym makijażu wyglądałabym jak wampir.

  • Lena
    19 maja, 2016

    lubię ten makijaż, jest świetny na wieczór:)

  • bookworm
    19 maja, 2016

    Ja pewnie zrobiłabym dwie różne i w zupełnie innych miejscach te literki „C” </3 Ale patent ciekawy.

  • Liz88
    20 maja, 2016

    Och, makijaż to zdecydowanie mój słaby punkt. Maluje się od „święta” i przeważnie trzymam się już sprawdzonych sposobów. Najbardziej lubię używać białej kredki do oczu na do dolnej linii rzęs. Nie widać wtedy tak czerwonych żyłek na białkach 😉

    Pozdrawiam!

  • Traveling Rockhopper
    20 maja, 2016

    Pięknie wyszło!

  • cheri
    21 maja, 2016

    Thanks for the great tips, this is perfect for a night out.

  • idu
    21 maja, 2016

    Hey Karo, I love the smokey eye makeup. Looks very pretty. Beautiful pictures.

    http://fashionablyidu.blogspot.com/

  • sandraxblog
    21 maja, 2016

    ja nie potrafię, wyglądam jak z jedną wielką plamą 😀

  • Pani KoModa
    21 maja, 2016

    Mi nigdy jakoś nie potrafi wyjść… 🙁

  • Carmy
    23 maja, 2016

    Have a great day 🙂

  • Świnka
    1 czerwca, 2016

    Ja bardzo lubię ten typ makijażu 🙂

  • www.love-your.life.pl
    16 czerwca, 2016

    Uważam, że smoky eyes to najlepszy pomysł na make up 🙂

  • JoAnna
    25 czerwca, 2016

    Maluję najczęściej jedynie rzęsy.
    Czasem kreskę na dole, dużo rzadziej jakikolwiek cień na powiekę.

    Lubię malować usta. 🙂

    Ładnie Tobie w tym make – upie!