Mój sposób na smoky eye

Przy każdej okazji podkreślam, że malowanie moich oczu jest wyzwaniem. Są blisko osadzone, a do tego jeszcze opadające powieki sprawiają, że choćbym nie wiem jak się starała, makijaż widać tylko w niewielkim stopniu. Strasznie zazdroszczę tym z was, które mają większe pole do popisu. Dziś jednak zebrałam się w sobie, by pokazać Wam kolejny makijaż – tym razem mój sposób na smoky eye.
Kluczem do mojego smoky eye jest kreska namalowana przy pomocy czarnej kredki. Zaczynam w wewnętrznym kąciku oka i ciągnę wzdłuż linii rzęs do 2/3 długości, po czym zawijam w literę C wokół gałki ocznej. To fundament do tego, żeby właściwie nałożyć cienie. U mnie to „C” nieco się spłaszczyło ze względu na opadającą powiekę, ale pokazuje Wam poglądowe zdjęcie, aby pokazać, o jaki rysunek kredką chodzi.
Fundament – bo teraz będziecie dokładnie wiedzieć, jak nałożyć cienie. Zewnętrzną część oka od linii malujemy czarnym cieniem, wyciągając trochę oko na zewnątrz. Wewnętrzną stronę oka od linii malujemy cieniem beżowym. Granicę między cieniami a linią dokładnie rozcieramy cieniem, aby nie była ona zbyt wyrazista. Na koniec na górną powiekę, pod linę brwi nanosimy srebrny lub biały perłowy cień, który nie tylko rozświetli nam linię brwi, ale też otworzy oko.
Na koniec ciemnym cieniem rysujemy też kreskę na dolnej linii rzęs, a rzęsy tuszujemy. (Tak, wiem, fatalnie posklejały mi się rzęsy, ale robiłam zdjęcia w przerwie zajęć na uczelni – udajcie proszę, że nie widzicie, a ja następnym razem bardziej się postaram). Im dłużej patrzę na te zdjęcia, tym gorzej, więc niewykluczone, że je niebawem podmienię.
Mogę Wam zaręczyć, że na żywo ten makijaż wygląda dużo lepiej, niestety aparat zjadł mniej widoczne kolory…
A Wy malujecie smoky eye? Macie jakieś swoje sposoby na efektowne oko?

GI.
14 maja, 2016lovely make up!
kisses Gina
new post
http://f-lover-fashion-blog.blogspot.it
Helen G.
14 maja, 2016Fajny patent z tą kreską w kształcie litery C. Ja robię kreskę wyciągniętą poza oko i delikatnie rozcieram ją ciemniejszym cieniem, zwykle brązem lub fioletem 🙂 W wewnętrznym kąciku nakładam jaśniejszy cień, wtedy makijaż jest zbyt ciężki na co dzień.
Noel
14 maja, 2016Mnie się marzy smoky eye, ale póki co szaleję z kreskami:)
jotka
15 maja, 2016Kiedyś malowałam się śmielej i szalałam z kolorami. Niestety z wiekiem mam problem z powiekami, które opadają i makijaż mimo różnych wspomagaczy rozmazuje się. Pracuję w kurzu, dużo czytam i piszę, więc oczy łzawią, dlatego maluję się oszczędnie…w upały prawie wcale.
My Home Rules
15 maja, 2016Super wymyśliłaś z tą kreską. Ja zwykle maluję całą powiekę jasnym cieniem, a potem kącik oka i załamanie powieki mniej więcej do polowy, ciemniejszym. Granice rozdzieram cieniutkim pędzelkiem.
Malgorzata Wrzesinska
15 maja, 2016Piękny makijaż i pięknie wyglądają Twoje oczy Karolino 🙂
Paulina
15 maja, 2016Może się kiedyś skuszę na taki makijaż oka 😉
Patryk | Blog o żywieniu zbiorowym konsumentów
15 maja, 2016Ja co prawda nie maluje się i nie znam się na kosmetyce, ale podoba mi się ten kolor makijażu 🙂 Pozdrawiam.
Lena Blackrose
15 maja, 2016Też mam ten problem z opadającą powieką, dlatego rzadko używam czarnej kredki. Takiego sposobu nie znałam, więc chyba wypróbuję. Pozdrawiam. 😉
Martyna
15 maja, 2016Pięknie 🙂 Chociaż mi makijaż wcale nie jest jeszcze potrzebny, mam dopiero piętnaście lat, raz tylko chciałam spróbować i wyszło fatalnie. Chociaż może to właśnie dlatego, ze jedyny raz próbowałam „przydymić” powieki. Może kiedyś do tego wrócę. Mimo, że napisałaś o trudnościach z malowaniem oczu, moim zdaniem wyszło bardzo fajnie – taki makijaż świetnie podkreśla oczy.
Nie wiem, czy już kiedyś to napisałam, ale uwielbiam Twój blog – tyle tu ciekawych rzeczy, tyle dziedzin… Podziwiam i chciałabym kiedyś też u siebie mieć okazję do pochwalenia się tyloma postami w tylu kwestiach!
Ciepełka
Martyna z dezawi.blogspot.com
tr3ndygirl
15 maja, 2016very nice tips my darling
I’d love to know your opinion on my new post
—-> fashion blogger italia
have an happy day
kiss
W Domogród
15 maja, 2016Fajny sposób. Wypróbuję. … a ten pas powieki, który się chowa delikatnie przyciemniam jasnym brązem a resztę mejkuję tak jak Ty
Agnieszka Wieczorek
15 maja, 2016Bardzo ładnie Ci w takim makijażu.
Ja najczęściej maluję tylko rzęsy, rzadko kiedy używam cieni 🙂
paczucha
15 maja, 2016Od lat nie maluję, łzawią mi zbyt mocno !
alessandra
15 maja, 2016Lovely make up
http://www.alessandrastyle.com
Znamiera z Nici w Rzyci
15 maja, 2016tak na co dzień robię sobie szybkie smokey z brązowymi cieniami i bez kredki 🙂 całkiem fajnie to współgra z zielonymi oczami 🙂
Slim Size Me
15 maja, 2016Ten makijaż przeważnie mi nie wychodzi i wybieram klasykę! Śliczny efekt uzyskujesz.
domowacukierniaewy.blox.pl
15 maja, 2016Sama nie potrafię zrobić tak oka, niestety 😉
krasnoludeek
15 maja, 2016Faktycznie w Twoim przypadku ciężko podkreślić oczy, ale udało Ci się 🙂 Przyznam, że ładnie to wygląda. Optycznie powiększa i nadaje charakterku!
Moja pasja smaku
15 maja, 2016Jestem makijażowym antytalentem ale to nie wydaje się wcale trudne. Cudnie wygląda ten makijaż, pasuje Ci 🙂
MintElegance
16 maja, 2016muszę kiedyś wypróbować Twój patent:)
Shirley Tay (Blackswan)
16 maja, 2016Charming eye makeup, Karo! Have a fabulous week, dear! xoxo
Renata - Mój dzień
16 maja, 2016nie używam cieni, ale jakby co to wiem gdzie szukać podpowiedzi 🙂
Paola Lauretano
16 maja, 2016I love the result, great job!
Kisses, Paola.
Expressyourself
My Facebook
Lakierowniczka
16 maja, 2016Ja takie delikatne smoke uwielbiam na co dzień 😉
Zbyszek
16 maja, 2016Jaki makijaż, pięknej kobiecie we wszystkim ładnie. Pozdrawiam.
Jackie Harrison
16 maja, 2016Great job with the smoking eye looks amazing.
Mańka
16 maja, 2016Ja w miarę umiem się malować. Miałam okazję dwa razy być na czymś a la kurs makijażu w Douglasie. Nie powiem, że panie mikijażystki podpowiedziały mi parę trików. Najbardziej podoba mi się połęczenie beżowych cieni z niebieską kredką. Wiem, że brzmi to dziwnie. Ja też miała opory. Ale efekt jest cudowny. Przez to makijaż nie jest taki ciężki na dzień jak z czarną kredką. Wypróbujcie koniecznie!;) No ale smoky eye to dla mnie jakaś masakra. Nie ogarniam;( Pozdrawiam ;))
Panna Joanna
16 maja, 2016Myślę, że smokie eye wymagają sporo pracy… 🙂 Ja sama nie potrafię ich zrobić, ale myślę, że trening czyni mistrza, dlatego tak jak Ty też eksperymentuję i pne się ku doskonałości… hehe!
justynka ma kota...
16 maja, 2016Bardzo ciekawy papatent z tą literką C 🙂 Ja bym tego tak fajnie nie wymysliła!
A twoje oczy bardzo mi się podobają 🙂
Autumn in Berlin
16 maja, 2016Nigdy nie próbowałam zrobić sobie smoky eye, obawiam się przy moich niewielkich umiejętnościach efektu pandy 😀 Aczkolwiek Twój tutorial jest bardzo dobry!
Ritcha
16 maja, 2016It looks so beautiful!!
evelinecarpediem
16 maja, 2016Muszę spróbować, zawsze podobał mi się ten efekt;)
pozdrawiam cieplutko :))
http://sin-nancy.blog.pl/
16 maja, 2016Ładnie 🙂 Ja lubię smoky eye, ale decyduję się na niego tylko na większe wyjścia, bo zrobienie takiego makijażu w miarę porządnie zajmuje mi dużo czasu
Rebecca Sharp
16 maja, 2016HMM mnie bardzo się podoba smoky eye, ale ze względu na moje naturalnie podkrążone oczy wyglądałabym raczej jak miś panda a nie jak uwodzicielka. Mogłabym oczywiście zatuszować swoje cienie, ale już tak do nich się przyzwyczaiłam, że nie mogę na siebie patrzeć bez nich.
Pozdrawiam!!!!
napiecyku
16 maja, 2016Bardzo ładnie zrobione oko 🙂 U mnie na co dzień granatowa kredka na górnej i dolnej powiece, ale tylko od połowy na zewnątrz i tusz do rzęs 🙂
Kolorowy świat Magdy
16 maja, 2016Sprytnie 🙂
Patrycja Prin
17 maja, 2016Ja niestety mam podobnie, małe oczy i małe możliwości na zrobienie fajnego make-up’u chociaż, kiedy miałam profesjonalnie zrobiony makijaż, widać było bardzo dużą różnicę i oko było super podkreślone.
Magdalena N.
17 maja, 2016Kupiłam ostatnio odpowiednia paletkę i dopiero ćwiczę tego typu makijaż 🙂
Lenya
17 maja, 2016Love your smokey eyes, Karo. I only just recently discovered eye shadows for me. I mean I always bought some but somehow I never liked wearing eye shadows. Now I am obsessed, lol. But boy I do have a lot to learn, it’s not that easy, lol. I’ll try your smokey eyes next weekend. Happy new week, honey.
hugs
Lenya
FashionDreams&Lifestyle
Ania B
17 maja, 2016Czasem eksperymentuję ze smoky, ale za każdym razem wychodzi mi nieco inaczej
Agnieszka - Polska Zupa
17 maja, 2016Dobra, przyznam się, mam gorzej, mam wory pod oczami i niestety nie umiem tego ukryć, z pomalowanymi oczami wyglądam fatalnie. Ty wyglądasz super!
Małgorzata K.
17 maja, 2016Na większe wyjścia robię sobie smoky eye , ale na co dzień, to mi się nie chce
Lady Lilith
17 maja, 2016Nice. I love it.
GI.
17 maja, 2016love this make up!
xoxo Gina
new post
http://f-lover-fashion-blog.blogspot.it
Carmy
17 maja, 2016nice makeup 🙂
parrafraza
17 maja, 2016Nie maluję. Nie mogę używać tuszu, alergia, łzawienie etc.. Tylko kreska i tylko ołówkiem i to tylko konkretnym pffff Choć nie powiem, z ciekawością sobie instrukcję przeczytałam. Pomarzyć wolno 😉
Sharon D.
18 maja, 2016Oh, you look stunning in that eye make up! I don’t put on anything else besides lipstick and a little face powder. 😀
BEATA REDZIMSKA
18 maja, 2016O kurcze, Karolina, jaki fajny i sprytny hack. Dziekuje Ci za niego i pozdrawiam serdecznie Beata
Kuchnia u Krysi
18 maja, 2016Podoba mi się Twoja propozycja na zrobienie świetnego oka. Z chęcią wypróbuję Twój patent. A oko zrobiłaś extra 🙂
Kathy Leonia
18 maja, 2016ooo dziś wypróbuję ten myk;D
cyrysia
18 maja, 2016Ja w ogóle się nie maluję. Wyjątek robię, jak idę gdzieś na imprezę i wtedy przede mną nie lada wyzwanie 🙂
Kobieta po 30
18 maja, 2016Ok, to ja się przyznam, nadal nie umiem wykonać tego makijażu…smokey eye mnie przerasta….
Agnieszka
18 maja, 2016Jeśli chodzi o makijaż to ja jestem bardzo do tyłu. Też mam opadającą powiekę i po prostu zawsze zakładałam, że sytuacja beznadziejna 🙂 Muszę spróbować z kreską w kształcie litery „C” 🙂
lukaszmakeup.blogspot.com
18 maja, 2016ŁAdnie 🙂 JEszcze tylko dobrze rozdzielający tusz i będzie świetnie 🙂
Karolina
18 maja, 2016Ja ostatnio polubiłam łączenie kolorów 😀 na górnej powiece zaraz przy rzęsach jakiś stonowany kolor, w sensie brązowy, czarny szary itp, a na dolnej intensywny fiolet, róż czy zieleń 😀
Smoka niestety nigdy nie potrafiłam zrobić tak by wyglądał dobrze 🙂
Monyrka
18 maja, 2016Nie maluję smoky eye, bo nie umiem niestety 🙁 Ale ogólnie mi się podoba 😉
Rebel
18 maja, 2016Bardzo przydatna wskazówki. 😀
justekmakemesmile
18 maja, 2016Spryciula z Ciebie:)) Ja zazwyczaj robię na powiece taką kreskę „ala banan” i rozcieram pędzlem. Bardzo ładnie wyglądasz, a to najważniejsze;)
tr3ndygirl fashion blog
18 maja, 2016very nice makeup darling
NEW POST ON MY BLOG
<<< fashion blogger italia >>>
kisses
Marionetka Mody
19 maja, 2016aparat niestety zawsze zjada makijaż 🙁
pani L.
19 maja, 2016Malowanie nie dla mnie… można rzec, że popadłam w rutynę, bo nie zmieniam stylu od lat.
A w dymnym makijażu wyglądałabym jak wampir.
Lena
19 maja, 2016lubię ten makijaż, jest świetny na wieczór:)
bookworm
19 maja, 2016Ja pewnie zrobiłabym dwie różne i w zupełnie innych miejscach te literki „C” </3 Ale patent ciekawy.
Liz88
20 maja, 2016Och, makijaż to zdecydowanie mój słaby punkt. Maluje się od „święta” i przeważnie trzymam się już sprawdzonych sposobów. Najbardziej lubię używać białej kredki do oczu na do dolnej linii rzęs. Nie widać wtedy tak czerwonych żyłek na białkach 😉
Pozdrawiam!
Traveling Rockhopper
20 maja, 2016Pięknie wyszło!
cheri
21 maja, 2016Thanks for the great tips, this is perfect for a night out.
idu
21 maja, 2016Hey Karo, I love the smokey eye makeup. Looks very pretty. Beautiful pictures.
http://fashionablyidu.blogspot.com/
sandraxblog
21 maja, 2016ja nie potrafię, wyglądam jak z jedną wielką plamą 😀
Pani KoModa
21 maja, 2016Mi nigdy jakoś nie potrafi wyjść… 🙁
Carmy
23 maja, 2016Have a great day 🙂
Świnka
1 czerwca, 2016Ja bardzo lubię ten typ makijażu 🙂
www.love-your.life.pl
16 czerwca, 2016Uważam, że smoky eyes to najlepszy pomysł na make up 🙂
JoAnna
25 czerwca, 2016Maluję najczęściej jedynie rzęsy.
Czasem kreskę na dole, dużo rzadziej jakikolwiek cień na powiekę.
Lubię malować usta. 🙂
Ładnie Tobie w tym make – upie!