Mehendi – co musisz wiedzieć o tatuażu z henny?

Mehendi to popularna w krajach indyjskich i afrykańskich sztuka zdobienia dłoni i stóp przy pomocy sproszkowanej henny. W Indiach jest to nawet element ceremonii ślubnej, który ma przynieść szczęście i pomyślność. Od kilku lat takie nietrwałe tatuaże stały się popularne również u nas i wiele osób traktuje je jako wakacyjne szaleństwo czy też krótkotrwałą pamiątkę z wakacji. Warto jednak zachować ostrożność, bo taki tatuaż może skończyć się dla nas reakcją alergiczną, a w skrajnych przypadkach nawet poważną infekcją.

Henna powstaje ze sproszkowanych liści lawsoni – jest to roślina występująca naturalnie w Azji i Afryce. Suszone liście miesza się z olejkami eterycznymi lub wodą, w wyniku czego powstaje pasta nadająca bordowo-czerwony kolor. Taką pastę wykorzystuje się przede wszystkim do zdobienia ciała panny młodej w Południowej Azji. W niektórych kulturach zdobi się nią także ręce pana młodego.
Intensywność koloru tatuażu mehendi w dużej mierze zależy od tego, z czym zmieszamy sproszkowane liście. Zawierają one naturalny kwas hennotannicowy. Jest to kwas, który działa jako barwnik. Kwas nie rozpuszcza się w wodzie, dlatego nie można uzyskać bogatego i lśniącego koloru, gdy pastę z liści rozrobimy z wodą. Potrzebny do tego jest olej.

Hennę należy wymieszać więc z wodą i olejkiem eterycznym. Najlepsze są olej eukaliptusowy lub lawendowy, ale kolor henny wzmocnią także olej goździkowy oraz z drzewa herbacianego. Rozrabiamy hennę w następującej proporcji: na 100 g henny dodajemy 250 ml wody oraz 30 ml olejków, a do tego 4 stołowe łyżki cukru. W internecie można trafić na przepisy z dodatkiem soku z cytryny, herbaty lub kawy, ale nie są one konieczne. Składniki mieszamy ze sobą aż do uzyskania jednolitej konsystencji, bez grudek, delikatnie ciągnącej się. Co ważne, henna od razu po rozrobieniu nie nadaje się do użycia. Pastę należy zakryć folią spożywczą i odstawić na około 20 godzin. Dopiero po czasie, gdy zmieni kolor na brązowy, nadaje się do malowania ciała.
Indyjscy specjaliści polecają jednak do wykonywania pasty użycie specjalnego olejku mehendi. To specjalny olejek, który zawiera wysoki poziom terpenów, naturalnie produkowanych przez rośliny. Terepeny w oleju pomagają wydobyć ciemniejszą barwę tatuażu. Już nawet niewielki dodatek tego olejku do pasty znacząco wpływa na jej odcień. Niezależnie od tego, czy będziesz farbować włosy, robić tymczasowy tatuaż, czy malować skomplikowane wzory na dłoniach i stopach, będziesz zaskoczona jak bardzo odrobina olejku zwiększy intensywność koloru wydobywanego z henny.

Olejek mehendi ma także inne zalety – jest olejkiem eterycznym, który dodany do kąpieli relaksuje i poprawia nastrój, Łagodzi także swędzenie i suchość skóry, a użyty to „perfumowania” pomieszczeń, nadaje słodki zapach i neutralizuje nieprzyjemne zapachy. Co ważne jednak, nie można używać tego olejku w ciąży.
Wróćmy jednak do samego tatuażu. Wiemy już jak przygotować pastę, teraz czas pomyśleć o przygotowaniu skóry. Przed nałożeniem henny należy wykonać peeling i dobrze oczyścić skórę, bo tylko na czystej odtłuszczonej skórze tatuaż będzie się dobrze trzymał. Zanim zaczniesz nakładać pastę zabezpiecz ubranie, bo henna potrafi mocno ubrudzić.

Hennę mehendi nakładamy precyzyjnie na skórę za pomocą cieniutkiego aplikatora. Gotowy wzór pozostawiamy na skórze na kilka godzin – jednak nie mniej niż sześć. Po tym czasie pocieramy, aby usunąć zaschniętą pastę i skórę natłuszczamy naturalnym olejkiem. To, jak długo efekt będzie widoczny, zależy od sposobu pielęgnacji. Przede wszystkim tatuaż musi być w miejscu, które nie jest zagrożone nadmierną potliwością i kontaktem z wodą. Tatuażu nie wystawiamy także na mocne słońce i unikamy kąpieli w chlorowanej lub mocno zasolonej wodzie, ponieważ wówczas barwnik szybciej zblednie. Sam tatuaż myjemy delikatnym mydłem antybakteryjnym, bez intensywnego pocierania.
Na koniec jeszcze przestroga – do zdobienia skóry używajmy tylko dobrej, naturalnej henny. Można ją kupić w sklepach internetowych oferujących tylko naturalne produkty indyjskie czy marokańskie. Zawsze dokładnie sprawdzaj, czy henna nie zawiera domieszek, ponieważ mogą one powodować bardzo silne i niebezpieczne reakcje alergiczne. W żadnym wypadku na skórę nie nakładaj henny czarnej – ma ona w swoim składzie PPD dla uzyskania czerni, która z samej lawsonii powstać, by nie mogła. To ta substancja może powodować niebezpieczne reakcje alergiczne. Alergia objawia się zaczerwienieniem skóry, świądem, wysypką, pęcherzami i często pozostawia trwałe ślady w postaci blizn i przebarwień. Pasta z naturalnej henny ma ziołowy zapach i jest koloru zielonego lub brązowego – barwi skórę na pomarańczowo, a dopiero później ciemnieje do brązowego. Jeśli zauważysz, że ktoś używa innej pasty – lepiej zrezygnuj z takiego tatuażu, aby uniknąć poważnych konsekwencji zdrowotnych.

Niezależnie od składu, kiedy stosujemy hennę po raz pierwszy, przed wykonaniem wzoru warto przeprowadzić próbę alergiczną. Robimy to poprzez wykonanie testowej plamki na skórze w miejscu powyżej łokcia od wewnętrznej strony ręki. Jeżeli po kilku godzinach nie pojawią się żadne reakcje alergiczne, zaczerwienienia, czy swędzenie, można przyjąć że nie jesteśmy uczuleni na lawsonię.
A wy używacie henny do farbowania włosów, brwi lub tatuaży? Pozwoliłyście sobie kiedyś na takie wakacyjne szaleństwo?

Wioleta Sadowska
22 czerwca, 2021Kiedyś nad morzem zrobiłam sobie taki tatuaż. Miło to wspominam.
Jardian
23 czerwca, 2021Coraz więcej osób ma tatuaże. Niedaleko mnie jest nawet specjalne studio. Serdecznie pozdrawiam Królowa Karo 🙂
angiesrecipes
23 czerwca, 2021They are stunning!
Tanza Erlambang
23 czerwca, 2021aww… beautiful…. love it
Urocznica
23 czerwca, 2021Moja koleżanka miała tatuaż z henny na ślubie, a ja właśnie czytam ciekawą powieść w tym temacie. „Malowane henną” Alka Joshi. Jestem w połowie i muszę przyznać, że to bardzo ciekawa lektura. 🙂
Nancy Chan
23 czerwca, 2021Some of my friends have these beautiful drawings on their hands for their weddings.
Yolanthe
23 czerwca, 2021Taki tatuaż jak najbardziej dałabym sobie zrobić … są piękne o ile ktoś kto je robi ma umiejętności i talent 🙂
Henny używałam tylko do brwi …z włosami nie zaryzykowałabym 🙂
Katarzyna
23 czerwca, 2021Taki tatuaż to fajna opcja dla niezdecydowanych. Podobają mi się tatu u innych jednak , nie mam pewności czy dobrze czuła bym się mając jakiś tam wzór na swojej skórze. Może skuszę się na tatuaż z henny i sprawdzę 🙂
Ananka
23 czerwca, 2021These look amazing. I got a henna done once 😀
jotka
23 czerwca, 2021Jakoś mnie to nie kręci, jako ciekawostkę oglądam, ale zrobić? Niekoniecznie…
Klaudek Lind
23 czerwca, 2021Długo używałam henny do włosów, ale już dawno tego nie robiłam. Bardzo ciekawy i obszerny artykuł, piękne zdjęcia dodałaś:)
Radiomuzykant-ka
23 czerwca, 2021Bardzo duzo ciekawych informacji, dziękuję. 🙂
Citu
24 czerwca, 2021Es un arte muy bello. Te mando un beso
ELFIE
24 czerwca, 2021Ciekawy wpis! Ostatnio czytałam książkę „Malowane henną” (z ang. The henna artist) i też zapragnęłam takiego tatuażu z henny. Dobrze, że wspomniałaś o ryzyku podrażnień, a nawet infekcji. Moim zdaniem warto się wybrać do sprawdzonej i zaufanej osoby 😉
Aisab
24 czerwca, 2021Kiedyś mówiło się; „nie dla psa kiełbasa”
a teraz to nieaktualne;
dziś jest dla psa kiełbasa, ale nie dla mnie tatuaże 🙂
nie kręci mnie to 🙂
Serpentyna
24 czerwca, 2021Bardzo ciekawe, Karolino.
Jednego razu uczestniczylam w tureckim slubie wiec i moje dlonie przy okazji pomalowano ale innym rodzajem henny, bardziej atramentowa ktora dawala plaskie wzory i zmywala sie po paru dniach.
Szanuje zwyczaje innych krajow i zdolnosc w tworzeniu pieknych wzorow ale raczej ciesze sie ze nie istnieje u nas – nie popieram tatuazy, chociaz te sa tylko chwilowe wiec do przyjecia.
Farbuje wlosy i przy kazdym zabiegu farbuje brwi tym samym srodkiem.
L
24 czerwca, 2021Henny używam do brwi. Sam tatuaż efektowny, ale raczej nie jestem fanką tatuaży.
Lovely
25 czerwca, 2021These henna tattoos are beautiful! Thanks for these tips!
xoxo
Lovely
http://www.mynameislovely.com
Ayuna
25 czerwca, 2021Witam serdecznie ♡
Widziałam często piękne obrazy kobiet z ozdobionymi henną rękoma. Nigdy nie widziałam, jak nazywa się ta sztuka 🙂 Sama chętnie poddałabym się takiej ozdobie. Raz miałam tatuaż z henny, nad morzem :3 Taki malutki… zawsze marzyłam o prawdziwym, by mieć wytatuowane plecy 🙂
Pozdrawiam cieplutko ♡
Venus
25 czerwca, 2021Interesujące 🙂 sporo ciekawostek na ten temat przytoczyłaś
The Yum List
25 czerwca, 2021Oh, henna is very popular over here.
Cyrysia
26 czerwca, 2021Nigdy nie używałam henny, ale przyznam szczerze, że korci mnie zrobić mały tatuaż na lato, aczkolwiek najpierw muszę sprawdzić, czy nie będę miała żadnej reakcji alergicznej.
Ania - Kobietanieidealna.pl
26 czerwca, 2021pięknie wyglądają te tatutaże z henny
Sady Sana
27 czerwca, 2021Nigdy nie próbowałam tatuażu z henny ale za to ciągle myślę nad prawdziwym i pewnie się zdecyduję jak obmyślę idealny dla siebie wzór 🙂
Jola [Manager Pixeli]
28 czerwca, 2021Czasami używam henny do brwi. Co do tatuaży, gdybym miała możliwość, nawet bym się nie zastanawiała i zrobiła. W przypadku henny zdobienie nie jest na stałe.
Iwona
28 czerwca, 2021To bardzo dobry pomysł na tatuaż. Podobno w USA rynek usuwania tatuaży jest już większy niż ich wykonywania, wiec lepszy jest taki tymczasowy 😊
Patrycja Reszko
1 lipca, 2021Ładnie wygląda na zdjęciu
Breadandsalt
6 lipca, 2021Amazing post! Beautiful!
Nika
7 lipca, 2021Kiedyś na indyjskich targach zrobiłam sobie taki „tatuaż”. To było cos przepięknego, ale potwornie nietrwałego 🙁 Po kilku dniach nie było śladu, a szkoda.
Słodko Słodka
11 lipca, 2021Piękne są te tatuaże z henny i robią wrażenie. Ja ostatnio wypuściłam się na hennę brwi pierwszy raz, jakie było moje zdziwienie, gdy po 2 dniach zarys pięknych nowych brwi zniknął jak tylko umyłam twarz wodą ha ha. No cóż pójdę jeszcze raz do tego salonu, za nim napiszę moje pierwsze wrażenia, opinie i odczucia 🙂 Jeszcze zapomniałam dodać, że kosmetyczka przez całą procedurą nakładania henny ostrzegła mnie, że często klientki mają uczulenie, a u mnie nic, ani uczulenia, ani śladu po nowych brwiach ha ha
Ivy's Closet
11 lipca, 2021I have watched it done, but never done it myself. A very interesting process!
ellie
11 lipca, 2021Very beautiful! Lovely art! thanks so much for the post!
Caitlin'nMegan
11 lipca, 2021I’m not sure I would be still enough for this process. It’s great to read what goes into the oil and paint. Wonderful post!
rabe
12 lipca, 2021Fascynują mnie takie wzory z henny na ciele, mam chęć na taki „tatuaż”… A na ten moment hennuję włosy, bardzo polecam ten zabieg fankom rudości i osobom chcącym wzmocnić i pogrubić włosy 😉
Marzena T (Mania)
22 sierpnia, 2021Mam sobie zamiar kiedyś zrobić tego typu tatuaż : ) na szczęście mnie nie uczula, ale większy tatuaż z henny to bym się bała zrobić bez próby uczuleniowej