Everyday Minerals- odcienie na pożegnanie
Do kosmetyków Everyday Minerals mam sentyment, bo były to moje pierwsze kosmetyki mineralne, których używałam. Odcienie cieni do powiek dostępne w ich palecie były tak bogate, że możliwości były niemal nieograniczone. Niestety firma w tym roku zakończyła działalność, ale ponieważ udało mi się upolować jeszcze kilka odcieni, chciałam Wam je pokazać A może przy tej okazji polecicie mi inną sprawdzoną markę kosmetyków mineralnych?
W palecie Everyday Minerals naprawdę było w czym wybierać. Do tego cienie miały różne wykończenia – matowe, perłowe i lśniące. Cienie można było kupić w dwóch wielkościach 1 g (wersja tzw. podróżna) oraz 1,7 g. Zawsze wybierałam te mniejsze opakowania – to taka fiolka z kulką –jaką znamy z dezodorantów, tylko w miniaturce. Jeśli ktoś lubi nakładać cienie przy pomocy pędzli, ta forma nie była może idealna, ale jeśli ktoś sobie słabiej radził z sypkimi cieniami, aplikator z kulką był świetnym rozwiązaniem. Każde opakowanie miało więc swoich zwolenników i przeciwników.
Rzutem na taśmę udało mi się zakupić trzy odcienie (na zdjęciu na odwrót):
- Illuminator X – fantastyczny i świeży rozświetlacz, który cudownie rozświetla oko, robiąc efekt wow!
- Heart 2 Shop – perłowa, zakurzona średnia śliwka ze świetnym opalizującym efektem między śliwką a szarością.
- Wine Testing – piękny, ciemnofioletowy połyskujący odcień, świetnie wyglądający przy makijażu typu smoky eye
Pigmentacja i trwałość zależy od kolorów – wszystkie odcienie są jednak piękne, a niektóre nawet niespotykane. Mineralne cienie do powiek mają bardzo naturalne składy. Są to dwutlenek tytanu, laurynolizyna, mika oraz tlenek żelaza. Nie ma tutaj żadnej „chemii” – środków konserwujących, olejków, wosków, substancji zapachowych. Są to produkty w stu procentach naturalne – i w tym tkwi ich siła. Składają się z krystalicznie czystych minerałów. Są lekkie, ale mimo to dają dobre krycie, które można budować za pomocą kolejnych warstw.
Cienie świetnie się trzymają skóry, są trwałe i bardzo dobrze się blendują. Jeśli nałożymy je na bazę pod cień do powiek, możemy być o nie spokojne przez cały dzień. W przeciwnym razie w ciągu dnia mogą stracić kolor. Bez bazy w zależności od rodzaju skóry mogą także się osypywać lub zbierać w załamaniu powieki. Kosmetyki mineralne są wyjątkowo delikatne dla skóry. Delikatna formuła pozwala na wykonanie makijażu również na podrażnionej skórze. Makijaż mineralny świetnie sprawdzi się także w przypadku cery alergicznej oraz trądzikowej.
Cienie mineralne mają bardzo dobry wpływ na oczy. Nie podrażniają, a oczy nie są ani zaczerwienione, nie łzawią, ani nie swędzą. Jeśli nawet cień dostanie się do oka, rozpuści się w nim, nie powodując żadnej szkody. Warto jednak pamiętać, że kosmetyki mineralne nie są wskazane dla osób o bardzo suchej cerze. Nawet kobiety, które nie narzekają na poziom nawilżenia skóry, powinny bezwzględnie nałożyć pod te kosmetyki odpowiedni tonik i krem. W szczególności skóra pod oczami musi być dobrze odżywiona. W przeciwnym razie mineralny makijaż może postarzać.
Strasznie ubolewam, że marka zakończyła działalność, bo uwielbiałam ich kosmetyki. Nie pozostaje nic innego, jak rozejrzeć się za inną marką kosmetyków mineralnych. Może macie coś sprawdzonego?
Agnieszka Kaniuk
1 kwietnia, 2024Bardzo ładne kolorki.
Christine
1 kwietnia, 2024Very nice
Radiomuzykant-ka
1 kwietnia, 2024Szkoda, że skończyli coś, co lubiłaś….
angiesrecipes
1 kwietnia, 2024A new brand for me…I love the colour.
Patryk, żywienie zbiorowe - gastronomia & psychologia
1 kwietnia, 2024????????
Patryk, żywienie zbiorowe - gastronomia & psychologia
1 kwietnia, 2024Choć nie znam się na damskich kosmetykach, to jedynie co mogę powiedzieć to to, że bardzo interesujące jest to ???????? Pozdrawiam Cieplutko i od serducha ????????????
Wioleta Sadowska
1 kwietnia, 2024Ja w ogóle nie używam cieni, ale polecę je siostrze do wypróbowania.
Pola
1 kwietnia, 2024Uwoelbiam taką aletę, chociaż robię make up bardzo podstawowy…
Brian's Home ~ Forever
1 kwietnia, 2024How sad they closed up operations. It is awful when a company that makes products you really like goes out of business.
Citu
1 kwietnia, 2024Lindos colores. Te mando un beso.
Greg
2 kwietnia, 2024That’s a shame they closed down!
jotka
2 kwietnia, 2024Bardzo estetyczne i praktyczne opakowanie!
MaB
2 kwietnia, 2024Super pigmentacja jak na mineralne kosmetyki.
Pięknej wiosny dla Ciebie Królowo!
L
2 kwietnia, 2024Nie używam kosmetyków mineralnych, więc niestety nic nie polecę. Podobają mi się kolory tych cieni, które przedstawiłaś. To coś dla mnie.
Urocznica
2 kwietnia, 2024Szkoda, że marka przechodzi do przeszłości… Lubię kosmetyki mineralne, np. od Vichy. 🙂
Venus
2 kwietnia, 2024Ciekawe te kosmetyki. Szczerze pierwszy raz o nich slysze. Świetna recenzja
moja enklawa
2 kwietnia, 2024Bardzo ciekawe kolory.
Karolina90dg
2 kwietnia, 2024Podobają mi się takie odcienie. Pozdrawiam
Maturo
2 kwietnia, 2024Tekst o pożegnalnych odcieniach kosmetyków Everyday Minerals napisany przez Karolinę Krawczyk wywołuje mieszane uczucia. Z jednej strony, jest to nostalgiczne spojrzenie na markę, która wyraźnie miała duży wpływ na autorkę jako jej pierwsze kosmetyki mineralne. Widać sentyment i prawdziwą miłość do produktów, które oferowały szeroką gamę odcieni i wykończeń. To przypomina, jak ważne mogą być dla nas pewne produkty, które wpasowują się w nasze życie i rutynę urodową.
Z drugiej strony, jest też smutno, że tak ceniona przez autorkę marka zakończyła działalność. To pokazuje przemijający charakter rynku kosmetycznego, gdzie nawet ulubione marki mogą nagle zniknąć. Jednak ten moment pożegnania z marką staje się również okazją do odkrywania nowych, być może równie dobrych lub lepszych alternatyw, co może być ekscytującą perspektywą.
Podoba mi się, jak autorka szczegółowo opisuje swoje ulubione odcienie i ich zastosowania, dając czytelnikom wgląd w to, co czyniło te kosmetyki wyjątkowymi. Zainteresowanie produktami naturalnymi i ich wpływem na skórę jest szczególnie istotne w dzisiejszych czasach, gdzie konsumenci coraz częściej szukają zdrowszych alternatyw dla tradycyjnych kosmetyków.
Jestem Magdalena | 30plusblog
3 kwietnia, 2024Takie słodziaki z nich 🙂 U mnie ostatnio tylko odcienie różu 🙂
Kasia Futka
3 kwietnia, 2024Piękne kolorki ???? Ja często mam ten problem. Polubię jakiś kolorowy kosmetyk, a kiedy chcę go ponownie kupić to okazuje się wycofany ze sprzedaży…
Pozdrawiam serdecznie ????????
Paola Lauretano
4 kwietnia, 2024Beautiful colors!
Kisses, Paola.
Expressyourself
My Instagram
Kinga
6 kwietnia, 2024Nie miałam jeszcze tych cieni mineralnych 😀
Asia czytasia
10 kwietnia, 2024Szkoda, że marka zakończyła działalność. Ja niestety nie mam czego polecić
Monika
11 kwietnia, 2024Tych kosmetyków jeszcze nie miałam. Chętnie wypróbuję skoro tak dobrze się sprawdzają 🙂
Mozaika Rzeczywistości
11 kwietnia, 2024Nadal zadziwia mnie jako faceta mnogość kosmetyków. 🙂 Ale jak dają frajdę jakąś, to czemu nie używać, poznawać nowych itp.
😀 Na żywo te bociany też robiły w konia widza.
Pozdrawiam!
Beites
12 kwietnia, 2024Dobry weekend
w harmonii i trochę
fantazji, beijinhos *,~`)
Taita w Irlandii
14 kwietnia, 2024Karolinko, jestem bezużyteczna w tym temacie, bo mój makijaż w zasadzie od zawsze ograniczał się do mascary i podkładu (teraz też lekkiego podkreślenia brwi). Cieni nie używam, a gdybym nałożyła tę śliwkę, to pewnie wyglądałabym jak z podbitym okiem – mam do tego dwie lewe ręce 😉 Nie mam więc sprawdzonej marki, ale słyszałam, że Bare Minerals to firma godna polecenia.
A tak w ogóle, to jak ja tego nie lubię! Nie lubię, kiedy firmy wycofują moje ulubione kosmetyki, albo zmieniają im skład (w domyśle: na gorszy). Albo – jak w tym konkretnym przypadku – całkowicie się zamykają. W takiej sytuacji chyba nie można mówić o happy endzie, zawsze jest jakiś poszkodowany konsument/klient. Dobrze, że na osłodę pozostały Ci te cienie.
Pozdrawiam serdecznie z kapryśniej Irlandii.
PS. Co to za apetyczne ciasteczka? Twoja robota?
Name porventura escrevo
4 maja, 2024Such great proposals
Klaudia Zuberska
16 kwietnia, 2024Szkoda, jak to jest że sypią się te dobre marki? :c Ja niestety nie mam co polecić. Kolorki piękne!
Magda
18 kwietnia, 2024Szkoda, że już nie będzie można ich kupić 🙂
Agnieszka
19 kwietnia, 2024A wiesz, że nigdy nie spotkałam się z tą marką? Faktycznie to bardzo boli jak kosmetyki do których zaczynasz się przyzwyczajać i działają dobrze, zwyczajnie znikają z rynku. Jeżeli chodzi o kosmetyki mineralne, to ja kupuję anabelle minerals. Ich podkłady są spoko, cieni niestety nie miałam, więc nie wiem. Zbierają dobre opinie.
Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy!
JoAnna
28 kwietnia, 2024Karolino droga, nie mogę się połapać u Ciebie na blogu, nie wiem, ktory post jest aktualny, najnowszy.Tych kometykow nie używałam, wydają się ciekawe. Moc pozdrowień!
Taita w Irlandii
13 maja, 2024Ja niestety też mam z tym problemy 🙁 Mam nadzieję, że się nie obrazisz, Karolinko, bo blog jest bardzo ciekawy, ale nigdy nie wiem, który wpis jest najnowszy. Wypracowałam sobie na to metodę – wchodzę do archiwum i dopiero wtedy widzę, który jest ostatni.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, drogie Panie 🙂
sobiepop.blogspot.com
4 maja, 2024PIękne odcienie 🙂
Christine
4 maja, 2024Nice
Veronica Lee
22 lipca, 2024These shades are very pretty!
Love them 🧡🧡🧡
EwaS
30 lipca, 2024Niestety nie pomogę, gdyż nie używam kosmetyków mineralnych.
Ale cienie które kupiłaś są przepiękne 🙂
Pozdrawiam
anies
3 sierpnia, 2024the variety of finishes and the unique packaging options—especially the convenient travel version with the ball applicator—really seem to have made the application process enjoyable and versatile…